reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Madelaine ja to z rybek jem tylko sole i wędzona makrele reszty albo nie zjem przez zapach lub jak zobaczę ości to już mnie odrzuca. I nie to ze w ciąży jestem taka wybredna tylko ja jestem taki francuski piesek:p.

Witam sie z rana
 
reklama
Stwierdzam,ze w Polsce stanowczo za mało je sie ryb!

My jemy dużo... tam mi się wydaje przynajmniej. No, 2 razy w tygodniu jest ryba. Lubię np. karpia pieczonego z pieczarkami pod pierzynką z bułki tartej (zrobić żadna filozofia, a jaka pycha). Stwierdzam, że u nas karp jest lepszy, niż gdzie indziej, nie czuć go mułem (nienawidzę mułowego karpia) - na 2 tyg. przed sprzedażą karp jest wpuszczany do zbiorników przepływowych, gdzie "się płucze".;-):tak::-D Lubię też pstrąga (jak widać sporo u nas stawów hodowlanych) hehehehehe... a grillowane sardynki mmmmmm, rewelacja! Krewetki tygrysie po indyjsku z warzywami i śmietaną...
Nie narzekam na brak ryb w menu. Może dlatego ryba wędzona wydaje mi się mało atrakcyjna (zwłaszcza w ciąży).
Ryby są zdrowe :-D:-D:-D:-D
A kto ryb nie je, nie lubi lub coś tam, niech się w ciąży zaopatrzy w suplementy z kwasami omega3:-D "Dobre na rozumek" jak to pewna pani w tv mówi :-D:-D:-D
 
o! i takie podejście do ryb to ja rozumem! Tylko,ze mi karp smakuje tylko i wyłącznie w wigilię:) za to przepadam za pstragiem, lososiem z grilla lub pieczonym w folii! Mniam!
 
Nie lubię ryb...ich zapach mnie odrzuca. Pozostaje mi omega :)
Wy też ciągle tak myslicie o swoim stanie? Ja ciągle czytam, przeglądam i myślę o tym żeby moje Maleństwo rosło... Już się denerwuję tą wizytą 13.01. Boję się,że nie rośnie. Ale piersi bolą coraz bardziej, senna jestem tak jak byłam, plamień i bóli brzucha brak. Musi być dobrze. Tylko jak sie pozytywnego myślenia nauczyć? Miłego dnia dla Was!
 
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

Dawno mnie nie było, ale wyjechaliśmy z miasta i tym samym byłam odcięta od neta. Już wszytko nadrobiłam, dużo naklikałyście stron:)

Witam wszystkie nowe dziewczyny!

U mnie przytrafiło mi się nieszczęście, wyskoczyła mi opryszczka w nosie, nie pierwszy raz. Dziś mam wizytę u lekarza więc się dowiem co z tym pierunstwem robić - mam nadzieję, że nic dzidziusiowi się nie stanie.

Dziś pierwsze mdłości mnie dopadły- na sucha krakowska -fujjjj!!!! Senność od Sylwestra, pokładam się gdzie mogę. Brzuch juz sie uspokoił, już nie boli tak bardzo, za to piersi szaleją.
 
Witam się po pracy :)
Ja o ciąży myślę, bo muszę uważać na przeciążanie się. a ja mam skłonności do robienia więcej niż powinnam. Synkowi tłumaczę, że u mamy w brzuszku zamieszkał dzidziuś i nie mogę go nosić co chwilkę. Poza tym mdłości nie dają o sobie zapomnieć :D
Karolinko każda ciąża jest inna! Życzę Ci właśnie jak najmniej dolegliwości żebyś mogła cieszyć się tym stanem a nie cierpieć. Buziaki :*
 
Karolinko każda ciąża jest inna! Życzę Ci właśnie jak najmniej dolegliwości żebyś mogła cieszyć się tym stanem a nie cierpieć. Buziaki :*

dziękuję :-) mam nadzieję że pod tym względem będzie inna.
No i z tym noszeniem malucha też jest problem...bo jak tu wytłumaczyć 14sto miesięcznemu maluchowi że na rączki nie można...
Koniec z tym marudzeniem na dzisiaj :-) Trzeba brać się za obiad.
 
reklama
Karolinko mój synek jest troszkę starszy od Twojego, więc już zrozumiał i nawet czasem masuje mi brzuszek, bo tam dzidziuś śpi :)
 
Do góry