reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

dziewuszki zazdroszcze pieknej pogody u nas zima nadchodzi!!?? zimno jak cholerka jest tylko 2stopnie a wczoraj chwilke padał śnieg z deszcem naszczescie tylko 5min ale akurat wracalismy z zakupow :( ehhh no i mialam wczoraj chwile grozy ,wiecej na watku od lekarza ale wsio oki jest:)
co do rozstępów to juz kiedys pisalam mnie nie uchroni przed nimi nawet najlepszy i najdrozszy krem ,mam i zawsze mialam rozstepy odziedziczone po mamie cellulit tez dostałam w spadku po niej ,a i jeszcze moje ukochane zylaki po tatusiu !!!:( 3lata temu usówałam laserowo bo nie mogłam nosić spodni ani spodnicy latem bo mialam takie duze i odstajace ze mi sie ocieraly o wszystko i mialam takie aż żywe rany, lekarz sie zdziwil ze w tak mlodym wieku mozna miec takie wielkie no i co ... po roku wróciły spowrotem!!! teraz juz ich nie ruszam bo szkoda mi kasy bo wiem ze i tak wroca bo sa mi tak wierne wiec z rozstepami pewno tak samo bedzie :((( nie opuszcza mnie wcale ,a mam piersi jak pociete zyletka i uda tak samo :( no nic mam nadzieje ze emkowi si enie znudza one i nie zaczna mu przeszkadzac:)
 
reklama
kobietki, na jakiej wysokości brzucha jest teraz dziecko? i dokąd sięga macica? bo jak próbuję się wybadać, to nic nie czuję, dla mnie brzuch to jedna wielka breja...
 
Ja idę 14.03 na kolejną wizytę i też jestem zestresowana. Ale mam nadzieje, że wszystko jest dobrze i nie dopuszczam do siebie złych myśli. Na szczęście idzie wiosna :-)
 
Annemase świetne podejście:) musi być dobrze:)
KasiaP wiesz co ja dotej pory mialam nisko tak nad koscia łonowa ale kilka dni temu brzuch właściie macica z tamtad mi uciekla i sie wystrachałam co jest grane ale wczraj została zlokalizowana jest juz w brzuszku :)
 
A macaniem tej w poszukiwaniu macicy nie zaszkodzę Małemu? ;)
Moje sny mnie przerażają...poprzedniej nocy śniło mi się,że plamiłam i teraz cała wystraszona latam do łazienki, a tej nocy śniło mi się,że byłam w szpitalu i jakieś badania wychodziły źle... mam dość... w nocy przez to źle spałam, a jak rano zasnęłam to obudziłam się o 10.30...masakra.
W tym tygodniu mamy troszkę wizytujących,więc już zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
maja16, podziwiam że coś czujesz, ja nie czuję nic, chyba że długo się nie załatwiałam to wtedy czuję że mi koopa zalega z boku :-D ale tak poza tym nic a nic nie umiem wymacać.

Lotka81 oj to niziutko jest dzidzia... w sumie to nic dziwnego że nie widać mi brzucha skoro macica ledwo wyrasta ponad spojenie łonowe. No i akurat w tym miejscu mam gumę od spodni, która mnie uciska.
 
A mi taki brzuch wyskoczył, że masakra. Mam wrażenie, że już gruba jestem (bo wciąż porównuje do pierwszej ciąży) i wciągam brzuch, bo nikt jeszcze o ciąży nie wie. A to dopiero 11t5d :szok: I tak myślę, że jak dzidzia jest na dole, to czemu mój brzuch cały taki wielki, może to faktycznie tłuszcz, a nie dzidzia !!!!!!!!!!!
Dziś siedzę w pracy i nawet spódniczka mnie ciśnie, już guzik rozpięłam. W sumie to podobał mi się mój mały brzuszek w pierwszej ciąży, a teraz chyba będę słonicą. :-D
Musiałabym poszukać chyba jakiś ciuchów, do tej pory jakoś tak się bałam cokolwiek kupować. Zaczekam na jutrzejsze USG i może wtedy się odważę.
I rodzince chyba też już czas powiedzieć. Nie wiem jak synkowi, jak myślicie (ma 6 lat)? We wrześniu powiedzieliśmy mu od razu (5 tydzień) i później jak poroniłam to ciężko było, myślę że przeżył to troszkę po swojemu. Powiedział nam wtedy, że jego największe marzenie pękło na pół :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja myślę że to jest trochę tak, że rosnąca macica wypycha jelita do góry i brzuszek na tym etapie to nie dziecko tylko wypchnięte jelita, ale oczywiście macica też jest już spora tylko daleko jej do wysokości pępka, a brzuszki są już zaokrąglone od spojenia do pępka mniej więcej :) tak mi się wydaje, ale jak będę u gina w przyszłym tygodniu to zapytam, niech mi palcem pokaże na brzuchu gdzie mam macicę :)
 
Do góry