reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
no i cały dzień lenia miałam. pizza na telefon i zupka ze sloiczka. kolo basenu ale się nie zmoczylam. jeszcze 2 dni az moj przyleci.jak to sie ciagnie.
o imionach myślę tylko ja lubię wydziwiane a do tego muszą coś fajnego znaczyć wiec problem. na pewno dla dziewczynki po babci mojego ale na drugie. a reszta myślę i myślę.
 
cisza bo siły nie ma na pisanie. jak ja zaliczam po 2-3 drzemki dziennie to gdzie czas na życie? ??
Kobieto 2-3 drzemki dziennie? Marzenie! Jeszcze ten len i pizza na telefon, noooo zabijasz nas tutaj :p

witam z samego rana.
ciekawe czy dzisiaj coś zrobię czy znów dzień lenia...

Haha. Pewnie tak :D

U nas tez upaly ,ze siedze w domu i sie poce :eek: nawiedzily mnie dzis kolezanki z dziecmi , bylo istne szalenstwo, przesiedzialysmy kilka godzin razem, dzieciaczki razem jadly, no bosko <3 Adam jedna dziewczynke chcial zlapac za raczke, a druga calowal po stopach :-D
Na dobranoc zamowilam sobie przez internet kilka productow Ives Rocher i czekam na meza. Jutro sie w koncu wyspie jejejeje.

Jakie u was plany na weekendzik?
 
Witam się z rana jako pierwsza ;-)

Naszej fasolki nie ma jeszcze? hmm

Jaką miałam noc straszną, nie mogłam zasnąć do 3 w nocy. Nawet moje dziecie się nie budziło, jamnik sąsiadki nie szczekał, ja zmęczona a spać nie mogę.

Na weekend planów nie mam, zastanawiam się czy nie pójść na plaże troszkę opalenizny złapać ale z dzieckiem to jest taka wyprawa, a i tak się kończy tak że siedzimy godzinę i wracamy ;-)
 
Perell ja się opalam na spacerach a dzieć schowany przed słońcem w wózku (śpi) gratki zębolka
Verita zazdroszczę lenia

U nas już po upałach :baffled: chociaż mam nadzieję że ta fala jeszcze wróci... na dzień dzisiejszy przynajmniej nie pada :-D Dziecko moje jeszcze śpi a wczoraj zasnęła o 20:15:szok: o 1 zmiana pieluszki a o 7 butla :) ja wstałam kawę wypiłam, śniadanku zjadłam i nawet obiad się już piecze :-):tak: i się nudzę:-D

Miłego Dnia :*
 
Verita a co do imienia to dla dziewczynki podoba mi się Latika ;-) Jakoś tak ostatnio wpadła mi w ucho i siedzi!

Kasieq też podczas spacerów korzystam z słońca, chociaż ostatnio w te upały nie chce mi się maszerować więc znajduję odpowiednią ławeczkę w parku i zasiadam razem z książką, oczywiście gdy mój panicz raczy zasnąć ;-)
 
Perell miałam rano innstynkty mordercze wzgledem meza wiec weny brak:crazy: dopiero teraz sie odzywam :-p u nas dzis słonce nie tyle co jest tak duszno ze masakra jakas:nerd: no ale poranny spacer zaliczony nastepny wieczorem ,młoda spi ale jak wstanie to na balkon wanienke i niech sie pluska bo tez zmierzła jest:dry:

Miłej soboty :-)
 
Oli spi, padl caly mokry.

u mnie termometr pokazuje 36 stopni, duchota jak nie wiem. deszczczczczcczu!!!


zaskoczylam sie dzis zawartoscia szafy wnekowej kilka pudel ubranek na nastepne rozmiary jak milo :)

milego dnia :)
 
Żyję, ale co to za życie jak nie ma czym oddychać i idzie siekierę w powietrzu powiesić czy jak to się mówi.

U nas imienionowo więc obrabiam gości. ;-) Wczoraj zrobiłam brownies kawowy, wyszedł re-we-la-cyj-ny nieskromnie napiszę. :-p Bezę Pawlową a w sumie to torcik bezowy ze śmietaną i morelami. Mieliśmy grilla, ale do grilla upiekłam własne bułeczki ze sezamem, gruboziarnistą solą, słonecznikiem, kminkiem - wyszły mniamnuśne. Wybawili mi dzieci aż z wrażenia nie mogły wczoraj zasnąć, a zaduch nie pomagał.

Weronika chodzi sama, po całym domu, po całym ogrodzie, ba nie trzeba asekurować, bo jak czuje, że leci to ładnie siada na dupkę albo na czworaka ląduje, wszystko kontroluje. Zdolna bestia.

Dzisiaj zapowiada się taka parówa, że z ogrodu chyba nie wyjdziemy. Ja się opalam w ogrodzie :-p
 
reklama
Żyję, ale co to za życie jak nie ma czym oddychać i idzie siekierę w powietrzu powiesić czy jak to się mówi.

U nas imienionowo więc obrabiam gości. ;-) Wczoraj zrobiłam brownies kawowy, wyszedł re-we-la-cyj-ny nieskromnie napiszę. :-p Bezę Pawlową a w sumie to torcik bezowy ze śmietaną i morelami. Mieliśmy grilla, ale do grilla upiekłam własne bułeczki ze sezamem, gruboziarnistą solą, słonecznikiem, kminkiem - wyszły mniamnuśne. Wybawili mi dzieci aż z wrażenia nie mogły wczoraj zasnąć, a zaduch nie pomagał.

Weronika chodzi sama, po całym domu, po całym ogrodzie, ba nie trzeba asekurować, bo jak czuje, że leci to ładnie siada na dupkę albo na czworaka ląduje, wszystko kontroluje. Zdolna bestia.

Dzisiaj zapowiada się taka parówa, że z ogrodu chyba nie wyjdziemy. Ja się opalam w ogrodzie :-p

heh u nas tzn u mnie tak samo parowa okropna dziec chwile pohasa i zaraz mokry :/ i powiem Ci ze ja tez juz nie stoje nie asekuruje Oliwiera jak chodzi jak juz czuje ze traci rownowage to albo na dupke siada albo na czworo lub sie czegos przytrzyma - zdolne nasze dzieci :). zazdraszczam Ci ogrodu, my nawet balkonu nie mamy a podworko to obstawione samochodami i piach i g**na psie - ot, miasto :p

Lili a Ty bedziesz szła z Weronika do ortopedy? nam kazał przyjsc jak mały zacznie chodzic.
 
Do góry