P
polisia
Gość
Nagapalma no to kolejny raz się rozumiemy, ja już nie mam pomysłu, autentycznie, też bez względu na pogodę jest codziennie spacer, bo tylko wtedy śpi. Widać takie mamy już te dzieciaki, mam nadzieję, że wyrosną
u nas najgorsze są wieczory, on się jakby boi zasypiać, zamykają mu się oczka i naglę otwiera i wrzask i tak czasem bite dwie godziny samego takiego zamykam, otwieram, wrzask. Ja tulę, śpiewam, całuję, bujam i dupa. W dzień tylko bujaczek no i spacer, dlatego ogarnę się i zaraz śmigamy.
w nocy śpi w łóżeczku, ale ostatnio też są cyrki, zasypianie obok mnie też nie wchodzi w grę, ogólnie totalna masakra.
Patrysia a powiedz jak Twoje chłopaki się wzajemnie "znoszą" ? wczoraj czytałam to co Risia napisała i tak mi się tkliwie na sercu zrobiło. Wiadomo dzieci są różne, ale tak podpytuję, bo obecnie co raz częściej myślę o tym, że chyba więcej dzieci nie będzie, choć jeszcze w ciazy chciałam trójkę
u nas najgorsze są wieczory, on się jakby boi zasypiać, zamykają mu się oczka i naglę otwiera i wrzask i tak czasem bite dwie godziny samego takiego zamykam, otwieram, wrzask. Ja tulę, śpiewam, całuję, bujam i dupa. W dzień tylko bujaczek no i spacer, dlatego ogarnę się i zaraz śmigamy.
w nocy śpi w łóżeczku, ale ostatnio też są cyrki, zasypianie obok mnie też nie wchodzi w grę, ogólnie totalna masakra.
Patrysia a powiedz jak Twoje chłopaki się wzajemnie "znoszą" ? wczoraj czytałam to co Risia napisała i tak mi się tkliwie na sercu zrobiło. Wiadomo dzieci są różne, ale tak podpytuję, bo obecnie co raz częściej myślę o tym, że chyba więcej dzieci nie będzie, choć jeszcze w ciazy chciałam trójkę