reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Hej dziewczynki :-).U mnie za oknem szaro buro i pochmurnie:crazy:.Dzis mam mega lenia masakra jakaś ,ale obiadek exspresowy pierogi z truskawkami:-D udzieliły mi sie.Chciała bym zeby był 8 marca i była bym juz po usg .Skrajne odczucia dzis mam od ze wszystko jest ok do napewno cos nie tak:-(.Osiwieje do wrzesnia normalnie .
Gdynianka gratuluje :-).
Ciekawe jak tam Cyniczna nie ma jej to jednak w szpitalu lezy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nagapalma chodziło mi oczywiście o post. Po prostu wczoraj miałam takiego smaka na słodkie wieczorem, że jak myślałam, że środa popielcowa za chwilę to mi szkoda było. Ale dziś tak się obżarłam pączkami, ze powinno na jutro wystarczyć :tak:.


Oj to widzę Aggie26, ze masz córcię niewiele starszą od mojego Dominiczka a młodszą od Michasia Gdynianki. Kiedy się urodziła? Mnie ciąża też zaskoczyła i trochę boję się jak dam sobie radę z dwójką maluchów.

O fajnie wiedziec, że są tutaj inne mamusie maluszków. Córka urodziła się 4 stycznia 2011, 2 tygodnie temu zaczela chodzic co mnie ogromnie cieszy, nie mam pojecia jak dam sobie rade z dwojka, pracuje na pelen etat i juz teraz mam malo czasu, chyba trzeba bedzie przeorganizowac pewne tematy życiowe :happy:

Dzis dopladło mnie ogromne zmeczenie na niczym nie moge sie skupic, powtarzam sobie, ze jeszcze 4 tygodnie i powinno byc lepiej, choc w poprzedniej ciazy to caly czas bylam senna, lezalam w domu na zwolnieniu i duzo odpoczywalam teraz planuje troche poracowac ale nie wiem ile dam rade
 
Ostatnia edycja:
Hej, chciałabym się przywitać i dołączyć do Was. Jestem w 10tyg. i 2 dniu ciąży, mam termin na 19.09. Podczytuję Was już od ponad miesiąca. Teraz postanowiłam napisać bo niestety przedwczoraj trafiłam do szpitala z krwawieniem i okazało się że mam krwiaka w macicy. Na szczęście z dzeckiem wszystko bylo dobrze. Chcialabym zapytać czy któraś z Was miała/ma podobne doświadczenia i czy dobrze się to skończyło? Mam bezwzględny nakaz leżenia w domu i biorę duphaston. Któraś z Was, chyba maja16 także leży prawda? Może z tego samego powodu? Bardzo się matwię o dzidzię :(
Pozdrawiam was wszystkie.
 
Hej, chciałabym się przywitać i dołączyć do Was. Jestem w 10tyg. i 2 dniu ciąży, mam termin na 19.09. Podczytuję Was już od ponad miesiąca. Teraz postanowiłam napisać bo niestety przedwczoraj trafiłam do szpitala z krwawieniem i okazało się że mam krwiaka w macicy. Na szczęście z dzeckiem wszystko bylo dobrze. Chcialabym zapytać czy któraś z Was miała/ma podobne doświadczenia i czy dobrze się to skończyło? Mam bezwzględny nakaz leżenia w domu i biorę duphaston. Któraś z Was, chyba maja16 także leży prawda? Może z tego samego powodu? Bardzo się matwię o dzidzię :(
Pozdrawiam was wszystkie.

Ryba92012- ja tez lezalam w poprzedniej ciąży, też miałam tgzw krwiaka- kosmówka mi się odkleiła, poleżałam 2 tygodnie i później już było dobrze, brałam duphaston dosc dlugo no i luteinę do tego. Wypoczywaj i nie martw się za bardzo- będzie dobrze i z dzidzią i z Tobą :tak:
 
Bardzo Ci dziękuję za wsparcie, dobrze usłyszeć pozytywne słowa. Staram się myśleć pozytywnie, ale i tak się martwię. Tak bardzo bym chciała żeby wszystko było dobrze. Nie spodziewałam się kompletnie czegoś takiego, bo wszystko było w porządku. Chciałam pracować do 7 m-ca co najmniej, szefowi jeszcze nie powiedziałam, bo chciałam to zrobić po usg 29.02, a teraz będę musiała powiedzieć mu przez telefon :/ ehh musiałam się wyżalić trochę...
 
Bardzo Ci dziękuję za wsparcie, dobrze usłyszeć pozytywne słowa. Staram się myśleć pozytywnie, ale i tak się martwię. Tak bardzo bym chciała żeby wszystko było dobrze. Nie spodziewałam się kompletnie czegoś takiego, bo wszystko było w porządku. Chciałam pracować do 7 m-ca co najmniej, szefowi jeszcze nie powiedziałam, bo chciałam to zrobić po usg 29.02, a teraz będę musiała powiedzieć mu przez telefon :/ ehh musiałam się wyżalić trochę...

Przeszlam to poprzednim razem z dnia na dzien przestalam chodzic do pracy tez musialam powiedziec to przez telefon, mialam umowe na czas okreslony i strasznie sie martwilam ale nie ma co sie zamartwiac, najwazniejsze jest bezpieczeństwo Twoje i dziecka choć wiem, że jak się siedzi w domu to różne mysli czlowiekowi przychodza do glowy. Wszystko sie ułoży i bedzie dobrze, wypoczywaj poki mozesz, pozniej juz nie bedzie tak dobrze :-)
 
Hej, nie wiem czy dam radę doczytać, w każdym razie chyba zwalczyliśmy chorobę Ady, bo kilka dni temp. na poziomie 39,5-40,0 gdy nie dostawała niczego na zbicie, a skoki były tak szybkie i drastyczne, że masakra.
 
ryba witaj
w nocy spocilam sie jak szczur
gdynianka ja na alergie i astme lecze sie juz kupe lat ale teraz na zime odstawilam leki bo czulam sie ok
 
reklama
witram sie

Gdynianka super, ze po wizycie wsio ok gratuluję siurka:)

Patrysia kciuki zaciśnięte

Ryba ja mam teraz krwiaczka mam dupka i mam spokojnie sobie leżeć moze sie wchlonie po 3 miesiacu:)

no wlasnie ciekawe jak tam cyniczna...
 
Do góry