reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
Bubbles wiem, wiem. Czarne mysli same przychodzą razem ze zbliżającym się terminem porodu. Ale trzeba myslec pozytywnie, urodzić i tak trzeba. A może nie będzie tak źle. Czego Ci zycze oczywiście :-)

Ann_ no chyba powoli wracam do żywych, jak to nazwałaś. Jakoś już tak wchodzę w takącodzienną rutynę ;-)
Alicja na temat szpitali lepiej sie nie wypowiadać. U nas rodzina na oddziałwejść nie może, bo przynosi zarazki. Ale panowie, ktòrzy cośtam remontują i chodzą w tę i spowrotem w brudnych,, okurzonych ciuchach i noszą różne zakurzone i brudne sprzęty i narzędzia i inne materiały już tych zarazków nie wnoszą (?!) Paranoja.

Mi też polożna w przychodni mówiła o tych kropelkach biogaja.

Maltanka super wieści od rana. Gratuluje.

Antek chory. Brzydki kaszel i katar. Został w domu, nie poszedł do przedszkola, chociaż bardzo chciał. Zeby tylko Franio nic nie złapał...

Nocka w miarę. Pobudka była o 2 i o 5-tej.
Idę robić sniadanko.
Zaraz wstawiam małego pranie. Mam nadzieję, że dam rade poprasować to co zdejmę z suszarki.
Nierozpakowanym życzę wiecie czego ;-)

Milego dnia.
 
Ostatnia edycja:
maltanka gratuluje!

Amaliee mam nadzieje,ze mala nie jest az taka duza - zreszta wg usg moze byc roznica do 0.5kg bo te pomiary nie sa dokladne...
Ale widze,ze wpychasz sie w kolejke przede mnie ;-)
 
Maltanka - pomyśl, że dziś czujesz się gorzej niż jutro :)
Maddlena - dużo zdrówka dla Franka
Amelia - powodzenia w pakowaniu i oby w szpitalu wszystko było w porządku

Nie zdążyłam Was wszystkich przeczytać - mam nadzieję, że u reszty wszystko jest okej. Uciekam na śniadanie, bo od 7 nie śpię, ale póki co występuję jedynie w roli matki karmicielki.
 
Marciątko dobre określenie MATKA KARMICIELKA.
Ja tez wstaję o 6:30 a śniadanie czasem jem dopiero o 9-10- tej. Bo bnajpierw karmię Franka, potem idziemy do przedszkola, potem coś na szybko ogarnę dopuki Franio śpi, czesto on znowu zgłodnieje i tak czas leci... ale taka rola matki, ze o sobie myśli na samym końcu...
 
Kurde.. Naprodukowałam się dziś i skasowałam wszystko..

EM Ka- wolnej wanny już życzyłam, to teraz szybkiego rozwarcia i ekspresowego porodu !

Kusiak- A nadal czekasz w domu? Mnie niestety lekarz już kieruje do szpitala jak nie urodzę do jutra..

Maddlena- Oby szybko choróbsko przeszło Antkowi i nie zaraził Franka. A co do mojego skierowania do szpitala, to nic mi nie mówił, że na wywołanie, tylko po prostu, że po terminie i lepiej się położyć bo tam ktg będzie już 3 razy dziennie. A czy on ma jakiś wpływ na to co zrobią w szpitalu to nie wiem bo on już tam nie pracuje. A myślisz, że szpital kontaktuje się jakoś z ginekologiem, który prowadził ciążę czy oni decydują o wszystkim na podstawie karty ciąży? Bo ja nie mam pojęcia. Ale mam nadzieję, że jak już się tam położę to mi szybko wywołają i tyle.

Amalie- biedna, też musisz do szpitala... nie zazdroszczę, no ale czego to my nie musimy zrobić dla dobra dziecka.. Oczywiście, że matka wycierpi wszystko. Oby tylko malutka była zdrowa i szybko wyszła na świat :)

Wesolutka- Oby malutkiej szybko przeszły te kolki bo naprawdę wszyscy się męczycie przez to.. a jak mąż wróci do pracy to już w ogóle może być ciężko, ale trzeba myśleć pozytywnie ! Na pewno za chwilę to wszystko będzie tylko wspomnieniem :)

Ja wczoraj mojego D wykorzystałam i to bardzo dłuugo, a i tak nic z tego.. żadnych skurczy, bóli... Coś czuję, że ten szpital jednak jest mi pisany... no ale nie poddaję się i dziś będę jeszcze sprzątać, a na ktg pójdę i wrócę na pieszo. Trzymajcie kciuki ! Będę walczyć, żeby coś się dziś albo jutro jeszcze rozwinęło :)

Ania dzisiaj świętuje?? Wszystkiego najlepszego ! :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie kobitki :-)
My nadal w szpitalu, nocka bez histerii przeszła, o północy ściągnęłam mleko i po 3 dałam małej, jeszcze na.trochę cycka i pięknie mi spala w inkubatorze.
Za każdym razem w nocy jak ja karmie to dostaje czkawki i musze jeszcze na parę lyczkow przestawić.
Wczoraj wieczorem Ważyli ja i Zaczyna przybierać o 110g niż dzień.wcześniej :-)
Pediatra dziś zbadala Wikusie i mówiła ze jeszcze musi poleżeć w inkubatorze, dziś miała badania w kierunku zoltaczki i czekam na.wyniki, a najwcześniej nas wypuszcza w poniedziałek.

Ja nadal cierpi z ta rana po cięciu, wszystko mnie ciągnie. Do tego sutki bolą.

Maltanka super wiadomość :-) gratulacje :-)
 
Do góry