reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Witajcie;-)
Podczytywałam i wczoraj i dziś i nie mam weny pisać:zawstydzona/y: Chyba leń przed-okresowy mnie dopadł.

Zanetkaaa- No nie ukrywam że mi też szkoda było i dalej jest. Ale tak mu zaczęły wypadać że praktycznie miejscami łysinkę miała a gdzie niegdzie jakies kłaczki. No i najpierw żeśmy mu przycięli ale to nic nie dało i ostatnio M przejechał mu maszynką tak żeby wszystko wyrównać i żeby ładnie mu już równo rosły;-) Główny plus- to taki że wystarczy po kąpieli raz ręcznikiem przetrzeć główkę i juz sucho no i już się tak nie przetłuszczają:tak: Ale fakt faktem już się nie mogę doczekać kiedy mu podrosną bo mi się strasznie podobają u takich małych chłopców takie dłuższe włoski;-) Mam nadzieje że po tym ostatnim zabiegu też mu zgęstnieją i fajna czuprynka urośnie.

ehh widzę że większość dzieciaczków trudne okresy przechodzi... Mi Arturek ostatnio urządza pobudki o 6 poprzytula mnie pogładzi po buzi po włosach i znowu śpi, ale dobrą godzinę siedzi i gada do mnie no a potem pobudka na dobre o 9. I baaardzo różnie mi je raz zje 100 raz 50 ml a innym znowu 240 ml wyciągnie. Ja całą winę zwalam na ząbki noo bardziej na dziąsełka które wyraźnie mu przeszkadzają.
Za tydzień kończy 5 miesiąc i mamy w planach pojechać do Teścia po królika żeby powolutku zacząć mięsko dodawać do zupek.

A wczoraj to myślałam że szału dostanę z tymi moimi przebitymi uszyskami!! Już dobry miesiąc minął a mi dalej się nie zagoiły a co najlepsze jedną dziurkę mam na ukos i idzie w lewą stronę jak kolczyka wkładam a druga bardziej w dół.. I niby na oko proste a taki galimatias z założeniem kolczyka..Zwariuje:wściekła/y:!!
 
reklama
Mafu- to fakt nie dziwie się że mu ścieliście (ale teraz mu odrosną napewno piękne)
Filipek narazie ma super włoski (odpukać) nic się nie dzieje.
Tylko grzywka mu tak szybko rośnie że muszę mu zaczesywać do góry i robić kiteczke na jakieś 2 godz (aż się włoski przyzwyczają i pieją do góry) właśnie zastanawiam się nad podciciem grzywki...
 
Witam się porannie. Niestety ferie się skończyły i znów trzeba wyłazić z wyrka o 7, żeby starsze dziecię do szkoły wyszykować. Mały też się obudził, ale jednak padł. Zastanawiałam się czy nie skoczyć z powrotem do łóżka, ale na pewno zaraz byłaby pobudka, więc zrezygnowałam. A nocka minęła tak - po kąpaniu (ok. 20) opróżniona jedna pierś, ale zasnął dopiero o 21. Pobudka przed 24 i opróżniona pierś. Następna pobudka przed 3 i znów picie z jednej piersi, ale spać nie. Wiercił się, bręczał, marudził, dostał z drugiej piersi i usnął o 4. Kolejna pobudka przed 7 i znów wypił z dwóch piersi. Jak na razie sobie śpi. No to w sumie spałam 5 godzin, niby nie jest źle, tylko gdyby to było ciągiem, hm... Ale mam nadzieję, że taki czas w końcu nadejdzie :baffled:. Najgorsze do tego, że to choróbsk coś mnie nie chce opuścić i gardło dalej boli, a w nocy najbardziej.
No i po mrozach przyszła temperatura dodatnia i tak ma być teraz (przynajmniej u mnie). Szkoda, bo cały śnieg stopnieje, a choróbska to dopiero teraz będą się szerzyć - w środę ma być +10 stopni :szok:
Miłego dnia dziewczyny!
 
anmika ma byc jakis czas na + a potem znowu nawrot zimy :no:

No w sumie to patrzyłam na pogodę długoterminową (w którą za bardzo nie wierzę), że 7 lutego znów na minusie. Śnieg też ma niby być? A w sumie co będzie, to będzie, nic na to nie poradzimy.

edit: W sume to trzeba by się za coś wziąć (np. obiad, jakieś pranie), a nie przed kompem siedzieć, bo Starszak zdąży wrócić, a ja nic nie zrobię. Ale chęci jakoś brak, a Maluda na razie śpi - och trzeba było się jednak wkulnąć do łóżeczka.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja zaraz mykam z malym na te bioderka :/ na kontrol...ciekawe co dzis powie...az sie boje... zreszta juz jestem "chora" dzis jedziemy sami:/ nie dosc,że sniegu napadalo a ja nie lubie jezdzic z malym w taka pogode...to tam sa takie podziemia,pokoje z numerkami porozrzucane,że razem z moim szukalismy gabinetu z usg,że jak ja dzis tam trafie to bedzie cud:-D

MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNY :*
 
Do góry