reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

bylam u malej. pozwolili popatrzec ale na rece nie dali :-(
dali jej sztuczne mleko i zasnela.
zapytalam o piers ze mi bardzo zalezy i czy ktos mi pomoze. wiec mam przyjsc o 7.30 rano i bedziemy probowac.
spac nie moge. emocje trzymaja ciagle :-(

trzymam kciuki za reszte nierozpakowanych...
tesciowa sie poplakala. jej syn zginal w tym dniu i urodzila sie wnuczka... i w dodatku w trakcie mszy za Kube. taki zbieg okolicznosci...
 
reklama
Ehh.. ja nie mogę spać:( Męczyły mnie skurcze co 8-6 minut, ale wstałam i powoli się uspokaja:crazy:

Alicjaaa trzymam kciuki za jutrzejsze(no w sumie to dzisiejsze) cycowanie:tak:

No to oficjalnie wszystkie kobietki w dwupaku są już w terminie, musimy się sprężyć, żeby się wyrobić do końca miesiąca:-D
1. Kusiak - 41 t 5 d
2. EM ka - 41 t 2 d
3. Justi123 - 41 t 0 d

4. Aureolcia - 41 t 0 d
5. Furciaczek - 41 t 0 d
6. Ann_ - 40 t 3 d
7. BubblesGirl - 40 t 3 d

8. Felicity - 40 t 1 d
9. Marysia77 - 40 t 0 d
10. Lilah - 40 t 0 d


Dobranoc:*
 
Mecze sie juz pol nocy z bardzo bardzo bolesnymi skurczami. Az mi sie bol na kregoslup rozchodzi. Tylko ze sa bardzo nieregularne :/ ale bylam w lazience przed chwila i mialam sluz z krwia wiec moze zacznie sie cos naturalnie tuz przed wywolywaniem :D
 
kusiak i ja trzymam kciuki! u mnie tak sie porod zaczal.. skurcze na kregoslup i sluz z krwia...

po 2 zasnelam a teraz juz sie obudzilam... ech

Amaliee wspolczuje, mi nic z piersi nie leci. w ogole nic. i na bank bedzie problem z karmieniem i brodawkami jak przy Mai..
 
Czytam Was dziewczynki na bieżąco ale na odpisywanie czasu niestety brak ;( wieczne kolki mnie wykończą...

Em Ka,Kusiak trzymam kciuki!

Dziewczynki faktycznie musicie się brać do roboty bo nas październik zastanie ;P
 
Kusiak mozemy sobie przybic piatke, ja wstalam przed chwila na siusiu i tez sluz z krwia.. i czuje, ze brzuch zaczyna bolec( w sumie bolal cala noc, ale troche udalo sie zasnac), ale juz pewnie po moim spaniu:/ a jestem wykonczona po nocy, jak ma sie cos zaczac to niech sie zaczyna, bo mam juz dosc.

Edit.

Poszlam jeszcze raz do toalety i jest duuuuzo tego sluzu z krwia:szok:
 
Ostatnia edycja:
No dziewczynki rozzkreca sie kusiak bubless rozkrecenia akcjii ;)
Emka oby kroplowa dzis zadzialala ;)
Amelie moze popros polozna to pomoze :)
Alicja &&& za cycowanie i zeby mala ci juz dali :*

Za reszte dziewczyn tez &&&& :)

U nas spokojnie caly czas wiec nie narzekam ;)
Buziaki
 
No siedze tu dalej ciśnie mnie na kibelek skurcze co 1,5 ale bardzo znośne , wiec moze moze bo ostatnio takie skurcze były dopiero pod koniec kroplówki , co ciekawe czop nadal odpada myślałam ze wvzoraj po takiej ilości juz nie bedzie nic a tu jednak...

No cóż dziewczynki trzymajcie mocno kciuki ja sie mocno postaram ale wszystko i tak zależy od Nikosia :)

Buzki dla Was i dla rodzących Kusiak, Bubles duzo skurczy skutecznych zycze ;*
 
reklama
Hello!

Ja wlasnie wstalam...i sie wyspalam ;-)

No jak na zlosc....od rana czuje sie dobrze - jak zwykle...wczoraj duzo tego czopa odeszlo (ale bez krwi) i mialam taki okropny bol szyjki wieczorem, ale poszlam spac i nic...

Moja najstarsza stwierdzila,ze dobrze jak poczekamy do pazdziernika (bo ona sama ma urodzin 9 pazdziernika ;-))....
W sumie nie mialabym nic przeciwko, ale to czekanie - czy to ten dzien, czy jeszcze nie, czy maz ma jechac do pracy, czy nie (a w jedna strone moze jechac nawet 2h jesli beda korki) - to mnie martwi...No ale coz - weekend sie nie skonczyl - wiec moze jeszcze cos sie wydarzy :-)
 
Do góry