reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

No i mam sajgon. Juz dzis nie wytrzymalam. Poogladalam sobie szkole rodzenia i szczesliwe pary cieszace sie z powodu ciazy i mi sie tak przykro zrobilo, ze szok. Moj B wstal laskawie o 10 (spimy juz ponad miesiac w osobnych pokojach) i nawet go nie zainteresowalo co ogladam, mimo ze naprawde nastawione bylo dosc glosno. W koncu zatrzymalam film i spytalam czy powiedzial juz o sytuacji miedzy nami swojej mamie bo to ona miala przyjechac tu do Irlandii, zeby pomagac po urodzeniu Oliwki. Oczywiscie nie. Oznajmilam mu wiec, ze Oliwia dostanie nazwisko po mnie a nie po nim, bo skoro nasz zwiazek sie rozpadl, a wiadome jest, ze to ja bede ja wychowywac, to chce zeby miala takie same nazwisko jak jej siostra. On na to, ze jest ojcem i bedzie miala jego nazwisko- ja, ze zeby byc ojcem trzeba sie jak ojciec zachowywac a to ja poki co oddaje jej cala siebie a on poza soba nie widzi nic wiecej. No i od slowa do slowa... trzasnal drzwiami i wyszedl. Mam go dosc- totalny emocjonalny niedorozwoj. Znow przerycze caly dzien-jak moglam sie co do niego tak pomylic. Moi rodzice juz wiedza i sami sa w szoku, strasznie sie co do niego zawiedli, powiedzieli, ze nie znali go z tej strony. Mam juz wszystkiego dosc....................................................................................................................................................................................
 
reklama
A bym zapomniała - dostałam od koleżanki informację

TARGI MOTHER & BABY
Warszawa : 2-3 czerwiec, teren Wyścigów Konnych Służewniec
Wrocław: 18-19 sierpnia, teren Hala Stulecia
*****************************************************************
Pajkaa - hm tylko, że ta moja położna mówiła o cewnikowaniu przy naturalnym porodzie :0 Może coś się jej pozajączkowało ;)


wiesz co ani jedna moja koleżanka majaca SN nie miala cewnika...bo to wg mnie raczej jest zbyt niebezpieczne przy sn...bo ktoś musiałby tego cewnika pilnować... żeby np nie wyrwać go podczas porodu i wyciagania dziecka... przy CC się go stosuje z powodu znieczulenia...

Gorgusia ja miałam 2 razy i jestem uczulona na to tworzywo... masakra od razu mam zapalenie dróg moczowych...

Monaliza wspólczuje:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
monaliza - tulam ;-).... nie wiedziałam, że aż taka sytuacja u Ciebie. Bądz silna dla małej. A może jeszcze będzie dobrze, trzymam kciuki, żeby jednak się ułozyło &&&&& :tak:

Na pocieszenie posyłam Ci murzynka, którego dziś upieczyłam :-) - wiem wiem, miałam leżeć, ale tylko 30 minutowa przerwę sobie zrobiłam , bo mnie ochota wzięła na ciachoooo, a te sklepowe to niedobre :tak:

Jak pomysle, że wakacje przedemną a mam leżeć, ahhhhh .... już nie myślę, bo nic nie wymyślę, tylko się pobuczę ........ Kto jeszcze chce murzyna ?????????
 
Hej dziewczynki, wpadam tylko na chwilkę, bo cały dzień poprawiam pracę magisterską, ale mam nadzieję, że mnie pocieszycie - kurcze, dzisiaj niechcący ( nie wiedziałam jaką to ma wagę ) przesunęłam za rączkę taki wózek/torbę pełną zakupów ( typu kilogramy surowego mięsa itd) - ale nie kołami, tylko chciałam usunąć z drogi więc całym ciężarem...czy ktoś mnie zrozumie?:-pi się stresuję, czy teraz mi się coś z łożyskiem nie stało albo coś takiego, bo momentalnie brzuch mi stwardniał ale teraz wydaje się być ok :crazy:

Palemko, ja bym chciała, ale zgaga wypala!!!
Monaliza, trzymaj się, może jeszcze się dogadacie jakoś...Buziaki i uściski!
Wracam do pracy, a taka fajna książka na mnie czeka...:-D
 
witam sie popoludniowo, zaraz jade po Oliwke do przedszkola, dokonczyc zakupy spozywcze i do mojego Taty na urodziny

monaliza, marudka tulam
 
Ostatnia edycja:
Cześć!

Ja wiedziałam, że nie będę wstanie ogarniać Waszej produkcji :) Ale macie zapału do pisania :-) No i czasu!!!

U nas z tym drugim średnio bo mały ostatnio stwierdził, że znudziło mu się spanie w dzień :wściekła/y::no: Dziś zasnął, ale UWAGA właśnie po godzinie stwierdził, że wystarczy :-D:szok: Biorę się za drugie danie ;-)

Buziaki!
 
reklama
Monaliza - tulam i mam nadzieję, że jednak się jeszcze między wami jakoś ułoży!
Martusia - udanych urodzin taty! Sto lat ode mnie :)

Dzisiaj znowu skusiłam się na prace w ogrodku - a jest co robić! Teraz za to bym spała...a jeszcze pranie.
 
Do góry