Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
maluszek trafiłaś??
verita współczuje nocki i zdrówka dla Syna
marlena popełzło
lol gratki
verita współczuje nocki i zdrówka dla Syna
marlena popełzło
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
maluszek trafiłaś??
verita współczuje nocki i zdrówka dla Syna
marlena popełzłolol gratki
Anmika- mój Kacper też odmawia mleka. Podaję mu swoje z butli i udaje mi się tylko na śpiocha, bo jak jest świadomy co pije to go ogarnia wściekłość. I nie mam pomysłu co robić. Obiady wcina- aż się trzęsie na widok łyżeczki. Tak mu się odmieniło, bo jeszcze tydzień temu miał odruch wymiotny na wszystko, ale chociaż mleko pił....
No teraz to już w ogóle mam meksyk, moje dziecię odmawia picia. Pił przed 7 i teraz próbowałam go przystawić do piersi, bo już mu się oczy kleiły do spania. I za nic nie chciał, nawet nie chciał się okręcić w moją stronę, tylko zaraz ryk. Dałam mu smoka, jak się usokoił, to szybko go wyciągnęłam i dosłownie wepchnęłam pierś, possał póki mu nie wyleciała - czyli 1 minutę
. Odłożyłam go i zasnął z tym smokiem, poczekałam aż trochę przyśnie i dałam mu na śpiąco - szału nie było, ale może z 2 minuty popił. Próbowałam jeszcze potem dać mu butle z moim, ale taką minę zrobił, jakby paskudne było i zaraz oczy otworzył. Więc dałam mu spokój. O co chodzi, czy moje mleko może być niedobre???
Zastanawiam się tylko, czy w związku z tym może dać mu coś do jedzonka już teraz, czy może lepiej nie, bo w ogóle zrezygnuje z mojego mleka? Ale boje się, że on się nie najada.