FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
ja chce juz do Hesi mojej.........
reklama
Hej Dziewczynki !
Trzymajcie sie zdrowo bo kurcze widzę że nas kładzie ... yhh
Ja też należę do choleryków i narwańców którzy w miejscu usiedzieć nie mogą szczególnie jak widzę ze trzeba posprzątać lub cos ogarnąć ale nauczyłam się stopować tylko to niestety na psychice odbija się
I tak wczoraj miałam doła dlatego też nie zaglądałam tu..Najpierw piękna chwila pokoik dziecięcy skończony łóżeczko złożone siedzieliśmy z M na środku bardzo wzruszeni jakbyśmy dotknęli spłonionego marzenia nie mogłam sie nadziwić ile mu radości sprawia składanie łóżeczka i robienie tego pokoiku..
Tylko dotknęło mnie coś innego - nie wiem czy też tak macie, wiele z was ma dzieci i pracuje to jest inaczej ja chyba dopiero wchodze w ten etap - chodzi o to ze mieszkam pod wawą przed ślubem mieszkałam w w centrum wawy mieszkanie było pełne znajomych którzy po drodze odwiedzali praca związana z ludźmi i ruchem i nagle okazuje się w ciąży że mieszkając pod warszawą z przymusem leżenia od miesiąca odwiedziła mnie tylko raz jedna koleżanka - czuje się jakbym wypadła z obiegu. Sama nie wiem na czym to polega moze selekcja znajomych i wartości jasnym jest to ze synek jest najważniejszy ale wiecie ta cisza w domu i te całe dnie samemu jak mąż przychodzi po pracy po 20 to nie daje mu odetchnąc bo jestem natrętna - wiecie nagle ktoś sie pojawił ... no i to mnie tak zdołowało jeszcze nie bardzo wiem jak z tym sobie radzić..
co do leków i działaś ubocznych jeśli mam coś brać biorę nie czytam forów co się dzieje jeśli coś zrobię - wezmę bo nie chce wpadać w panikę ze jest coś nie tak wolę zadzwonić do lekarza i zapytać sie o co chodzi po za tym mój lekarz ciągle mi powtarza jak boli jak mdlejesz jak ci niedobrze mów o tym nie przytrzymuj ze moze przejdzie bo dziecko jeszcze gorzej cierpi jak ja sie napinam od tego co odczuwam źle - ufam mu, a reszta zobaczymy jak wyjdzie.
Jadę dziś na targi - może uda się dziś zobić bezpłatne usg i coś dla Synka ciekawego upolować no i przede wszystkim wychodzę do ludzi
Trzymajcie sie zdrowo bo kurcze widzę że nas kładzie ... yhh
Ja też należę do choleryków i narwańców którzy w miejscu usiedzieć nie mogą szczególnie jak widzę ze trzeba posprzątać lub cos ogarnąć ale nauczyłam się stopować tylko to niestety na psychice odbija się
I tak wczoraj miałam doła dlatego też nie zaglądałam tu..Najpierw piękna chwila pokoik dziecięcy skończony łóżeczko złożone siedzieliśmy z M na środku bardzo wzruszeni jakbyśmy dotknęli spłonionego marzenia nie mogłam sie nadziwić ile mu radości sprawia składanie łóżeczka i robienie tego pokoiku..
Tylko dotknęło mnie coś innego - nie wiem czy też tak macie, wiele z was ma dzieci i pracuje to jest inaczej ja chyba dopiero wchodze w ten etap - chodzi o to ze mieszkam pod wawą przed ślubem mieszkałam w w centrum wawy mieszkanie było pełne znajomych którzy po drodze odwiedzali praca związana z ludźmi i ruchem i nagle okazuje się w ciąży że mieszkając pod warszawą z przymusem leżenia od miesiąca odwiedziła mnie tylko raz jedna koleżanka - czuje się jakbym wypadła z obiegu. Sama nie wiem na czym to polega moze selekcja znajomych i wartości jasnym jest to ze synek jest najważniejszy ale wiecie ta cisza w domu i te całe dnie samemu jak mąż przychodzi po pracy po 20 to nie daje mu odetchnąc bo jestem natrętna - wiecie nagle ktoś sie pojawił ... no i to mnie tak zdołowało jeszcze nie bardzo wiem jak z tym sobie radzić..
co do leków i działaś ubocznych jeśli mam coś brać biorę nie czytam forów co się dzieje jeśli coś zrobię - wezmę bo nie chce wpadać w panikę ze jest coś nie tak wolę zadzwonić do lekarza i zapytać sie o co chodzi po za tym mój lekarz ciągle mi powtarza jak boli jak mdlejesz jak ci niedobrze mów o tym nie przytrzymuj ze moze przejdzie bo dziecko jeszcze gorzej cierpi jak ja sie napinam od tego co odczuwam źle - ufam mu, a reszta zobaczymy jak wyjdzie.
Jadę dziś na targi - może uda się dziś zobić bezpłatne usg i coś dla Synka ciekawego upolować no i przede wszystkim wychodzę do ludzi
M
malenstwo20
Gość
hej Merlin moze to jest tak ze te wszystkie kolezanki które Cię nie odwiedzaja to bylyi sa fałszywe. tak bywa. tez jestem pracocholiczka. nie wiem jak wytrzymam jak przestane pracowac. 3miesiace nudow masakra. współczuję tym co musza lezec od poczatku.
Witam sie po niedzielnym sniadanku, szkoda tylko ze samotnym
Pajeczko ciesze sie ze juz chociaz troszke lepiej i ze Malenstwo sie rusza bo moja Ksiezniczka wczoraj ledwo co a dzis wlasnie wcinam slodkie bo od rana zero kopniaczkow6a tak z innej beczki do Ciebie to moze by tak posty od cynicznej i future te ktore wysylaly przez inne Dziewczyny umiescic na tym watku ze szpitala w koncu chyba po to on jest;P
martusia nie fisiuj Nam tu bo my sie stresujemy a Nas stresowac nie wolno bierz no spe a jak nadal boli do szpitala, a jak nocka spokojna??? ja jak mialam ostatnio ten alarmmowy bol to gin powiedzial ze zawsze jak ma sie skurcze to brac nospe bo skurcze zle dzialaja na Dzidzia a jak nie przechodzi jechac do lekarza takze nie wariuj :***
Future trzymaj sie Kochana mam nadzieje ze juz jutro Cie wypuszcza:*a jak po obchodzie powiedzieli cos wiecej??
Merlin gratki ukonczenia pokoiku moze pokaz jakas fotkejesli chodzi o znajomych to ja sie przekonalam ze poki Ty ich odwiedzasz to Oni Cie tez ale jak juz nie mamy mozliwosci(np. wlasnie nakaz lezenia lub brak samochodu)to juz olewka po calosci:/my tez w sumie dlatego do rodzicow wrocilismy bo wiedzialam ze jak M do pracy wyjedzie to zostane bez samochodu w miescie a wiekszosc znajomych na mojej kochanej wioseczce i tak teraz mam wszystkich pod nosem wystarczy wyjsc na podworeczko
Udanych zakupow i wyjscia do ludzi hihi
Zmykam sie zrobic na bostwo hehe i lece na kawulca ot wlasnie do Psiapsiolki po drugiej stronie drogi
Pajeczko ciesze sie ze juz chociaz troszke lepiej i ze Malenstwo sie rusza bo moja Ksiezniczka wczoraj ledwo co a dzis wlasnie wcinam slodkie bo od rana zero kopniaczkow
6a tak z innej beczki do Ciebie to moze by tak posty od cynicznej i future te ktore wysylaly przez inne Dziewczyny umiescic na tym watku ze szpitala w koncu chyba po to on jest;Pmartusia nie fisiuj Nam tu bo my sie stresujemy a Nas stresowac nie wolno
bierz no spe a jak nadal boli do szpitala, a jak nocka spokojna??? ja jak mialam ostatnio ten alarmmowy bol to gin powiedzial ze zawsze jak ma sie skurcze to brac nospe bo skurcze zle dzialaja na Dzidzia a jak nie przechodzi jechac do lekarza takze nie wariuj :***Future trzymaj sie Kochana mam nadzieje ze juz jutro Cie wypuszcza:*a jak po obchodzie powiedzieli cos wiecej??
Merlin gratki ukonczenia pokoiku moze pokaz jakas fotke
jesli chodzi o znajomych to ja sie przekonalam ze poki Ty ich odwiedzasz to Oni Cie tez ale jak juz nie mamy mozliwosci(np. wlasnie nakaz lezenia lub brak samochodu)to juz olewka po calosci:/my tez w sumie dlatego do rodzicow wrocilismy bo wiedzialam ze jak M do pracy wyjedzie to zostane bez samochodu w miescie a wiekszosc znajomych na mojej kochanej wioseczce i tak teraz mam wszystkich pod nosem wystarczy wyjsc na podworeczkoUdanych zakupow i wyjscia do ludzi hihi
Zmykam sie zrobic na bostwo hehe i lece na kawulca ot wlasnie do Psiapsiolki po drugiej stronie drogi
Ostatnia edycja:
Witam :-) nie było mnie kilka dni ale nikt nie tesknił 
.
U mnie ok lezakuje dalej
odstawiłam cukier i słodycze w sroda wizyta u diabetolog zobaczymy co powie.
Pajeczko mam nadzieje ze lepiej sie juz czujesz...
Martusia lekarz lepiej wie ..... jesli kazał ci brac nospe to łykaj a co do twoich szalenstw porzadkowych to normalnie przez kolano ..... wolisz wyladowac w szpitalu zamiast oszczedzac sie w domu
Future trzymaj sie kochana ...
. U mnie ok lezakuje dalej
odstawiłam cukier i słodycze w sroda wizyta u diabetolog zobaczymy co powie.Pajeczko mam nadzieje ze lepiej sie juz czujesz...
Martusia lekarz lepiej wie ..... jesli kazał ci brac nospe to łykaj a co do twoich szalenstw porzadkowych to normalnie przez kolano ..... wolisz wyladowac w szpitalu zamiast oszczedzac sie w domu
Future trzymaj sie kochana ...
Witajcie
Pajkaa- dobrze,że już lepiej z Tobą. Obserwuj się nadal i podejrzewam,że dłuuuuuugo na makowca nie będziesz mogła patrzeć
Martusia- Ty się nie wygłupiaj. Nie czytaj głupot i słuchaj się lekarza. Nospa bardziej na pewno pomoże niż zaszkodzi.
Joasia- wcinaj wcinaj to słodkie tylko z umiarem, bo jak pójdzie gdzie nie trzeba to bedziesz sobie w brodę pluć
Swoją droga mój Mały po czekoladzie z orzechami dostał bzika na jakieś 3h
Future- badz dzielna. Wiem,ze rozstanie z córeczką na ten moment jest bardzo trudne, ale juz niedługo się podkurujesz i będziecie razem cały czas!
Merlin- u mnie ze znajomymi całkiem ok. Wpadają do mnie ja do nich, ale ja na chodzie jestem od końca 3msc. Pracy tylko momentami mi brakuje....
Wczoraj z Mkiem byliśmy na targach Fajnie było i całkiem sporo się dowiedziałam. Kupiliśmy Calmę z Medeli i balsam z Palmersa dla mnie, bo już się kończy, a jest fajny i był w dobrej cenie.
Później pojechaliśmy na inne zakupy i trochę wyprawkę zaczęliśmy kompletować, ale o tym w innym wątku napiszę
Młodziak fika od rana. Nawet filmik udało mi się nagrać
Pajkaa- dobrze,że już lepiej z Tobą. Obserwuj się nadal i podejrzewam,że dłuuuuuugo na makowca nie będziesz mogła patrzeć
Martusia- Ty się nie wygłupiaj. Nie czytaj głupot i słuchaj się lekarza. Nospa bardziej na pewno pomoże niż zaszkodzi.
Joasia- wcinaj wcinaj to słodkie tylko z umiarem, bo jak pójdzie gdzie nie trzeba to bedziesz sobie w brodę pluć
Swoją droga mój Mały po czekoladzie z orzechami dostał bzika na jakieś 3h
Future- badz dzielna. Wiem,ze rozstanie z córeczką na ten moment jest bardzo trudne, ale juz niedługo się podkurujesz i będziecie razem cały czas!
Merlin- u mnie ze znajomymi całkiem ok. Wpadają do mnie ja do nich, ale ja na chodzie jestem od końca 3msc. Pracy tylko momentami mi brakuje....
Wczoraj z Mkiem byliśmy na targach
Fajnie było i całkiem sporo się dowiedziałam. Kupiliśmy Calmę z Medeli i balsam z Palmersa dla mnie, bo już się kończy, a jest fajny i był w dobrej cenie. Później pojechaliśmy na inne zakupy i trochę wyprawkę zaczęliśmy kompletować, ale o tym w innym wątku napiszę
Młodziak fika od rana. Nawet filmik udało mi się nagrać
fasolko ja tam tesknilam ciesze sie ze jestes:*
gorgusia wiem, wiem juz ostatnio jak zobaczylam powyzej 7 kilo na plusie to myslalam ze sie porycze ale zawsze po slodkim Lila sie rusza wiec czasami cos skubnegratki udanych zakupow moja jak tylko zaczynam krecic przestaje sie wiercic Cwaniara
ciesze sie ze jestes:*gorgusia wiem, wiem juz ostatnio jak zobaczylam powyzej 7 kilo na plusie to myslalam ze sie porycze ale zawsze po slodkim Lila sie rusza wiec czasami cos skubne
gratki udanych zakupow moja jak tylko zaczynam krecic przestaje sie wiercic Cwaniara
D
Doloress
Gość
*Martusia* ja nie mam fb Czekam na zdjęcia. Pozdrowienia dla cynicznej.
Asiu Tobie to szkoła rodzenia jest niepotrzeban, masz zajęcia w praktyce
Pajka może źle się czuje dlatego, że mak ogólnie jest ciężkostrawny, a Tobie pewnie nic nie będzie i maleństwu też.
A jak to jest z tymi ruchami dziecka??? Bo dziecko przecież nie może się ruszać cały czas wtedy jak my nie śpimy, bo też przecież odpoczywa.
Merlin rozumiem Ciebie, ja przeprowadziłam się do innego miasta odległego o ponad 30km i na początku kontakt całkowicie się urwał, a tam wszyscy znajomi z podstawówki, liceum, a tu nikt i nie raz łapałam doła, bo trwało to dość dość, a ja jestem dość zamkniętą osobą i wychodzenie do ludzi średnio mi wychodzi, a teraz mam kilka przyjaciółek i znajomych z którymi od czasu do czasu się widuję
Wszystko jest kwestią przeorganizowania i przyzwyczajenia.
Gorgusia super zakupy, a filmik niezapomniany. Jak moja zaczyna fikać to nigdy nie mam w pobliżu fona, żeby nagrać, a też o tym myślałam
oj Fasolka Fasolka ja bardzo się cieszę, że już powróciłaś
Coś Palemka się nie odzywa ;/
A ja zestresowana będę przez to moje leniwe dziecko.
Wczoraj może dostałam z 5 kopniaków na cały dzień i nic nie pomagało - leżenie na lewym boku, czekoladka, ciepłe mleczko. W nocy wydawało mi się, że kopie - ale nie jestem pewna czy to mi się nie śniło. A dziś już lepiej, ale mimo wszystko stresuje mnie to.
Nie wiecie gdzie można wykonać ktg jak np. dziecko cały dzień się nie rusza, bo u mnie w przychodni nie ma położnej.
Jutro badania: siuśki, krew i ukochana glukoza
Czekam na zdjęcia. Pozdrowienia dla cynicznej.Asiu Tobie to szkoła rodzenia jest niepotrzeban, masz zajęcia w praktyce
Pajka może źle się czuje dlatego, że mak ogólnie jest ciężkostrawny, a Tobie pewnie nic nie będzie i maleństwu też.
A jak to jest z tymi ruchami dziecka??? Bo dziecko przecież nie może się ruszać cały czas wtedy jak my nie śpimy, bo też przecież odpoczywa.
Merlin rozumiem Ciebie, ja przeprowadziłam się do innego miasta odległego o ponad 30km i na początku kontakt całkowicie się urwał, a tam wszyscy znajomi z podstawówki, liceum, a tu nikt i nie raz łapałam doła, bo trwało to dość dość, a ja jestem dość zamkniętą osobą i wychodzenie do ludzi średnio mi wychodzi, a teraz mam kilka przyjaciółek i znajomych z którymi od czasu do czasu się widuję
Wszystko jest kwestią przeorganizowania i przyzwyczajenia.
Gorgusia super zakupy, a filmik niezapomniany. Jak moja zaczyna fikać to nigdy nie mam w pobliżu fona, żeby nagrać, a też o tym myślałam
oj Fasolka Fasolka ja bardzo się cieszę, że już powróciłaś
Coś Palemka się nie odzywa ;/
A ja zestresowana będę przez to moje leniwe dziecko.
Wczoraj może dostałam z 5 kopniaków na cały dzień i nic nie pomagało - leżenie na lewym boku, czekoladka, ciepłe mleczko. W nocy wydawało mi się, że kopie - ale nie jestem pewna czy to mi się nie śniło
. A dziś już lepiej, ale mimo wszystko stresuje mnie to.Nie wiecie gdzie można wykonać ktg jak np. dziecko cały dzień się nie rusza, bo u mnie w przychodni nie ma położnej.
Jutro badania: siuśki, krew i ukochana glukoza
witam niedzielnie!
podczytalam dzis posty od wczoraj wiec teraz uzupelniam
martusia, no przetrzepac dupsko to malo...od tego sa lekarze by decydowac co mamy brac a czego nie!jednak tych szkol troche nakonczyli, zeby wiedziec co doradzic, napewno sa bardziej zorientowani w temacie niz kazda z nas. Nie wiem czego sie nie oszczedzasz????czego nie sluchasz zalecen lekarza???? to juz nie tylko o ciebie chodzi ale o to male stworzonko, ktore mieszka w tobie tezjak sie nie bedziesz sluchac to wszystkie tam do ciebie zjedziemy i pasem na gola pupke przylejemy!
futuremummy cieszymy sie bardzo, ze juz jest lepiej. Bardzo mi przykro, ze musialas przejsc przez taki koszmar. Najwazniejsze, ze jest poprawa. Gratuluje siusiaczka!!!
Ja wczoraj caly dzien mieszkanko sprzatalam, pozniej na przeglad auta pojechalam-coz katalizator do wymiany. Na wieczor byla impreza mojej kumpeli-konczyla 30...Ciezko mi bylo znalezc sukienke w ktora sie mialam zmiescic ale w koncu dalam rade.wrocilismy przed 3!!Moj B oczywiscie fajnie skolowany, tylko wciaz mie przytulal i calowal, "zrobiony" jak bomba!!!smieszny taki... Dziwnie sie na to wszystko patrzy tak zupelnie na trzezwo.
Uciekam, jade zaraz do polskiego gina, zobaczyc sie z corcia no i mam nadzieje ze dostane juz to zwolnienie na dluzej niz jeden dzien...
podczytalam dzis posty od wczoraj wiec teraz uzupelniam
martusia, no przetrzepac dupsko to malo...od tego sa lekarze by decydowac co mamy brac a czego nie!jednak tych szkol troche nakonczyli, zeby wiedziec co doradzic, napewno sa bardziej zorientowani w temacie niz kazda z nas. Nie wiem czego sie nie oszczedzasz????czego nie sluchasz zalecen lekarza???? to juz nie tylko o ciebie chodzi ale o to male stworzonko, ktore mieszka w tobie tez
jak sie nie bedziesz sluchac to wszystkie tam do ciebie zjedziemy i pasem na gola pupke przylejemy!futuremummy cieszymy sie bardzo, ze juz jest lepiej. Bardzo mi przykro, ze musialas przejsc przez taki koszmar. Najwazniejsze, ze jest poprawa. Gratuluje siusiaczka!!!
Ja wczoraj caly dzien mieszkanko sprzatalam, pozniej na przeglad auta pojechalam-coz katalizator do wymiany. Na wieczor byla impreza mojej kumpeli-konczyla 30...Ciezko mi bylo znalezc sukienke w ktora sie mialam zmiescic ale w koncu dalam rade.wrocilismy przed 3!!Moj B oczywiscie fajnie skolowany, tylko wciaz mie przytulal i calowal, "zrobiony" jak bomba!!!smieszny taki... Dziwnie sie na to wszystko patrzy tak zupelnie na trzezwo.
Uciekam, jade zaraz do polskiego gina, zobaczyc sie z corcia no i mam nadzieje ze dostane juz to zwolnienie na dluzej niz jeden dzien...
reklama
doti o porodzie tez mi mowila ale Ona straszna choleryczka wiec wole jednak szkole rodzenia hehe moze tam sie szczegolowo dowiem na temat interesujacych mie aspektow hehe
&&&&& za jutrzejsze badania
monaliza no to super ze dalas rade do 3 a rzeczywiscie na trzezwo zupelnie inny humor ale za to jakie smiechy z tych podchmielonych haha &&&& za jutrzejsza wizyte mam nadzieje ze polski lekarz sie zlituje i da Ci na miesiac zwolnienie:*
&&&&& za jutrzejsze badania
monaliza no to super ze dalas rade do 3 a rzeczywiscie na trzezwo zupelnie inny humor ale za to jakie smiechy z tych podchmielonych haha &&&& za jutrzejsza wizyte mam nadzieje ze polski lekarz sie zlituje i da Ci na miesiac zwolnienie:*
