reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

U Nas też w nocy burza. spać nie dała. Jak obudziła to Jasio zaczął wariować i spać nie mogłam ale jakos usnęłam.
Teraz chyba śpi wygodnie na moim pęcherzu - to chyba jego ulubione miejsce. :-D

dziś w pracy tylko 6 godzin. i potem do domku i chyba drzemka. pogoda dziś nijaka. nie wiadomo czy będzie słońce czy deszcz. a temperatura już powyżej 20.
 
reklama
dzien dobry!
u nas deszcz pada, w nocy byla extra burza, wiec troszke lzejsze powietrze. ale ja sie pytam, gdzie to obiecane lipcowe sloneczko?!?! ;-)
lece do kawki i jeszcze kilka pralek włączyc po powrocie :-)
I dzionek nam zleciał...
Lotka- fajnie,że dotarlaś cała i zdrowa.
Mąż wymyślił,że z okazji rocznicy naszego ślubu (jest 30.07) porywa mnie teraz nad morze.... w sierpniu już na pewno nie byłoby o tym mowy. Termin mam na 30.08. Myślicie,że teraz podróż nad morze- około 5h samochodem,w nocy,żeby było chłodno- jest dobrym pomysłem? Czuję się dobrze, u Młodego wszystko ok i ogólnie teraz to luzik. Chciałabym i boję się :(
ja jade nad morze w drugiej polowie lipca, termin mam na 01.09. oczywiscie biore ze soba torbe "porodowa" i mam plan posiedziec jeszcze na plazy. my mamy ok 3,5h samochodem. z tym, ze ja chyba przyzwyczajona do ciazowych wedrowek, z Tomem tez nie moglam usiedziec na miejscu :-)
doti bo sie w koncu mnie doczekasz hihih nom wlasnie o taka mi chodzi na 3 drzwi z jednym lustrem zeby nie zagracac pokoju tam beda nasze rzeczy a Lilka ma juz komode pod kolor :-)

Lotka tylko nie gadaj ze nadrobilas wszystkie posty i watki:szok: jesli tak to poklony hihih

gorgusia M ma super pomysl jednak ja mialabym podobne odczucia jak Ty pomimo, ze u Nas tez wszystko dobrze...zapytaj lekarza moze pomoze Ci podjac decyzje bo jesli gin poprze Mka to juz nie bedziesz miala watpliwosci:-)


żegnamy sie na dzis jutro od rana walka w przychodni zobaczymy jak pojdzie;) bede wieczorem bo pozniej jade do Filipka i Bratowej takze spokojnej nocy i milego jutrzejszego dzionka nie skrobac mi za duzo :p

Buziaki w brzusiaki:*
jeszcze mi zostal lekarski i 'brzuszkowy" ;-)
 
Witam się i ja :-)
Ja uwielbiam słoneczko ale upały mnie już wykańczają :-( nie wiem jak ja wytrzymam całe lato.... o rajuśku...;-)
Mały odzywa się w te upały rzadziej tylko rano, wieczorem i w nocy ewentualnie nieraz wtedy gdy odpoczywam w domu lub w cieniu a takto to mu chyba gorąco :-(
Co do wyjazdu nad morze, to my też jedziemy teraz w sobotę, mamy 6-7h drogi :-) czuję się świetnię więc myślę, że nie będzie problemu z drogą.
 
U nas dzis cieplo ale pochmurnie, i dobrze:-) mojemu to rano az sie mordka cieszyła,że nie bedzie upału:-) u nas tez była burza i stracha tez mialam:-) zasnac nie moglam bo tak jak napisalyscie duchota straszna

Lotka witajjj w domku :*

Gorgusia jak czujesz sie dobrze i masz ochote na wyjazd to smigaj :* masz termin na moje urodzinki a ja mam na 27.08 po ostatnim usg tak jak pisalam maly jest do przodu prawie o dwa tyg no ale ciekawe kiedy urodzimy

Pajka dziekujemy za zainteresowanie i pomoc co do tego nowego wątku :*

Joasia mam nadzieje,że szybciutko Ci pojdzie w przychodni, &&&&&&&& :*:* i pogoda lepsza wiec mam nadzieje,że bedzie Ci lzej. Miłego dnia:*

Ostatnio swedzial mnie brzus na dole no i dzis zagladam a tam pojawily sie pierwsze rozstepy:-( takie pregi czerwone a swedza jak diabli:-( wiem,że nie powinnam sie tym w ogole martwic ale jakos tak smutno mi sie zrobilo...
 
Ostatnio swedzial mnie brzus na dole no i dzis zagladam a tam pojawily sie pierwsze rozstepy:-( takie pregi czerwone a swedza jak diabli:-( wiem,że nie powinnam sie tym w ogole martwic ale jakos tak smutno mi sie zrobilo...

ja też ale u mie u góry na brzuchu. mimo smarowanie kremem :-(
też tak smutno trochę. może nie będą tak widoczne. ale sam fakt ze się pojawiają. :-(
 
maluszek2012, malenstwo20- nie martwcie się, zbieleją i nie będą już takie widoczne :tak: najważniejsze są nasze dzieciątka a wszystkie niedoskonałości na naszych ciałach przeżyjemy ;-)
Ja jeszcze na brzuszku nie mam rozstępów ale z dnia na dzień napewno się pojawią bo ja mam predyspozycje na piersiach i tyłku mam z okresu dojrzewania, niestety tak już jest z nami kobietami :tak:
Głowa do góry i tak jesteśmy piękne :-)
 
maluszek2012, malenstwo20- nie martwcie się, zbieleją i nie będą już takie widoczne :tak: najważniejsze są nasze dzieciątka a wszystkie niedoskonałości na naszych ciałach przeżyjemy ;-)
Ja jeszcze na brzuszku nie mam rozstępów ale z dnia na dzień napewno się pojawią bo ja mam predyspozycje na piersiach i tyłku mam z okresu dojrzewania, niestety tak już jest z nami kobietami :tak:
Głowa do góry i tak jesteśmy piękne :-)


Masz rację wszystkie jesteśmy piękne. I najważniejsze są nasze skarby w brzuszkach narazie mieszkające.
 
Witam sie znow z Irlandii:-:)-( Moja corcia juz tylko z dziadkami... Ryczalam jak bobr jak sie zegnalysmy:baffled::baffled::baffled: A to dopiero pierwszy dzien, jak ja wytrzymam kolejne 3 tygodnie bez niej?????
Tu jak zwykle przywitana zostalam deszczem, coz, dzien jak co dzien.
Wczoraj przed samym wylotem wpadlam jeszcze na usg 4d, ale roznica!!!Ostatnio rbilam 3 miesiace temu takie usg wiec porownanie niesamowite:-):-)Buzka taka slodziutka, co chwile otwierala oczka i buzka jakby chciala mi cos powiedziec. Racie taaakie malusie i pipeczka tak juz wyrazna z wargami sromowymi, ze wszystkim, no szok! Pozniej postaram sie wrzucic filmik na odpowiednim watku.
Dobra , lece kawke zrobic i poplakac troche za corcia:crazy::crazy:Milego dnia babeczki
 
reklama
U mnie rozstępów nie ma i liczę na to,że jednak nie będzie. Ja nie mam predyspozycji,moja siostra po dwóch ciążach wygląda rewelacyjnie i nie ma zeberek i moja mama też nie ma. Mam chyba szansę :)
Położna mówiła,że jak ma się rozstepy to nacięcie krocza jest nieuniknione-tak w ramach ciekawostek.
U mnie teraz z usg termin mam 24.08,ale trzymam się terminu z usg z 12tc. Tak kazał lekarz. Teraz dzieci bardzo różnie rosną.

A w ogóle to już zwiedzałam oddział w szpitalu i jestem zadowolona. Jest Jedna kameralna sala do porodów rodzinnych,ale położna uprzedziła,że korzystają z niej tylko jak jest wszystko idealnie,a tak to raczej wolą korzystać że zwykłej sali porodów gdzie są 3 łóżka. Tam jest cała aparatura i jest bezpieczniej w razie czego. Tam też są oczywiście porody rodzinne. Jest wanna do łagodzenia bólu,piłki. Sala cc jest zaraz obok,więc tez super,bo gdyby nie poszło sn to na cc jedzie się tylko do sali obok. Sale są 2 osobowe z łazienkami. Ogólnie pozytywne wrażenie.
 
Do góry