reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Bąbelku, Wojniczanka i Kusiak kciuki za dzisiaj, na pewno maluszki już będą z wami, bądźcie dzielne ;)

Ja jestem na takim samym etapie, zero czopa zero skurczy będę się kulać jak Kusiak coś czuję że moje ciało nie wie kiedy wygonić lokatora, a jemu tam dobrze. Eh pewnie zastanie mnie październik, nie spodziewałam się tego
 
reklama
Zaciskam kciuki :) maluszki wychodzcie i nie meczcie juz swoich Mam!!
Niedzlen dzieciaczki - hihi zeby grzeczne byly ;)

ania, jak Natka? lepsze noce macie? Powiem Ci ze u nas nad ranem kolo 6 to Ola juz ma takie mega czuwanie, radary czujne, ze tylko Zu kweknie a ona juz wstaje i "siusia leee" :p
Wczoraj podczas snu oli zamontowalismy karuzelke nad lozeczkiem Zu i jak Ola wstala to od razu "o nieee, o nieee, o nieeee tu tu tu da" :D i oczywiscie ryk ze to nie dla niej, wiec wyciagnelismy zaskorniaka z szafy i dostala puzzle :p i caly dzien tlumaczenie ze to jst zuzi, ale w koncu zaskoczyla ;) ale mielismy ubaw z tego "o nieee, o nie, o nie!" :D:D

anusia, a jak u Was? jak Mery na siostre zareagowala?

Ala, a jak Malutka, lepiej juz z tym oddechem? Ona w inkubatorku lezy, czy po prostu na noworodkach na obserwacji?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bubbles, Wojniczanka, Kusiak &&&& zaciśnięte, czekamy na info :-)

A u nas dziś spokojnie, pani pediatra odstawila nam inkubator, siusiki musiałam dopilnować aby mała do woreczka zrobiła i czekamy na wyniki. Wikusia teraz sobie śpi do cycu. A ja czekam znów na przeniesienie na.inna sale bo wszystkie dziewczyny z mojego pokoju dziś wychodzą i znów na walizkach. A dziś jeszcze i jutro kolejny antybiotyk dla małej. I jutro już wychodzimy :-) w końcu :-)

&&& za pozostałe oczekujaxe :-)
 
hej kochane!

staram się czytać na bieżąco, ale na pisanie już czasu mało.

Bubbles, kusiak, wojniczanka kciuki moocno zacisnięta!

rajo, alicja gratulacje!

Ala ja chciałąm jeszcze napisać,że mimo tej tragicznej smierci brata mężą w dniu narodzin Agatki, ja bym patrzyła na to pod kątem,że wujek daje znak tam z góry,że jest wszystko ok, a Agatka będzie miałą wspaniałego Anioła Stróża. :*

animka współczuję kolek u malutkiej :-(

amalie moja kruszynka też ma szmery przy serduszku. Za tydzien mamy kontrole u pediatry, znów powtórza badania. Lekarze uspokajaja,że u maluchów często są to wady fizjologiczne i mijają po pary tygodniach. J a staram się nie myśleć inaczej i mam nadzieję,że wszystko przejdzie i laleczka będzie zdrow. Za Twoją niunię też trzymam kciuki , będzie dobrze&&&

wesolutka, ania- nasza Mary bardzo różnie reaguje :-( staramy się angażować ją we wszystko, poświęcać jej max dużo czasu, zachęcać do małej, ale ona najzwyczajniej w świecie woli ją ignorować. Tylko nie znosi , kiedy Amelka płacze0- wtedy ona też zaczyna szlochać :-( Smutno mi, nie wiem, jak mam z nią postępować, ta noc była pierwsza przespana, bo do tej pory Marysia budziła się z płaczem. Ni e wiedziałam ,że mam takiego wrażliwca w domu. Boję się tylko ogromnie dwóch rzeczy- od jutra zostaję sama z dziewczynkami, a druga to kolki. Jeśli tym razem nas dopadną, to dupa blada :-(

miłego i owocnego w porody dnia kochane wrześnióweczki!
 
anusia, czyli Twoja Mary taka wrazliwa jak nasza Ola. Moja przyjaciolka (matka 3 dzieci rok po roku) dala mi porownanie, to tak jakby maz przyprowadzil ci druga zone do domu :p I w sumie daje to jakis obraz tego co czuja nasze dzieciaczki. Zycze Wam, zebyscie nie mieli kolek, bo samej Ci bedzie mega ciezko z dwoma placzacymi (a Ty pewnie trzecia z bezradnosci). Ja wlasnie zaczelam luzowac, bo chyba bym sie wykonczyla - caly czas przez kolki Zu, mam wyrzuty sumienia ze za malo czasu poswiecam Oli. Ale powiem Ci dla pocieszenia ze z dnia na dzien jest coraz lepiej. Ola jak mowi o rodzinie i kto czeka w domku to zawsze jest mama tata i siusia. Jak wstaje to leci do siusi pierwsze co. przyzwyczaila sie do karmienia piersia i pokazuje ze Zu ciumka, jak placze to wola siusia lee. Fakt ze czasem przezywa w nocy i wzdryga sie przez sen. Poza tym na spacerze pcha wozek Oli, a jak ktos idzie z zuzia na spacer a ona zostaje w domu to ryczy :p
Zycze duzo sil :*

Noi oczywiscie zdrowka dla Waszych dzieciaczkow :*
 
Jak tam dziewczyny ??? Rodzicie ???
Wesolutka no noce lepsze juz dzis bylo spokojnie nati sie budzi ale zaraz sama zasypia jak widzi ze zajmuje sie juz jej braciszkiem ;)
Ale ogolnie reakcja jest jak dominik pije piers to nati mowi ze je a jak sie pytam czy tez chce to "nieee fe fe " takze o to jestem spokojna ;)
Z karuzelka mielismy to samo..
Juz teraz mala sie pogodzila ze musi sie podzielic z braciszkiem i tez dostala zaskurniaka swojego wiec luzik ;)

Ostatnio wg nakupowalisny *******ek ksiazeczek ,autek ,paletki, cyferki magnesy zeby jak cos dla malej miec ;)

Anusia jeszczw chwila i marysia tez bedzie spokojniejsza ;) a sama napewno dasz sobie rade ;)
 
Dziewczyny melduje, ze my juz PO:)

O 15:35 przez CC przyszedl na swiat nasz Filipek:) waga 3350 g i 54 cm, dostal 10 pkt:)

Lezy sobie teraz Babel maly kolo mnie, chwile cycowalismy, ale mi jest ciezko przez rane, ale maly pieknie ciumkal takze mam nadzieje, ze pokarm mi sie szybko pojawi i bedziemy sie karmic:D

Jestem obolala, ale przeszczesliwa, ze nasz Skarb jest juz z nami:)

Pozdrawiamy e-ciocie
 
reklama
Do góry