reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
No prosze nawet zaglada tu ktos ,tylko zamiast pisac w krzaczorach siedza :-p:-D

U nas tez bez jakichs wiekszych zmian ,Patka jak papuga powtarza wszystko za nami tak sie rozgadała ze szok :-D moja mama jej pare dni nie widziała i w szoku była ile słow nowych potrafi ;-) ulubiona zabawa to klocki ,malowanie ;-) i zabawa zwierzatkami .Troche nas choroby rozłozyły bo jak nie chorowała przez 1,5 roku to złapała przeziebienie i od razu po tym jelitowke masakra była :dry: ale juz ok .

Jak tam mamusie zafasolkowane Polisia ...

Awersja jak tam Tosia ,Future a jak twoja parka ..
 
Hej leseczki
Mam nadzieje ze mnie nie zaponiałyscie :p
dawno sie nie odzywałam.......ale zagladam ''czasami'' :( co prawda,
czytam, co tam u waszych maluszków słychac :)
U nas wsio oki
Te same problemy, czas ucieka ! dzieci rosna,
co do zywienia to Zurku jeszcze nie dawałam
Wogóle to słabo ta moja pociecha wcina moje wypociny kuchenne a próbuje kazdego dnia
Jej najlepiej to smakuja dania z cow & gate oraz gotowana marchewka, banany i jabłka......i tak naprade to brak mi pomysów....
Jak u Was wyglada dzien/tydzien jezeli chodzi o posiłki....dajcie kochane jakies pomysły na pyszne dania...
Pozdrawiam was wszyskie goraco !!!
 
megan09 moje autorskie naleśniczki:

pół dużego jogurtu naturalnego
1/3 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
szczypta soli (to do białek)
2 jajka (białka ubić)

Wszystko zmiksować oprócz białek, na końcu białka tylko wmieszać łyżką, piec placuszki wielkości dłoni dziecka.

Ja żeby były różne to dodaję:
krążki jabłek - wtedy obtaczam jabłka w cieście i smażę
banana, truskawki, maliny, jagody, brzoskwinie - wtedy miksuję to ze wszystkim przed dodaniem białek


A to przepis podany przez Kasię, ale zapomniałam nicku

cały banan
łyżka maki kukurydzianej
jajka

Wszystko zmiksować, smażyć placuszki, najlepiej mi się je wylewa zwykłą dużą łyżką.


Placki jaglane, mnóstwo na to jest przepisów w necie. Ja mam chyba z 10 rodzai, a i tak jeszcze tworzę i wrzucam na zasadzie co mam w lodówce, łatwo przemycić w tym różne rzeczy.

Weronika z tych co lubią jeść, ale nie ma czasu, więc ona na szybko zjada 2 placuszki i koniec, jak zje 3 to jest sukces. Tak samo obiad, musi być łatwy w gryzieniu i ciekawy, bo jak trafi na coś co jej nie podchodzi to odrzuca całość. :-(
 
hej :) to i ja napiszę.

laptopa miałam 2 tyg w serwisie, z tel nie szło :/

Oli biega całe dnie, rozumie bardzo dużo już, pokaże każdy sprzęt w domu jak poproszę. umie powiedzieć jak robi kurka, na konika tak fajnie mlaska buzią ;) na razie odpukać nie choruje, apetyt mu wzrósł w końcu, weszliśmy w rozmiar 86, stopa to zaraz 24 będzie. z charakteru to teraz rośnie indywidualista. zobaczymy jak później. względnie u nas po staremu.

pozdrawiam :)
 
To i my damy o sobie znać. Czas biegnie jak szalony. Hanka skończyła parę dni temu 18 miesięcy. Na ostatniej wizycie u pediatry na szczepieniu ważyła 12,700. Mierzy już 84 cm. Buty kupujemy na 23 a ubrania to zależy 92-98. Rośnie jak na drożdżach. 16 zębów już jest, teraz się wyżynają piąteczki. U nas tyle się zmieniło, że nawet nie pamiętam o czym już pisałam a o czym jeszcze nie. Mówi już prawie wszystko i większość wyraźnie, zaczyna posługiwać się zdaniami. Każdego dnia zaskakuje nas nowymi zwrotami i wyrazami, nawet takie trudne jak "okulary". Odmienia "mamy" "taty" "babuni", "dziadzia", z babunią" "z tatą" "z mamą" "do taty" "moje" "moja". Nazywa już samodzielnie większość przedmiotów, posługuje się czasownikami i przymiotnikami. Wyrazy dźwiękonaśladowcze już zastępuje prawidłowymi wyrazami, tylko na kota wciąż mówi miauuu lub po prostu Pusia :) Wszystkie litery alfabetu rozpoznaje i potrafi nazwać samodzielnie gdziekolwiek ich nie zobaczy (nawet V, Q, X). Tak samo jest z cyframi. Uwielbia książeczki, bajeczki. Zawsze na pytanie "która godzina?" odpowiada "szósta!" a na pytanie ile ma lat "sześć". Nie wiem skąd jej to przyszło do głowy.... Chyba bardzo lubi szóstki :) W zasadzie rozumie prawie wszystko, wykonuje polecenia. Potrafi powiedzieć, że coś ją boli lub kłuje. Nie jest jeszcze samoobsługowa, tzn. nie chodzi sama na nocnik ale nie przejmujemy się tym na razie. Potrafi za to sama ubrać buty. W ogóle uwielbia buty, mogłaby w nich nawet cały dzień po domu chodzić, gdyby jej na to pozwolić. A zwłaszcza buty rodziców lubi :). Pokoiku jeszcze nie skończyliśmy do tej pory, ale ma już swój stoliczek, półeczki, domek. Później wrzucę jakieś zdjęcia. Straszny wstydzioch się z niej zrobił ostatnio. W domu przy swoich szaleje a przy obcych ją paraliżuje ale to chyba normalne w tym wieku. Ze spaniem problemu nie mamy. W dzień śpi około 2 h ale zdarza się, że w ogóle nie śpi w dzień. Wieczorem jej pora przychodzi o 18.30 na kąpiel, kolację i sama się prosi, żeby iść spać. Więc po 19 mamy czas dla siebie, bo Hania już śpi. Śpi tak do 6. W nocy już nie je w ogóle, czasami podaję jej wodę, ale to też rzadko. Z butelki nie dajemy jeść tylko wszystko łyżeczką. Aaaale się rozpisałam! Ale tak to jest jak się tak rzadko zagląda! Pozdrawiam wszystkich i do następnego razu, mam nadzieję że dam radę częściej :-)
 
Widzę, że mniej nas tu zagląda :)
daję jednak znać i ja :) faktycznie czas leci jak szalony, te święta spędzimy w większym gronie :)
Synek wrzesniowy ma ponad 1,5 roku a teraz ma brata :D jest wesoło :)
ścskam Was i Wesołych Świąt!
 
reklama
Polisia gratulacje!!
A wszystkim wesołego poŚwiętach:-D.

My dzisiaj skonani, byliśmy na wyciecze w zoo. Gosia była bardzo zajarana ale pod koniec już nawet nie zauważała zwierzątek bo taka była zmęczona. Ona padła pierwsza i śpi już dwie godziny a nam nogi w tyłek włażą:-D. Ale pomysł na spędzenie Świąt pierwsza klasa.
 
Do góry