Poczytałam co u moich mamusiek i spadamy nunu :* dzis tez byl intensywny dzien.
Joasia no u nas do poludnia tez upal, jak szybko pojechal tak i wrocilam.Kilka rzeczy kupilam ale nie wszystko co chcialam, jutro ma byc chlodniej wiec planuje jeszcze jutro podjechac do miasta
Ty kochana w takie upaly sama z domku nie wyruszaj sama sie o tym ostatnio przekonalam, dobrze,że dotarlas do domku cala i zdrowa :*
Misia jak Ty ogarniasz ruchy dwojki dzieciaczkow to ja nie wiem
i w ogole wszystko myslec podwojnie,nam ciezko z jednym a co dopiero Ty masz powiedziec, z jednej strony chcialabym wiedziec "jakie to uczucie miec jeszcze dwa serduszka pod swoim sercem":-)
U mnie co do sexu to my caly czas, na poczatku to w ogole mialam non toper ochote, teraz juz tak normalnie raz mi sie chce raz nie
obecnie musimy sie wstrzymywac bo moja pipka jest chora po antybiotykach:-( i nic nie przechodzi wiec czeka mnie wizyta u gin a troszke mi szkoda kasy bo to,żeby mi powiedziala co mam uzyc czy wypisac recepte no ale juz minelo kilka dni a tu zero poprawy:-(
A co do naszych chlopow, to ja na mojego narzekac nie moge(chociaz czesto to robie) dba o nas, martwi sie, dorabia gdzie sie da,moze i nie gotuje raczej on z daleka od kuchni ale wszystko umie zrobic i zawsze ma checi. Mieszkanko ze strychu sam zrobil troche pomogl moj tata ale tak to przed praca czy po non toper cos robi. Ogolnie juz skonczone mamy zostaly wykonczeniowki same no i urzadzenie sie mebelki,agd itd kredytow juz nie chcemy wiec z miesiaca na miesiac cos sie kupuje no a teraz jeszcze tzeba myslec o maluszku. Ale damy rade wazne,że mamy siebie i sie kochamy:-)
Dobranoc kochane, mam nadzieje,że kochana zgaga da mi zasnac