Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
mantezowa
[*]
[*]
[*] dla Babci, tule
[*]
[*]
[*] dla Babci, tule
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Normalnie aż mi brzuch stwardniał od zdenerwowania.Ja sobie paznokcie hybrydowe robię sama i jakoś żadnych zniszczeń nie zauważyłam. A już na pewno nie po zmywaniu - zmywa się to czystym acetonem, który tylko wysusza płytkę i nic więcej "chemicznego" tam się nie dzieje. Dobrze że nie oglądam głupiego TVNu... jak ci się wysuszą paznokcie po zmyciu acetonem, to je sobie nawilżysz oliwką, balsamem i nic ci nie będzie.
Dodam że przed ciążą pracowałam jako kosmetyczka, robiłam paznokcie żelowe, akrylowe i hybrydowe, z tych trzech metod hybryda jest najłagodniejsza. Trzyma się na paznokciach nawet i 3 tygodnie, gdyby nie odrost to pewnie i dłużej można by chodzić.
A rozpuszcza się w acetonie jakieś 10-15 min i poza wysuszeniem paznokci nic więcej im nie dolega.
Gdyby bać się całej "chemii" wokół, to musielibyśmy nie używać też oliwki, ani szamponów do włosów i w ogóle niczego, bo to też chemia. Ale nie ma to jak nastraszyć widzów w TV...
No, lecę do fryzjera na farbowanie włosów - chemiczną wysuszającą farbą :-) odstresuję się po tych egzaminach, chyba że mi coś spierniczą to o odstresowaniu wtedy nie ma mowy. A brzuch mi twardnieje teraz od byle czego.
Potem zakupyse nakupuję mamuśkowych gadżetów... heh... bosz jak gorąco...
Buziaki![]()
witam sie
krew oddana czekam na wyniki... aż sie boje...
DO_IT na moim profilu wstawie fotki zachustowanego synka
Witam sięi przepraszam z góry ale musze się trochę pożalic. Jest mi dzisiaj bardzo źle bo w nocy zmarła moja ukochana babcia. Chodze od rana i płaczę. Nie moge nawet zbyt pomóc mojej mamie, która kiepsko sie trzyma bo to byla jej mama. Trzymaja mnie troche od tego wszystkiego z daleka bo po pierwsze stres w moim stanie nie wskazany a po drugie moja mama od 2 dni jest chora na świnke i lekarz kazal jej zrobic sobie kwarantanne do niedzieli więc nie bardzo moge sie do niej zbliżac. Z ta świnka to mam troche stracha bo we wtorek byłysmy z córka u mojej mamy, która już źle się czuła i była wlasnie przed wizyta u lekarza ale jeszcze nie wiedzialyśmy że to świnka. Moja babcia tak bardzo sie cieszyła że będzie miala drugą prawnuczkę i niestety nie doczekała.
witam sie
bylam dzis na glukozie, dalam rade wypic ale pozniej brzucho bolal i te wstretne pielegniarki nawet lyczka wody niegazowanej nie pozwolily a ja juz jezyk do pasa i do 10 siedzialam razem z M i zazdroscilam mu Nestea. przyjechalam i padlam na 2,5 h a taaaaak sie dobrze spalo
Pajka, Do_ti hm... moze faktycznie o zelach mowily ale wyraznie podkreslily ze jedno i drugie chemiczne bardzo ale juz mi sie nie chce wnikac ktore bardziej i co niszcza
ech, jutro od rana w podrozy i dwaj lekarze ;/
mantezowa-
[*] dla babci.
Pajkaa- owocnego prania![]()
*martusia*- mój ginek powiedział że można przepłukiwać usta wodą albo gorzką herbatą, nie wiem dlaczego pielęgniarki Ci zabroniły![]()
Dziewczyny proszę Was o kciuki, moja "mała" siostra właśnie zaczęła rodzić, właśnie Emek pojechał ją zawieść do szpitala, o matko jak ja się denerwuję, nie mogę usiedzieć na miejscu.