reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
Witam walentynkowo:-).Własnie wróciłam z wizyty, nie uspokoiła mnie dalej bede sie zamartwiac .Wiecej na wątku u lekarza;-)
 
Wszystkiego naj z okazji Walentynek :)

ja Walentynki spedzam tradycyjnie na urodzinach u Tescia

udanych wizyt Kochane

przywitalam sie i uciekam do pracy, papatki
 
Ja mam w nosie walentynki... M pewnie nic nie wymyślił to po co ja mam sie wysilać? Nie mam na to ochoty ani nastroju. Głowa mnie boli od rana i najchętniej zaszyłabym się w łóżku i spała do jutra. Humor zmienia mi się średnio co pół godziny...
 
cześć dziewczynki walentynki! wszystki duuuuużo miłości życzę!

oto co zastałam dziś w mojej firmie po wyjściu z windy ;)


photo.jpg

a, i oczywiście trzymam kciuki za wizyty! moja już pojutrze, są nerwy ;)
 
No slodziaki! happy Valentine's day!!! oby wasi kochani sie dzisiaj postarali! No i dziewczyny trzymam kciuki za wizyty, dawac znac jak tylko wrocicie. Kurna chatka jak ja juz bym chciala byc kolo 12 tygodnia buuuu... NagaPalma ja sie mecze niesamowicie z ograniczeniem kawy do dwoch dziennie, normalnie potrafilam pic 7 -8, taki tryb zycia, coz...A teraz rano wypijam jedna przed praca o 16 druga i bez dopalaczy musze ciagnac do 1.30 w nocy w tym tyg. Koszmar. Na szczescie nastepny tydzien znow na rano.
Brzuszek mi sie zaokragla, 2 kg do przodu na liczniku. Moj dziubas sie dzis postaral-rano w kuchni znalazlam kartke walentynkowa, bukiet roz, rafaello-niestety zero zachcianek na slodycze ale darowaemu koniowi sie w zeby nie zaglada, jasiek serduszkowy i najsmieszniejsze... piwko karmi! Romantiko jak trzeba! Chyba probuje odkupic swoje winy z weekendu. Na kartce pownien napisac-Make love not war hahaha
 
reklama
Ja usłyszałam przed 2 w nocy(M wstaje tak do pracy)Kocham cie i buziak był ale na prezencik nie licze gdyż sama nie mam nic dla nieog i ogólnie my tak nie robimy sobie...
 
Do góry