wrzesień 2012 ;)

[Doloress]

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j...sg=AFQjCNFnyxeNLCvovmOckmkctdy4oHQmQA&cad=rja



dla wszystkich mam proszę obejrzeć.

Piękne i wzruszające...



Fasolka a takiego pieczywka ryżowego nie możesz jeść??? Przytulam Cię w tej niedoli.


Martusia za tyle to ja od ręki zatrudniam nianię i nie daję do żłobka.

 

[malenstwo20]

Fasolka a takiego pieczywka ryżowego nie możesz jeść??? Przytulam Cię w tej niedoli.

w cukrzycowej diecie taki nie słodzony wafelek będzie dobry.
unikaj białego pieczywa

 

[Lilijanna]

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=kiedy%20bog%20stworzyl%20kobiete%20pracowal%20do%20pozna%20szostego%20dnia&source=web&cd=2&ved=0CF8QFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.majewska-opielka.pl%2Fwp-content%2Fuploads%2F2011%2F03%2FKobieta2.pps&ei=UUzTT76mIszGtAbo4oy4Dw&usg=AFQjCNFnyxeNLCvovmOckmkctdy4oHQmQA&cad=rja



dla wszystkich mam proszę obejrzeć.

Piękne!

 

[fasolka35]

w cukrzycowej diecie taki nie słodzony wafelek będzie dobry.
unikaj białego pieczywa

Moj m juz mi zakupił takowy styropianek jak ja to nazywam..... choc mnie odrzuca troszke od niego ale dam rade .......(mam uraz bo jak odchudzałam sie to na takowym jechałam ponad pol roku kilka lat temu)

 

[Tygrysek1985]

taka refleksja mi sie nasunela tam gdzie sie wchodzi we wrzesniowki 2012, jeszcze niedawno to my bylysmy na koncu listy, teraz juz widnieje jako ostatni luty 2013, jeszcze chwilka i bedziemy rozpakowane...

 

[Doloress]

Ja to mam ubaw ze swoim mężem.
Rano wchodzę do łazienki a tam szklanka
po czym otrzymałam sms-a od męża, że jak znajdę tego dużego pająka biegającego po łazience to mam go zamknąć w szklance
a ja niecierpię pająków

 

[malenstwo20]

Ja to mam ubaw ze swoim mężem.
Rano wchodzę do łazienki a tam szklanka
po czym otrzymałam sms-a od męża, że jak znajdę tego dużego pająka biegającego po łazience to mam go zamknąć w szklance
a ja niecierpię pająków

maz boi sie pajakow??

 

[*martusia*]

melduje sie

znowu sama, malz z pracy jednej do pracy drugiej ale juz niedlugo pocieszam sie tym. poza tym ostatnio jakos nerwowo miedzy nami, poniekad przeze mnie a raczej moje humorki -to mi sie nie podoba, tego nie bede jadla, tego nie zaloze, tam nie pojde i tak w kolko. ale swoja droga w koncu zaczal dostrzegac ze jestem ciagle sama, bo znajomi jakos sie skurczyli, bo ciezarna to juz wolno chodzi, na impreze nie pojdzie, pol litra nie wypije. ech...

do_ti mam arachnofobie wiec Cie rozumiem. pajaki brrrr!
martusia fajnie ze Ci sie udalo z niania i w sumie tak po znajomosci
fasolka ja od tych razowych pieczyw dostawalam strupkow w kacikach ust takie suuuche ale jak trzeba to trzeba.

czekam na ten poniedzialek, siedze jak na szpilkach, bo mnie zzera ciekawosc jak wyniki. z jednej strony to fajnie ze sa od razu w karcie ale z drugiej strony wolalabym miec w reku. jeszcze musze isc do biblioteki oddac ksiazke za ktora musze zaplacic kosmiczna juz pewnie kare za przetrzymanie i do rossmana. poza tym nie moge patrzec na swoje wlosy i wracam do starego koloru. juz nie scinam, nie podcinam niech sobie rosna

 

[jasminum82]

dziewczyny cukrowe a cukier mierzony glukometrem ok godz. 17 poziom 80 to dobry wynik?

sprawdzałam w necie, ale wszędzie co innego podają a lekarza się w pon. spytam.

 

[Tygrysek1985]

doti pajaka zamknac w szklance?? kapciem go! oczywiscie pajaka a nie m