jasminum82
Fanka BB :)
Witajcie!
Nie spie dzis od 3.30 w nocy. malenstwo obudzilo mnie swoja czkawka a ta z przerwami trwala do ranaNie do konca wiem czy to normalne,
Wiercila sie niesamowicie, wypychala sie, fikolkowala
takze mialam noc z glowy. Moze w dzien mi sie uda znalezc czas na jakas mala drzemke.
Moja mała też ma ostatnio dość często czkawki, np. teraz. Ale czkawka mi nie przeszkadza, gorzej, jak się zaczyna wiercić wtedy, gdy ja chcę SPAĆ! Zdarzyło mi się aż płakać z bezsilności, bo nic nie pomagało. Ale chyba bardziej bym się denerwowała, jakby się nie wierciła.... więc jakoś to znoszę. Korzystam z każdej chwili snu, bo we wrześniu może być krucho. Teraz to jeszcze nic.