reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Takkk takkk deszczyk moglby popadac!!! ale człowiekowi sie nigdy nie dogodzi ostatnio mowilam,że chce słoneczko :-D ja juz po grillu i spotkanku, standardowo malo zjadlam jak na 5 godzinek grillowania hehe kaszanke i dwie kajzerki z maslem czosnkowym wciagnelam:-D i znow sie zle poczulam strasznie mi slabo i glowa boli leze... nie wiem czy to pogoda czy znow po tej glukozie...

Fasolka jak u Ciebie lepiej sie czujesz?tez Cie zmulilo po tej glukozie?
Joasia to Ty wez wielka ta cytrynke i zimna wode zawsze to lepszy smak, mnie az w gardlo drapalo;-)staralam sie za jednym zamachem wypic ale nie dalam rady... ciekawe jak wyniki oby dobrze....

Zmuliło mnie i ogólnie strasznie słaba byłam :baffled: dopiero jak w domku polezałam zjadłam obiadek to mi lepiej było ,tylko nie wiem czy to skutek glukozy czy tego ze jednak przeszłam sie kawałek no i te dwie godz siedzenia a ja od miesiaca 90% dnia w pozycji poziomej spedzam:eek: .Pewnie to wszystko po trochu do tego upał......

A teraz mam mega:angry: :wściekła/y: :wściekła/y: co sie z tym moim synem dzieje najchetniej to bym go przez kolano przełozyła i dupsko sprała.....człowiek tłumaczy rozmawia a tylko jak z kolezkami sie spotka to głupieje:angry: :angry:
 
reklama
wlasnie wrocilam z poczty z paczka dla malego a czekalam od 16 maja.

alebur no ja nie mam raczej problemow z tymi sprawami. nie wiem co to bylo, juz nie wnikam, nie boli narazie.
Joasia ale Ci zazdroszcze tego hamaczka!
maluszek to raczej pogoda tak dziala niestety :(

dobrze ze tylko jutro ma tak byc a pozniej troche chlodniej i dobrze bo nie da sie wytrzymac. nie dosc ze poce sie za czworo conajmniej to i glowa mnie boli i spie tylko ech. i juz wiem kiedy moje dziecko jest najbardziej aktywne :) szkoda tylko ze M nie czuje ciagle...
 
Nieee ja deszczu nie chce wole ponarzekać na słoneczko niż znowu dzieic kisić się w domku chłód na dworze nie ja nie raz się tego naogladałam jesienią czy zima teraz niech grzeje do woli a że marudze to eeeetttaaaammm hehe
 
jestem :)
no ogólnie to tak doktorek pooglądał ząbka i dotarl do ujścia smrodku i dziwnej wydzieliny... no i ząb do usunięcia... ale , że ma na względzie moje dziecię to społowal ząbka to dziąsła i zostawił go otwartego zabezpieczając w środku, zeby dziadostwo moglo wyplywać a nie gromadzić się... po porodzie usuwamy...

Fasolko zapraszam :)

Alebur oj to nieciekawie :(:(

Marta-Martusia widzę zmianę nicku :) no w jedna stronę :-)ale mam do neigo 100% zaufania i wiem, ze kasy ze mnie nie zedrze...

Ansure powiem Ci, ze nie Twoja mama jest yylko taka...co do religii to tak ja jestem katoliczką nie praktykującą wierzę w Boga, ale wg mnie Bog i kościól to dwie różne sprawy...ale synka ochrzcimismy dlatego, zeby nie mial przykrości w szkole...bo powiem szczerze nasłuchałam się od koleżanek jak księża potrafią wyzywać dzieci nie chodzące na religię... na całą klasę...

Fasolko tak to jest... wychowujesz , starasz się a wystarczy zle towarzystwo :(
 
a ja chce deszcz, bo wtedy bede mogla torchę oddcyahc ;)


mała wykąpana i fisiuje

oto moj Zenek kochany:

470478_10150913263464288_528999287_9757290_2050369670_o.jpg
 
dzięki za słowa otuchy dziewczynki :)

future
- naprawdę kochany :)

fasolka
, leżenie bardzo osłabia, ja leże dopiero ponad tydzien, a dziś ledwo chodziłam taka slaba byłam :)

Nie wiem o co chodzi, ale mimo tony leków rozkurczowych mam cały czas twardy brzuch i nie czuje żadnej poprawy :baffled: , ale mam nadzieje, że to w koncu minie;-)
 
byłam dziś na poczcie, kolejka jak zawsze, do ostatniej osoby w kolejce powiedziałam,że bede stała za nią tylko sobie pójde usiąść...usiadłam i chciałam sobie poczekac na moja kolej a tu taka młoda babeczka mnie przepuściła jak sie tylko okienko zwolniło, zrobiło mi się tak jakoś głupio bo Ci wszyscy ludzie się na mnie gapili, ale nikt słowem się nie odezwał ;-) podziękowałam i skorzystałam z okazji :-)
 
hejka czytam Was codziennie przyznaje nie mam jakoś weny,wczoraj wieczorem miałam jakiś chyba kryzys bo siedziałam i płakałam bez konkretnego powodu ehh:(
My się mamy w miare ok chociaż ten gorąc mi utrudnia funkcjonowanie pobolewa czasami głowa i jestem śpiaca ale przy małej nie ma mowy o drzemce.
Martusia gratuluje mężowi nowej pracy:)
Future słodkie loczki ma Twoja córeczka:)
 
reklama
Do góry