reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2012 ;)

gocha no to widze ze znajdziemy wspolny jezyk heh

co do piersi to ja tez sie ciesze bo normalnie to mam duze a/male b, tylko zeby jeszcze tak mocno nie bolaly
a co do spania to mam identycznie tylko poprzednie dwie noce nie moglam spac bo przezywalam nowine, ale dzis juz spalam ladnie bez jednej pobodki
 
reklama
Ja mam stracha, bo po tyvh nocnych rewelacjach piersi przestaly bolec nawet w dotyku.. Kurcze boje sie strasznie. Ale z drugiej stron sie pocieszam, ze jak zadnego plamienia nie ma, to moze nic sie jaszczureczce nie stalo? Straszna jestem matka... Trzeba bylo do lekarza dzis poleciec. A tak przez weekend d..pa.
 
Witajcie "stare" i "nowe" dziewczyny,
Znowu miałam zaległości ale wszytsko nadrobiłam;-)
moje samopoczucie hmmm różnie, raz mdłości są raz ich nie ma...dalej boli mnie głowa i przez to wieczorem padam na twarz i jestem nie do życia:-( mam nadzieję że to minie, w badaniach moczu niby wszystko ok, ale gin zaleciła popijać sobie soki lub herbatki z żurawiny żeby dmuchac na zimne. W poprzedniej ciąży miałam często infekcje ukł moczowego.


Wy też tak macie,że chiałybyście juz brzuszek? Choć taki malutki, ale żebyście wiedziały,że juz jest? Ja tak bardzo na to czekam...
Poza tym jestem znowu na etapie szukania lekarza :( Tez do którego chodziłam niestety nie spełnia moich oczekiwań. Nie czuję z jego strony cienia troski czy zaangażowania, na każdej wizycie widać,że czeka kiedy wreszcie dam mu spokój. Poza tym już dwa razy był mi nagle potrzebny- raz jak dowiedziałam się,że jestem w ciąża, a brałam niewskazane wtedy leki, a drugi gdy zaczęłam plamić. W obu przypadkach nawet nie odebrał telefonu. Ginekolog to jednak nie internista i powinien wiedzieć,że bierze na siebie dwa życia równocześnie i niestety, ale często być na zawołanie...
to się rozpisałam :)
jeśli chodzi o brzuszek to ja się mogę doczekać;-),pamiętam jak pod koniec pierwszej ciąży miałam już dosyć brzucha bo przy mojej filigranowej posturze był ogromny i pierwsze słowa jakie powiedziałam jak młody wyskoczył z brzucha to zamiast "witaj synku" (czy coś w tym stylu) to powiedziałam " ojjj jak dobrze już nie mieć brzucha" hahaha
ale przy pierwszej ciąży tak jest, czeka się na pierwsze krągłości i non stop pstryka fotki na pamiątkę ;-) teraz tak nie mam tzn nie mam na to czasu...

mnie wyszedł z synkiem Boy i teraz też wychodzi Boy - a ja mam przeczucie że będzie właśnie drugi Boy :-)

gorgusia- mizeria???? mniam.....
ja nie wymiotuję i nie mam mdłości, więc jem dużo i często i wszystko. ostatnio mandarynki i ketchup. Kanapki mogłabym z samym ketchupem jeść, a mandarynki całymi kilogramami :) i cholera kilogramy mi nie chcą spadać :((( generalnie nic nie mam- poza tym, że nie ma @ nie mam żadnych objawów, nawet cyce mnie już nie bolą :((( więc zaczyna się schiza pod tylułem "puste jajo" masakra

ajjj niepotrzebnie takie myśli Ci się przyplątały, mnie wogóle cyce nie bolą (może bolały jeden dzień), mdłości mam na zmianę, raz są masakryczne a raz ich nie ma...a dziś byłam na wizycie i jest ok. U Ciebie na pewno też:-)

Hej kobitki !
Bbardzo chciałam do was dołączyć i być mamą wrzesniową ale niestety nic z tego dostałam wczoraj @
bardzo mi przykro, wierzę że będziesz mamą październikową, trzymam za to mocno kciuki!!!
 
Ooo jak to miło tak długo sobie pospać:) Szkoda tylko że rano tak wcześnie się wstaje bo mogłabym przespać całą zimę:p
Martusia
bez obawy ból minie za to piersi na jakiś czas będą większe:) Ja mam jeszcze coś takiego że wszystko mie denerwuje i wybucham złością co chwilę:) Jednym słowem jestem zmierzła:) I nie dość że się wyżyję na otoczeniu to jeszcze na siebie mam ochotę nakrzyczeć że tak reaguje:p
 
Gocha i Martusia - witajcie :) Ja też dołączam do waszej grupy cieszących się, że piersi rosną ;-).

Pok skoro tak się denerwujesz to może podjechałabyś do szpitala. Moja kuzynka też miała takie bóle i mąż zawiózł ją do szpitala - została zbadana i okazało się że wszystko jest ok. Dostała No - Spe i magnez do zażywania i tyle :) Trzymam kciuki coby u Ciebie też wszystko było dobrze.
 
Ja mam stracha, bo po tyvh nocnych rewelacjach piersi przestaly bolec nawet w dotyku.. Kurcze boje sie strasznie. Ale z drugiej stron sie pocieszam, ze jak zadnego plamienia nie ma, to moze nic sie jaszczureczce nie stalo? Straszna jestem matka... Trzeba bylo do lekarza dzis poleciec. A tak przez weekend d..pa.

pok, jeśli nie ma krwawienia, to przyspieszona wizyta u gina niczego nie zmieni. Poza tym ja jakieś 2 tygodnie temu też miałam bóle, promieniujące i dość mocne, nie wiem czy takie jak twoje ale rozumiem twój strach bo też się bałam. A potem usg pokazało że wszystko jest ok.
Co do piersi - już raz tak miałaś że cię nie bolały, potem znowu zaczęły więc może i tym razem tak jest? postaraj się nie robić sobie wyrzutów, pamiętaj że w tak wczesnej ciąży przyjmuje się postawę wyczekującą i nie można za bardzo nic zrobić. Jeśli nie masz plamień, to nie masz żadnych przesłanek do tego że coś jest nie tak. Ból może wynikać z rozciągającej się macicy, albo z innego fizjologicznego powodu. Jeszcze tylko kilka dni, i twoje wątpliwości zostaną rozwiane. Myślę że jak zobaczysz swoją jaszczureczkę z migającym punkcikiem to miną wszystkie dolegliwości.
 
Ja na twoim miejscu zadzwoniłabym do lekarza dla tego że ja jak tak miałam że w czwartek przestały boleć piersi w sobotę bolał brzuch jak na @ a w niedzielę już po moim aniołku
Trochę ostrożności nigdy za wiele
Dzwoń co Ci szkodzi najwyżej wszystko będzie ok :)
 
pok dziewczyny roznie radza, ale powiem Ci na swoim przykladzie, ze jak ja sie stresowalam to poszlam od razu do lekarza i przynajmniej sie uspokoilam, bo stres malenstwu szkodzi, a poza tym nie chcialabym potem zalowac ze moze gdybym wtedy poszla do lekarza to byloby ok, ale ja to panikara jestem heh, o czym moj lekarz doskonale wie bo odbieral moj pierwszy porod,
karolina ja tez jestem filigranowej budowy (152cm i 45kg) i doskonale pamietam jak to bylo ciezko w ostatnim trymestrze udzwignac brzuszek, ale to slodki ciezar jest ;-)
gocha ja tez mialam takie nerwy, ale to na zmiane teraz z glupawka i placzem heh
demetrios milo, ze do nas dolaczasz ;-)

u mnie dzis znowu masakra z piersiami w nocy zwijalam sie z bolu, ja niestety spie na brzuchu i to pewnie po czesci wina tego, ale ja tak cale zycie spie i ciezko mi sie tak nagle przestawic, po wekendzie musze sobie kupic wiekszy stanik bo w ten juz nie moge upychac, m mnie dzis wkurza,na mecze sie wybiera jakbynie widzial ze ja cierpie i musi sie zajmowac starsza corka, ktora w dodatku rano cale lozko urzygala nam w salonie :wściekła/y:
 
Pok, cokolwiek i ktokolwiek mówi, jedź do lekarza! Po pierwsze takie bóle nie są normalne. Po drugie ja poroniłam bez żadnych objawów i bez plamienia (ciąża obumarła w 10tyg, a ja dowiedziałam się o tym na wizycie 2 tyg. później). Po trzecie miałam takie bóle po łyżeczkowaniu i się okazało, że źle był zabieg zrobiony. Życzę oczywiście, żeby nic złego się nie działo i skończyło się na magnezie, ale jedź do lekarza! Ostrożności nigdy za wiele. Proponuję wizytę w szpitalu, skoro jest weekend, to Cię przyjmą.
 
reklama
Do góry