reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

udalo mi sie pospac chwile ;)

Pajka no w dniu badania czyli 28.6 mial 600g-ale w opisie mam napisane ze 'struktury płodu w normie'. nie wiem, martwi mnie to trochę, lekarz mówi, że narazie jest średni. następne usg mam 9 sierpnia, ale chyba będę próbować zmienić termin o ile się uda i do innego lekarza się udam, to na pewno. idę się pomartwić dalej...

miłego weekendu.
:*

marta nie masz się czym stresować dopiero wchodzisz w okres gdzie dziecko będzie przybierać na wadze:-) bo narazie to wyksztalacały sie wszystkie narządy. W ostatnim trymestrze dzidzia moze przybierać nawet 250g tygodniowo. Poza tym te pomiary na usg są naprawde bardzo uśrednione i często błedne
 
reklama
witam sie

my dzisiaj na urodziny mielismy jechac , ale synus ma temperature i biegunke:( slonce schowane za chmurkami:tak:jest przyjemnie

*Martusia*odpowiedziałam Ci na watku lekarskim:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
uff wreszcie bez upału póki co :-D
na wątku prawniczym nik niestety nie odpowiada :no:
muszę się Wam wyżalić troszkę...wczoraj zapytałam mamę czy jak nie uda nam się znaleźć jakiegoś lokum do końca lipca to możemy zwieźć wiekszość rzeczy na działkę (mam ja na połowę z mamą); chodziło mi tylko o takie zabezpieczenie, bo jak zwalimy sie do tesciów to tam jest malutki pokoik i wszystkiego nie pomieścimy a jeszcze sa zwierzaki :tak:
no i się zaczęlo :no: ,że ona musi miec dostęp do łóżek itp.
a ja pytalam czysto teoretycznie tylko, zresztą miałam nadzieję, że się zgodzi w końcu mogłaby mi pomóc, niestety od słowa do słowa (my bardzo szybko zaczynamy się kłócić :-() skończylo się na tym,że napisała mi w sms,że najwidoczniej nie potrzebuję matki i ona może nią nie być i żegna :wściekła/y: :-(
no i mam doła, nawet z TZ nie gadałam jeszcze na ten temat, zreszta jego nie ma a gadka na Skypie to nie to samo :no:
sorki,że tak przy niedzieli, ale musiałam się wyżalić....
 
dzien dobry!
siedze od rana pod wiatrakiem, noc byla paskudna, jeszcze Tomi spal z nami, bo zobaczyl blysk i jak burza to on u siebie nie bedize spal...
uff wreszcie bez upału póki co :-D
na wątku prawniczym nik niestety nie odpowiada :no:
muszę się Wam wyżalić troszkę...wczoraj zapytałam mamę czy jak nie uda nam się znaleźć jakiegoś lokum do końca lipca to możemy zwieźć wiekszość rzeczy na działkę (mam ja na połowę z mamą); chodziło mi tylko o takie zabezpieczenie, bo jak zwalimy sie do tesciów to tam jest malutki pokoik i wszystkiego nie pomieścimy a jeszcze sa zwierzaki :tak:
no i się zaczęlo :no: ,że ona musi miec dostęp do łóżek itp.
a ja pytalam czysto teoretycznie tylko, zresztą miałam nadzieję, że się zgodzi w końcu mogłaby mi pomóc, niestety od słowa do słowa (my bardzo szybko zaczynamy się kłócić :-() skończylo się na tym,że napisała mi w sms,że najwidoczniej nie potrzebuję matki i ona może nią nie być i żegna :wściekła/y: :-(
no i mam doła, nawet z TZ nie gadałam jeszcze na ten temat, zreszta jego nie ma a gadka na Skypie to nie to samo :no:
sorki,że tak przy niedzieli, ale musiałam się wyżalić....
wyzalaj sie ile chcesz..... jak bym slyszalam o swojej matce.... troche mi to zajelo, ale nauczylam sie ją olewac, inaczej bym sie zamartwiala bez potrzeby, a widac niestety takie "modele" nam sie trafily.. rodzicow sie niestety nie da wybrac..
zaraz wyruszam na wizyte do mojej ginki, zobaczymy czego sie dowiem :) do zobaczenia pozniej dziolszki xxx
czekamy na wiesci :-)
 
Hej :) wróciliśmy. Zmęczeni podróżą spalismy do południa.
Marta- nie stresuj się. Jest ok,a mniejsze dziecko łatwiej urodzisz :)

Mój Maluszek chyba nie jest fanem jazdy samochodem. Jechaliśmy prawie 8h,a on calutki czas był bardzo aktywny i boleśnie mnie okopywal. Imprezę miał na całego. Zresztą już jest tak duży,że non stop coś mu wystaje. Szczególnie po prawej stronie brzucha.

I dziś dołączam się do Waszego narzekania- ale gorąco! Masakra...
 
reklama
ja tylko na chwile bo zaraz bede piec ciasto te z maslanka z linku ;) potem sie trzeba ogarnac zeby nie wygladac jak strach na wroble i wybieramy sie do znajomych ;)

Martusia tulam Cie mocno. trzymam kciuki zeby sie ulozylo wszystko. :*
Mantezowa dziekuje, jestem troche bardziej oswiecona ;)

milej niedzieli Mamuski :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry