reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2012 ;)

ostatnio w maju jak byłam na komunii brata to dojechałam fajnie pociąg ok 3h + autobusy 2h.

ale jak wracałam to się cała drogę w pociagu wierciłam nie wygodnie było mi.



182357_402097226499458_45076399_n.jpg

odczytacie to??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witam sie dosc pozno:)myslalam ze po calym dniu nie dam rady Was nadrobic ale widze ze pogoda dopisala nie tylko u nas i pewnie caly dzionek na dworze Wrzesnioweczki kwitnely:)

maluszek mmm racuchy pierwsze skojarzenie dziecinstwo moja mam robi najlepsze na swiecie jeszcze z jabluszkiem pychotka:-) Twoje pewnie tez pyszniutkie:)

malenstwo fajnie masz ze masz B chociaz na tak krotko ale masz my sie zobaczymy dopiero za 3 tyg a dzis jak dzwonil po meczu to az mi humor na noc popsul bo wsciekly bez ze przegrali....udusilabym Go gdyby byl kolo mnie bo nie dosc ze dzwoni raz na tydzien to jeszcze dzis taki nijaki:wściekła/y:

jasminum ja bede w Nowej Soli kolo Zielonej Gory rodzila moze kojarzysz, tam tez nie daja ZO tylko gaz mysle ze nie bedzie wyjscia i bedziemy musialy sobie poradzic najwazniejsze ze w nagrode dostaniemy najwspanialszy Skarb na Ziemi:)

Beacia nie boj zaby ja tez takie "cos" odczuwam ale to zaden bol i tez mi sie wydaje ze glowka sie w koncu Lila obrocila i tak napiera:-D

Lotka mam nadzieje ze wieczor udany z Synciem....pomimo meczu:(...Nasz Tatus 900 km od nas buuu

*martusia widze poprawe humorku, ciesze sie to pewnie spacerek i ploteczki dobrze Ci posluzyly:-)

Pajeczko milej niedzieli;)

no niestety dla Polski to koniec euro.... szkoda bo Isza polowa super jak zwykle wypompowani wybiegli na II ga i nie dali rady , ale Tyton sie popisal na Euro nie ma co uklony....

Dobrej Nocki :*
meczu komentowac mi sie nie chce ;-)
tom usnal w pierwszej polowie, potem siedzialam sama, bylo nawet calkiem przyjemnie ;-) zapas zelkow, napoje i jeden lech free ;-) zyc nie umierac hehehe

dzis za to znow padam z upałow, nie mowie ze nie lubie ciepla, ale niekoniecznie w 7 mcu ciazy ;-)
 
hello

ledwo zyje... ta pogoda mnie wykonczy jeszcze na dosatek zalatany weekend wiec wybaczcie kochane nadrobie jutro... żyję i się melduję :*
 
Ten sam mecz oglądałyśmy? :szok: Pierwsza połowa piękna, druga zdecydowanie gorsza, ale tak dobrej drużyny dawno nie mieliśmy, chłopaki muszą się jedynie dograć i poznać lepiej. Kto obserwuje wie, że jest to bardzo młoda/świeża drużyna, skompletowana dosłownie "przed chwilą". Należą im się wielkie brawa, a nie biadolenie wiecznie niezadowolonych kibiców i pseudokibiców. :oo:
Popiera :) wkurza mnie to że kolejny trener teraz odejdzie zamiast zostac i dalej przygotowywać chłopakow do mistrzostw świata. A tak to znowu dostaną jakiegos nowego, który zacznie wprowadzać swoje pomysly i zanim sie ekipa z nim zgra to z mistrzostw znowu wielkie G wyjdzie.


A my dzisiaj bardzo przyjemnie spędziliśmy dzien. Z samego rana pojechalismy z córka do ZOO jednak okazalo sie że wcale nie jest zainteresowana zwierzakami, trzymala sie mnie kurczowo za reke bala się podejśc do klatek i wolala caly czas do domu :-). Więc coż mieliśmy zrobić zapakowaliśmy sie do samochodu i w drogę powrotna ale po drodze wpadłam na pomysl żeby zajechać do centrum handlowego i poszukać dla niej jakiegos kącika do zabaw dla dzieci bo ciagle siedzimy na naszej wsi i troche mi bylo szkoda wracac do domu zwłaszcza że dzisiaj mam urodziny. To byl strzal w dziesiątke bo małej tak się podobalo, ze aż potem byl problem z wyciagnięciem jej z tego parku rozrywki:-D. W drodze powrotnej zjedliśmy fastfoody i mala umęczona teraz smacznie spi. Czeka nas jeszcze mile popoludnie bo mam smacznego torta w lodowce. Potem wstawie fotki z dzisiejszego dnia
 
Cześć mamusie
Znowu mnie wcięło na kilka dni;-). W piątek byłam na pierwszych zajęciach szkoły rodzenia w szpitalu, ale takich tylko dla kobiet w ciąży prowadzone przez położną. Na razie nie dowiedziałam się niczego więcej niż wiedziałam do tej pory.
Pora na szarlotkę (wczoraj upiekłam) i kawusie, ale już bezkofeinową:/ Słoneczko wyszło i nie pada, więc i spacerek dzisiaj zaliczę:tak:
Miłego dnia :biggrin2:
 
Hej :) u mnie dziś leniwie. Wczoraj się nalazalam strasznie i dziś nie mam siły. Co do meczu i naszej reprezentacji to szkoda gadać. Dali ciała jak zwykle,nic nie pokazali i nie wiem za co w sumie im dziękować. Smuda mocno zawalił robiąc zmiany bez sensu i wpuszczając nie tych zawodników. Jego defensywną taktyką nie dało się nic zdziałać i tyle. Zresztą-gdyby nie to,że jesteśmy organizatorami to na euro nawet by ich nie było...

Pogoda coś się psuje i spanie mnie bierze...

Mantezowa- sto lat! Buziak urodzinowy.
 
Ostatnia edycja:
witam sie :)

tatusiek juz do pracy pojechal, dzisiaj na noc. mialam dzis pyszny koktajl truskawkowy a pozniej zrobie salatke owocowa. i znow upaly i duchota jak nie wiem a ja coraz badziej senna :(. i maly chyba tez od tej pogody mniej ruchliwy. jeszcze 11 dni do usg mam nadzieje ze Oliwierek nim pozostanie :)

ogladalam dzis na tlc taki program 'prosto z porodowki' i byla 14letnia dziewczynka w 25tc i ze wzgledu na infekcje roslo tetno dziecka i lekarze zdecydowali o CC. urodzila dziewczynke, lekarze dawali jej 50 % szans. takie malenstwo na dloni lekarza sie miescila... oj ;(. byla tez ciaza trojaczkowa i mama dotrzymala do 8,5 miesiaca i tez CC, troje chlopcow zdrowych a co najsmieszniejsze zdiagnozowali u niej nieplodnosc a ojciec dzieci poddal sie wazektomii. to chyba mozna tak troche nzwac cudem ;).

Mantezowa - sto lat i buziaki! :*:)
Zobacz załącznik 475500
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to wszystko załatwiłam i do końca czerwca obrona jeszcze pozostała. Lotka nie chcesz mieć jeszcze załatwionej obrony przed porodem?
 
Do góry