reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

smyk dopiero zasnal, ilez te chore dzieci maja energii to ja nie mam pytan :p

no i 3dni w zlobku a wczoraj glut, temperatura, kaszel dzis to samo. cala noc z nami spal. masakra. tosmy sie nachodzili juz :p

Lili woze obiad i podwieczorek bo na tyle Oli zostaje, tzn od 10 do 13,14. a oni odgrzewaja w mikrofali, z cateringiem sie pogniewali. a gdyby zostawal na wiecej godzin to wtedy od sniadania posilki.
Pati dziekuje przekaze ;)
Awersja masz Ci los, zdrowka duzo!

my takze sie migamy od szczepien, od 7 msca mam spokoj, jeszcze. ale musze isc z malym do lekarza z powodu zmian skornych na pupie, po zaswiadczenie ze moze uczeszczac do zlobka i zeby uszy obejrzala. no to sie nie obejdzie bez gadki. ojoj, bedzie wesolo. :)
 
reklama
awersja na fb jest fajna grupa stop nop ktora mowi jak sobie radzi z sanepidem itd. wysle ci linka do ich strony ale na fb jest lepiej bo mozesz osobiscie spytac co i jak, i jest duz osob z Krakowa co ci pomoga poradza Strona główna
co do szczepien to moja mama zglosila po prostu ze nie mieszkamy w pl i spokoj,
 
awersja u nas spokój z sanepidem, nie przyszło ani jedno pismo. Michał był zarejestrowany wcześniej w innej przychodni i tam nas strasznie naciskali i straszyli i nie wiem czy czegoś nie wysłali do sanepidu, zmieniłam przychodnie jak mały miał 7 miesiecy, poszlismy do znajomej od tesciowej pediatry (mój maż z jej dziecmi na rowerach śmigał) i tam powiedziała nam że ona niczego nigdzie nie zgłasza. maja nasze oświadczenie w przychodni w razie kontroli z sanepidu i tyle. A na prywatnej wizycie u tej pediatry ona nam powiedziała ze swoich dzieci tez nie szczepiła na wszystko bo nie widziała w tym jakieś potrzeby, to samo nasza sąsiadka tez pediatra tez nie szczepiła syna na wszystko. a te 30 lat temu to i tak była garstka szczepionek w porównaniu do dzisiejszych czasów.

a gadanie lekarzy najlepiej zbyć dając im do podpisania oświadczenie o tym że oni biorą odpowiedzialność za to ze szczepionka jest bezpieczna a za ewentualne powikłania wypłacą odszkodowanie.. nikt tego nie podpisze i gęba się zamyka...

martusia zdrówka dla małego, niby tylko katar a wymęczy nawet dorosłego... a mały dobrze ze kaszle przy katarze, bo odksztusi te gluty z oskrzeli jak mu tam spływaja, możesz mu podać flegamine jak to mokry kaszel ale nie dawaj na noc bo to wykrztusne
 
U nas od dwóch dni katar, tknięta przeczuciem zaglądam do gęby i wypatrzyłam, że górna trójka idzie. Dobrze, że tylko tak reaguje a nie jak Tośka Awersji!! :baffled:Ostatnio jak szły czwórki wszystkie na raz zresztą to chyba z trzy tygodnie smarkała. Poszłyśmy na dwór. Dzisiaj niezły mrozik to przynajmniej trochę babolców wymroziło i jak wieczorem zasypiała to trochę lepiej oddychała. Zobaczymy jak nocka.
My jutro też mamy gościa pół roku starszego więc będzie zabawa, będzie się działo....:-D
Miłego wieczoru!
 
Rany boskie!!!
Koniec świata!!! hehe
Lili nie gotuje!!!
Jestem z Ciebie dumna hehe
:-p

Z nowości: Tosia je widelcem :-)
Brawo, Weronika też widelcem wcina, łyżką również, ale tam połowa idzie do buziaka, połowa na stół. Jedynie jogurt z płatkami cały do buzi wpada, jakoś jogurtowi nie popuści. :-p


Vaerita, Awersja - zdrówka dla dzieciaków.

A Weronika znowu pupa obszczypana, aż ranki są, lata dziś w gaciach samych. I chyba jednak muszę zmienić pieluchy. Jak ją przebiorę od razu jest ok, jak nie wyłapię to jest koszmar. Sama przychodzi i szlacha i pokazuje na pupę i mówi "ała", a mi serce pęka. No delikatna jak tatuś normalnie. ;-)
 
Witam się wieczorowo z maseczką błotną na twarzy :)

Rok się dopiero zaczął a już 4 moje koleżanki urodziły potomstwo. Jak na razie są dwie dziewczyny i dwóch chłopców. Kryśka będzie miała z kim biegać na podwórku.

Awersja brawo dla Antosi :) Krystianek też wcina widelcem i łyżką, tak go to pochłania że przez chwile nie broi.
 
A u nas dziś wypadek. Dziecko się wywaliło na sankach i zaryło czołem w glebę. Fifa na czole jak śliwka:no:. Ryczałam razem z nią. Ale na szczęście szybko przeszło. Spała po tych emocjach 3 godziny i wstała jak skowronek. UFF!!!
Weekend minął fajnie. Pierwszy dzień dzieciaki się ładnie bawiły, buźki sobie dawali i się przytulali, drugiego dnia wyrywali sobie zabawki a trzeciego się "tłukli":-D
Rok się dopiero zaczął a już 4 moje koleżanki urodziły potomstwo. Jak na razie są dwie dziewczyny i dwóch chłopców. Kryśka będzie miała z kim biegać na podwórku.

Perell, Krystian będzie najstarszy i będzie dowodził małolatami!!
 
reklama
Dziewczyny dziś też zaliczyły glebę na sankach, też był ryk, ale im się nic nie stało, poza tym, że nie wiedziały co się stało. :-p
 
Do góry