reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
Merli na zakupach była, jeszcze zostały mi prezenty dla teściów tylko Huura! Brakowało Ci mnie, no mów prawdę
Mój M zgodził się zostać tatą na początku grudnia. Ja tabletek nie brałam od września, i urabiałam teren:-) Przyjechał do PL 23 w nocy i było..., 24 też.... i 25.... i 12 stycznia zrobiłam test, w zasadzie chciałam 13 w urodziny Emilka, ale nie wytrzymałam, i wieczorem 12 zrobiłam, i dwie tłuste wyszły. M akurat na Skypie obiad zajadał, i jak mu testa pokazałam, to widelec mu w połowie drogi stanął:-) I był trochę zawiedziony, bo liczył że takie przyjemne staranie to chociaż ze 3 miesiące potrwa:-D A tu mam taki fajny filmik z moim pierwszym M2U00097 - YouTube a, na pralce piorącej:-) chociaż nie wiem czy ja bardziej się nie trzęsłam!
 
Awersja, to normalne, ze dziecko na tym etapie rozwoju nie przesypia calych nocek i moze sie budzic co 3 godziny. :tak:
Moj to tez by sie budzil pewnie z raz czy 2 , ale ja postanowilam zrobic maly eksperyment, bo zauwazylam u siebie taki problem, ze maly wieczorem zasypia przy piersi i nie dojada, a potem sie budzi w nocy z krzykiem , ze jest glodny(wtedy tez jest taki spiacy ze znow nie zje ile trzeba i kolo sie zamyka), a jak sie naje wieczorem, to spokojnie dluzej spi. Na poczatku probowalam go podnosic, odkladac, laskotac stopki, szyjke, rozmawiac, ale spal jak kamien. :wściekła/y: wiec odciagam mu mleko i podaje z butelki, bo przy butli jeszcze ani razu nie zasnal. Wczoraj dalam mu 180 i wrabal wszystko, przespal 9 h, o 6 znow chcial jesc.
Takim sposobem nie budzi sie w nocy z glodu. Dobrze dla mnie i dla niego, i gdzies nawet wyczytalam, ze lepiej aby dziecko nie zasypialo przy piersi bo wtedy bedzie laczyc jedzenie ze snem, panie z biura konsultacji stwierdzily, ze to dobry pomysl i z pewnoscia nie ma w tym nic zlego i przyzwyczai to malego do normalnego 12-godzinnego snu.

A wiedziałaś o tym że pokarm matki w nocy jest bardziej kaloryczny i bogatszy w nienasycone kwasy tłuszczowe, potrzebne m.in. do rozwoju ośrodkowego układu nerwowego i do prawidłowego przybierania na wadze? Po drugie jeśli ma się mało pokarmu, karmienie w nocy jest bardzo ważne, bo wzrasta wówczas stężenie prolaktyny pobudzającej gruczoły mlekowe do produkcji.

Jak wytrzymują twoje piersi 9 godzin bez karmienia, czy odciągasz laktatorem?
 
A wiedziałaś o tym że pokarm matki w nocy jest bardziej kaloryczny i bogatszy w nienasycone kwasy tłuszczowe, potrzebne m.in. do rozwoju ośrodkowego układu nerwowego i do prawidłowego przybierania na wadze? Po drugie jeśli ma się mało pokarmu, karmienie w nocy jest bardzo ważne, bo wzrasta wówczas stężenie prolaktyny pobudzającej gruczoły mlekowe do produkcji.

Jak wytrzymują twoje piersi 9 godzin bez karmienia, czy odciągasz laktatorem?

Otóż to. Dlatego ja zawsze jestem zdania, ze lepiej nie kombinować, nie wymyslać, a zaufać dziecku, natura wie co robi :)
 
Kochana pokarmu to ja mam tyle że pół Afryki mogłabym wykarmić. Przed pójściem spać odciqgam pokarm na kolejny wieczór np właśnie teraz skonczylam (więc może się zaliczyć jako nocny) a do 6 rano moje piersi wytrzymują jakoś nie zauważyłam żeby mi dokuczaly. Nigdy nie slyszalam o tych kwasach :confused: i szczerze mówiąc myślę że dziecko się lepiej rozwija jak śpi spokojnie niż ma się wybudzac nerwowo co chwilę z glodu i zasypiac przy piersi. Ale to moja opinia :o

Są również mamy które spiace dziecko są w stanie obudzić w nocy na jedzenie :confused:
Ja uważam że nie ma nic złego w spiacym dziecku i napewno nic mu nie brakuje z mojego karmienia piersią. :rolleyes: są mamy ktore karmią mm i jakoś dzieciom też nic nie brakuje przez nie jedzenie w nocy cycka. Ale dziękuje za ciekawostkę i Twoja troskę. Miło z Twojej strony.

Ja udaję się już na spoczynek.

Dobranoc babeczki
 
Jej to w piatek o tej godzinie nie tylo ja u siedze??:) Ja tu a moj M z piwkiem przed tv no a nasza Żabka 15 minut temu dopiero spac...
Jeśli chodzi o nocne karmienie to bede karmic jak najdluzej choc wkurza mnie jak budze sie po paru godz zalana mlekiem:( ale wiem,ze to dla niej najlepszy pokarm w ciagu doby.
Dziewczyny o jakich cwiczeniach mowicie? bo musiało mi gdzies umnkna?
A moi tesciowie sa Super!! bo 250km ode mnie:) sa z Kołobrzegu my z Poznania:) wiec bede miała gdzie małą "sprzedawac" jak urosnie:)
 
axari az specjalnie kompa uruchomiłam (w tel.mam wyłączone obrazki) żeby zobaczyć jak to z pierwszym na pralce się trzęsłaś buhahahha a tu o test chodziło :-D :rofl2::-D hahahhaah, super filmik, ja tez czekałam na wynik mojego testu przy pralce tylko ze w kuchni tylko czy były w tle efekty specjalne w postaci wirowania to nie pamiętam heh, na pewno mój m się przez tel dowiedział tak samo jak i z pierwszym heh
Martyna nie tylko Ty, Tygrys tez się czai heh

d o b r a n o c
 
Ostatnia edycja:
reklama
W kwestii karmienia piersią wypowiadać się nie będę,
ale każda matka wie co jest dla jej dziecka najlepsze i to jej sprawa kiedy, gdzie i czym je karmi!!!


Axa filmik super!!! Że też ja na to nie wpadłam:) Teraz mi miło poznać głos forumowej koleżanki :-D

Już od dłuższego czasu "męczyłam" mojego F o dzidziusia, ale on że praca, że mieszkanie ot takie głupie wykręty a tak naprawdę stracha miał:p Co jakiś czas jednak temat się pojawiał :)
Ostatnią @ miałam 5 grudnia a 11 grudnia poleciałam z koleżankami na weekend do Paryża.
Zwiedzani, plotkowanie itp. 13 grudnia w planach Wieża Eiffla a tam czekała niespodzianka. Mój F z pierścionkiem zaręczynowym:tak: Uknuł to wszystko z jedną z moich koleżanek po tym jak mu powiedziałam że lecę do Paryża z dziewczynami. Dodam że mi awanturę zrobił że z koleżankami a nie z Nim:-p:-D
Wynajął na tą ostatnią noc a Paryżu pokój w hotelu z widokiem na Wieże.
Przy winku powiedział że ma dla mnie jeszcze jedną niespodziankę a raczej wiadomość. Powiedział wtedy że chce dziadziusia:happy2: I tak się zaczęły nasze starania. Owu wypadła około 20-22 i wtedy powstała nasza Lenka:)
Testa robiłam jeszcze przed planowana @ bo akurat sylwester wypadał i chciałam wiedzieć czy mogę się co nieco napić. Teścior wyszedł negatywny. Wieczorem już na imprezie po jednym drinku coś mi już nie grało (zazwyczaj mam twardszą głowę) i do końca piłam już tylko wodę.
2 dni później zrobiłam kolejny test (ten co Ayni:p) a tam jak byk 2-3 tydz.
F był wtedy w domu pokazałam mu test bo słowa wydusić nie mogłam.
Później oboje spłakaliśmy się jak bobry:-D:tak:

Dobranoc
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry