reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Tygrysku- przypuszczam ze to o mnie Ci chodziło oto gdzie coś napisałam..Tyle że zaznaczyłam na końcu że TO nie tyczy się CIEBIE, podałam konkretny przypadek i do niego się odniosłam i tam był taki problem i tyle. Mam nadzieje że długo urazy nie będziesz chować i zrozumiesz ze to nie o Ciebie chodziło;-)

Tak w ogóle to się witam i zmykam bo mamy zaproszenie na kawę z małym. Będę później i nadrobię ale aż się boję czytać bo okiem przeleciałam i nie zaciekawię widzę się dzieje :-(
Miłego Dnia;-)
 
reklama
WITAM:)

Ale fajna noc :)ach niech tak juz zostanie :p z rana to mnie plecy już bolały od leżenia?hehe nie zwyczajne tak przesypiac noc :p

Ponadrabiam BB zjem śniadanko i wezmę sie za fryzjerowanie moich mężczyzn małych :)

FASOLKA noo feri czas zacząć :D

I ja życze naj dla miesięczniaków naszych :))

IZUŚ gratulacje!!:))
FUTURE ojej:((ZDRÓWKA!!
DZIEWCZYNA no ja też uwazam ze skoro goraczkuje dalej to coś nie tak jest :(zdrówka!
MALUSZEK ja też w razie czego podaję i od razu dziecie inne...tzn.w sytuacjach że coś mozliwe byc nie tak np.raz od tak nagle me dziecko płakałoooooooo darłoooo nie mogłam uspokoic i podałam Ibufen(akurat też miał katarek bo i moje smerfy starsze chore byłi i tym katarkiem sie zaraził)i jak ręką odjał od razu dzieice spokojnie i łądnie spało a rano uśmiechniety brzdąc :))ja nie czekam moja intuicja podpowiedziała podaj i się nie myliłam od tamtej pory już takich akcji brak...

Oki a teraz ja was tutaj zaraz po tyłku poklepie

Po pierwsze :

Kobitki jest nas tutaj trochę i nie każdy też ma czas na wszystko...ja staram sie odpisywać jak czasu brak czy werwy odpisze tym którym akurat uznaje że teraz musze...nawet staram sie komentować każdej(ale to ja akurat lubie także będe komentowac :p )...
Ogólnie to nie jest tak że ktoś jest pomijany a po prostu więcje sie udziela to i też posty sie rzucają w oczy i wtedy cżłowiek odpowiada jak ma ten czas....ja widze jak niektóre piszą bardziej ogólnikowo albo o sobie i co z tego?przeciez tu nie chodiz o to aby TYLKO odpisywac tak?także jak któraś chce napisac to co napisze to niehc pisze i jeśli w tym brak odpowiedzi do kogoś to widocznie miał ktoś ten powód aby nie odpisac i nie obrażajmy się przez to no prosze was ;))

A po drugie:

No co tu za znikanie mi??ochłonąć i wracac :))
Ja też miałam nie jedne spory na BB no ale to sie ma prawo zdażyć bo każda jest inna nawet jak podobne racje znajda sie to jest kazda inna i dialogi jak najbardziej niehc sa prowadzone :))No przeciez to jest forum i o to chodzi po to tu jestesmy aby pogadac a nie tyloko po ramieniu poklepywac i zgadzac się nawet z czymś co nie jest dla nas zrozumiałe ;)
Słowa no niekiedy sie tak napisze a nie koniecznie tak miało na myśli(wiem to po sobie ;P )...ja przyznam sie ze słowo bachor i u mnie wystąpiło w życiu ale niekiedy nerwy puszczają(nie mówicie mi ze wam nigdy nerwy nie pusciły i głupiego czegoś nie zrobiłyście)i ot tak reaguje cżłowiek...jak się cos samemu zrobi to tego tak nie odczuwa a jak u kogoś innego to zobacyzmy to nagle "O JA O JAA JAK MOGŁAŚ"ale to normalne tak własnie bywa ze my w emocjach nie odczuwamy głupoty a na spokojnie jak gdzieś sie zobacyz przeczyta to wielkie oczy!dlatego też trochę dystansu...mi sie też nie podoba słowo bachor no bo czym to dziecko winne??ale rozumiem MERLIN że w emocjahc tak napisała bo ma dziecko małe szwagierka czestym gościem z chorym dziekciem i tu zaraża a to też jej pierwsze dizekco i strach budiz w oczy nawet katar tym bardziej ze juz ma problemy skórne z dzieciątkiem...no zrozummy też ta drugą stronę nie tylko ze swojej strony bo żeby zrozumieć drugiego człowieka nie można myślec patrzeć tylko sobą ;)

Niekiedy przesada jets i wtedy reakcja jak najbardziej powinna byc aby ostudzic głupotę tej drugiej osoby...ale jak jest przesada...MERLIN raz tylko w emocjach tak napisała gdzie może sie to zdarzyć...nie pisze "codziennie"że bachor...

Ale też nie rozumiem odejścia MERLIN bo wy tutaj nie napisałyscie jakoś przesadnie aby nie pisała tak...także obraza niepotrzebna kompletnie...

DOLORESS aty mnie dlaczego uciekłaś?
TYGRYSEK ochłonęłas i dobrze:)nie opuszczja nas...
GORGUSIA oj ty też nie uciekaj dlaczego byś miała to zrobic?o niezauwazaniu wyjasniłam wczesniej dlatego nie bierz do siebie jak ktoś nie odpisze albo wszyscy nieodpisza...

Prosze nie kłóćmy się a wymieniajmy dialogi miedzy sobą na poziomie :)nie obrazajmy sie a ochłońmy i wracajmy :)my toć mądre istoty no nie??no ;)

Oki ide polukac na inne watki i zabrac sie za włosy gagadków mych ;)

edit:o rajuś te moje poprzestawiane literki WYBACZCIE ale jak szybko pisze to i jade z koksem w błędach :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny pouciekaly, ale wroca, nie beda mogly zyc bez nas ;-)

Odniose sie tlyko do jednego.
Jak to ładnie zabrzmiało "potrzeba troszke dystansu".... oczywiscie, trzeba, bo to TYLKO net. Ale w ostatnich dniach zadzialalo to tylko w jedna strone. Jak ktos napisał "bachor" to byla wieeelka obraza, ze "jak tak mozna" a jednoczesnie pojawilo sie "nie uciekajcie, trzeba miec dystans".... no wiec laseczki, prosze o dystans WSZYSTKICH, a nie tylko wybranych.....

NO, poklepałam i ja ;-)
Lece na kawke, milego dnia!
I spokój mi tutaj! ;-)
 
Patrysia jak fajnie ze moglas sie wyspac, kiedy mi to bedzie pisane??? I dlaczego ciagle moje dziecie sie budzi w nocy?? :-)
Lotka dobrze mowisz,.
A z mojej kawy nici kolezanka dzwonila ze sie rozlozyli a ja bez malej nie pojde :no:
 
OOO właśnie też miałam pisać, że zazdroszczę Patrysi bólu pleców:-D I Patrysiu tylko Marcelkowych włosków nie obcinaj:tak:
 
Verita nie martw się, nie jesteś jedyna, która się nie wysypia. Mój Mały też w nocy często się budzi, nawet bardzo często. Ja już nie wiem co mu dolega, czy martwić się,czy po prostu czekać aż minie. Do tej pory "zwalałam" to wszystko na skok rozwojowy, ale ta sytuacja trwa od początku roku, trochę długo nie? Jeszce w grudniu moje dziecię chodzące spać ok. 19.30 budziło się w nocy ok. 3 i potem ok. 7 do picia. A teraz budzi się co 3 godziny, a nawet co 2 i częściej. I to nie bardzo z głodu - fakt pociumka jak mu dam, bo nie bardzo wiem co z nim w tej nocy robić. :baffled: Próbuje oszukać smokiem, ale rzadko się udaje, smok go raczej denerwuje i dopiero się rozbudza. Nie wiem co mu dolega, czy to faktycznie te ząbki?! Ale w dzień jest ok, fakt, że wkłada strasznie wszystko do buzi zwłaszcza paluchy, ale nie marudzi jakoś (odpukać!). Ja jestem nie przyzwyczajona i martwię się, bo mój Starszak jak skończył 2 miesiące to już budził się tylko raz w nocy - wiem, wiem, każde dziecko jest inne, ale Mały ma już 5 miesięcy! No i chciałabym sama wiedzieć, czemu się budzi, skoro nie z głodu?
 
reklama
Kobitki nie nie Marcelkowych włosków nie tykam :)chyba bym się popłakała gdyby ktoś mi go obiciął :p jedynie grzywkę później się przytnie aby nie przeszkadzała mu ;)

Marcelek też się ostatnio częściej budził gdzie mleko wypił i dalej spać także muszę się nacieszyć że tylko jedna(3:15) pobudka była bo kto wie ile potrwa taki stan?
 
Do góry