R
RiSiA
Gość
nie ma reguły ja pamiętam w pierwszej ciąży miałam mdłosci tylko wieczorne... i mega zgagę...moja mama nie miała w ogóle mdłosci w obu ciążach
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witam wszystkie mamusie
POdczytuje was cały czas co by wiedzieć co się dzieje w razie czego ale za bardzo nie chce pisać bo jeszcze nie jestem pewna co do mojego stanu może to głupie ale boje się że piosząc do was za bardzo się do was przywiąże i potem byłoby mi cięzko jak by się okazalo że to nie to :-(
Czuje ze to może byc ciąża mimo że jeszcze testu nie zrobiłam widze po sobie ze organizm jakoś inaczej się zachowuje niż wcześnie j więc głęboko wierze i czekam żeby oficjalnie do was dołączyc:-)
Ja od kilku lat łykam tran, jedną - dwie kapsułki dziennie. O ile wiem, kwasy omega 3 i 6 rzeczywiście mogą pozytywnie wpływać na mózg dziecka. Ja go łykam na odporność, a ponadto tran zawiera dużo witamin A i E które świetnie działają na skórę, mogą więc zapobiec rozstępom. Ja bym polecała łykanie tranu + zestaw witamin dla kobiet w ciąży (np. femibion 1).
Na pewno naturalne źródła witamin są najlepsze, ale niestety mamy tak przetworzone jedzenie że jest w nim znacznie mniej witamin niż np 20 lat temu. Dlatego właśnie nasze mamy nie słyszały nic o kwasie foliowym, a my go musimy łykać w dużej ilości - zawartość folianów w pożywieniu spadła o blisko 50% w porównaniu z jedzeniem które było 20 lat temu. Wiem to z dietetyki którą miałam na studiach, ogólnie dane co do jedzenia są zastraszające, niedługo bez suplementów wszyscy będziemy mieć niedobory.
Tranu nie trzeba się bać, to przecież olej z ryby, jest na pewno przebadany i oczyszczony z ewentualnych toksyn, więc według mnie samo zdrowie.
Wybaczcie mi, że się chwilowo nie udzielam... ale jutro pogrzeb dziadka i roboty w domu mam sporo. Nie będzie mnie kilka dni jeszcze. Do tego dziś doszły niepokojące wieści na temat badania usg (pierwsze genetyczne w 12stym tyg) bratowej - NT sporo powyżej normy Jestem zdołowana, przybita i bardzo się martwię. Nie najlepiej się ten rok zaczął...
trochę się boję bo hcg w ciągu 2 dni powiększyło się ponad 100% o 400 więcej, ale widać 1 pęcherzyk więc raczej na szczęście 1
trochę się boję bo hcg w ciągu 2 dni powiększyło się ponad 100% o 400 więcej, ale widać 1 pęcherzyk więc raczej na szczęście 1
pok - jeśli mówisz o owulacyjnych wspomagaczach to zapewne chodzi o olej z wiesiołka, bierze się go na poprawienie śluzu płodnego do dnia owulacji, a po owulacji się go odstawia bo utrudnia zagnieżdżenie zarodka, ja właśnie brałam wiesiołek w ostatnim cyklu i stał się cud
oczywiście że wszystko konsultuj, rozumiem Cię i popieram ostrożność we wszystkim.
Pozdr