reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Miałam iść spać. A ja głupia siedzę i oglądam Avatar, a rano oczy na zapałki. Czy ktoś jest równie "mądry" jak ja? :baffled:
A mój M taaaaaaaaki zmęczony, że od prawie 2 godzin śpi na kanapie. Och Ci faceci...............
 
reklama
Future nie wiem czy zauważyłaś ale Leo i Gucio to tak jakby bliźniacy :cool2: (Leo urodził się o 9.35 a Gustawo?)

Ja jeszcze zapodaje ściągania ostatniego sezonu House :) i spadam spać... przed chwilą na 3 sekundy Leonio tak się wydarł, że aż mi serducho stanęło dęba... ale chyba się skapnął że limit wyczerpał i zamilkł :)

Buzia i spokojnej.
Do jutra.
 
WITAM:)

Kobitki jak wy wytrzymujecie nie spiąc w tak późnych godzinach ??

ANMIKA ja nie dziwię się twojemu M ja 21 mak 21:30 i luluuuu...
TYGRYSEK to super :) ja też mam chrześniaka :))sił !!
STOKROTKO zdrówka!nie szalek tak z rozjaśniaczem daj odetchnąć włoskom bo zniszczysz je albo ci wypadną i piszę to na serio...
FUTURE porządeczek musi być ;)
NATHALIEP hehe ja też niekiedy mam tak ciśnienie podniesione że jak kłade dzieci spać to taką mam radosć w sobie bo w końcu odetchne zrelaksuje sie :p

PROSIŁABYM ABY PAMIĘTANO O PISANIE NA DANY TEMAT W ODPOWIEDNICH WĄTKACH :))
 
Ale tu cisza dzisiaj. Chyba wszystkie mamuśki na dworze z maleństwami. Pogoda piękna! Aż chce się żyć! Nawet za prasowanie z chęcią się wzięłam i jak na razie moja góra zmniejszyła się o połowę. Tylko niestety na strychu suszy się już następne. Ale co tam?! Moje dziecię wstało, idę dać mu pić i też wybieramy się na spacerek. Mały gada do siebie, że hej, chyba też mu humor dopisuje :-D.
Buziaki
 
Słoneczne Holoł :)

Nocka nie była zła... Leo spał spokojnie... tylko ja Głupia Stara Krowa... włączyłam ogrzewanie w całej chałupie i Beniamin o 3 obudził się z katarem i takim śmiesznym kaszlem w sensie jakby się krztusił i jeszcze królewicz mój nie mógł siąkać samodzielnie noska więc trzepał mnie po głowie żebym mu chusteczkę potrzymała... ale definitywnie to wina ogrzewania bo w nocy dałam mu się napić i zasnął już bez kaszlu... a zaraz rano pootwierałam okna... i już luuuz... a mi się tylko wydawało, że tak jakoś chłodno i żeby tym smrodkom ciepło było :)...

Pozmywałam, wyniosłam pranie na taras, prasowanie wieczorem, teraz polatam na mopie bo Leo grzeczny na macie... a później Out na spacer - ciekawe czy dziś też będzie darł japkę w wózku...

Mua :*
 
Dziewczyny on JESZCZE śpi... nie wierzę :) umyłam podłogi... schody jedne drugie... okno na klatce... a on NADAL śpi... pokuszę los wstawiłam wodę na kawusię :)... nie wierzę... normalnie nie wierzę :)...
jak się zbudzi to go zatankuję do pełna i wyjdę na spacer... może mu przeszły wczorajsze humory... jak się spiszę na spacerze to naprawdę zacznę wierzyć w cuda :D
 
Słoneczne Holoł :)

Nocka nie była zła... Leo spał spokojnie... tylko ja Głupia Stara Krowa... włączyłam ogrzewanie w całej chałupie i Beniamin o 3 obudził się z katarem i takim śmiesznym kaszlem w sensie jakby się krztusił i jeszcze królewicz mój nie mógł siąkać samodzielnie noska więc trzepał mnie po głowie żebym mu chusteczkę potrzymała... ale definitywnie to wina ogrzewania bo w nocy dałam mu się napić i zasnął już bez kaszlu... a zaraz rano pootwierałam okna... i już luuuz... a mi się tylko wydawało, że tak jakoś chłodno i żeby tym smrodkom ciepło było :)...

Pozmywałam, wyniosłam pranie na taras, prasowanie wieczorem, teraz polatam na mopie bo Leo grzeczny na macie... a później Out na spacer - ciekawe czy dziś też będzie darł japkę w wózku...

Mua :*

My wraz z dziećmi nie lubimy spać jak za ciepło a zdarza sie ze M mocniej napali wieczorem i za bardzo to ciepło jest...na dniu tak ciepło ale w nocy chłodno :))
 
reklama
Witam sie z Wami Mamuski!

Nic nie pisze,bo sil brak. Mikus normalnie nie do poznania... nie wiem czy moze dlatego,ze uczy sie nowych rzeczy. Majac 10 kg!!!!! na koncie potrafi przekrecic sie z pleckow na brzuszek!!! tego nie robil Starszak chyba do 7 miesiecy... Przeklada tez zabawke z jednej reki do drugiej, wklada i wyjmuje smoka sam... jestem z niego dumna,ale wraz z wybiciem 16.30 stoje z usmiechem w drzwiach podajac go Tatusiowi do zajecia... no rece opadaja trzymajac takiego klopsa!!!!!!

Tygrysek - to wazna rola Cie czeka... :tak:

Czy Wasze Smyki najadaja sie tymi zupami? My dopiero 3 dzien jemy...zdjedlismy cos 60 ml i po 45 min szal pal...mleko musialam zrobic i cale zjadl!! kiedy on zda sobie sprawe,ze zupa tez sie naje?:confused:
 
Do góry