FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
hejka ja tylko buziaka przesylam i lece ;*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mój tez wyciąga, ale nie płacze tylko wpycha sobie rączki i gaworzy z uśmiechem na twarzy
ja też stosuje maść majerankową a ostatnio jak odciągałam gruszką gile to mi z krwią wyszły i nie wiem czy mu uszkodziłam naczynko czy to coś poważniejszego:-(
no mój śpi 8-10h budzi się zawsze około 7-8 rano za to od jakiś 2 tyg w dzień przesypiam max 3h
co tam ćwiczenia z Ewką ja dziś 1h na lodowisku spędziłam :-) jutro chyba umrę na zakwasy ;-)![]()
Oj to faktycznie coś jest z tymi naszymi dzieciaczkami. Mojego też coś dopadło i za nic w świecie nie mam pojęcia co - czy to faktycznie ząbki? Pcha paluchy do buzi strasznie i wszystko co się nawinie, lekarka mówiła, że ma rozpulchnione dziąsła. Starszakowi wyszły pierwsze ząbki jak miał prawie 7 miesięcy i nawet nie wiedzieliśmy kiedy i jak, ale podobno każde dziecko jest inne.
A nasz Mały obecnie pije w dzień tragicznie, raptem po 2-3 minuty i to bardzo rzadko. Potrafi nawet nie pić 5 godzin, dziś go sposobem wzięłam, żeby wypił i pił 2 minuty. Martwie się ile on może przez tak krótką chwilę wypić, z butelki dziś próbowałam i za nic nie chciał. Zastanawiam się czy mu to wystarcza, ale z drugiej strony nie widać po nim, by coś mu dolegało. Jest wesoły i zadowolony. Myśle też, że może on w nocy nadrabia, bo wtedy budzi się co 2-3 godziny na picie. Po kąpaniu potrafi opróżnić nawet obie piersi. Nie wiem może jego w dzień wszystko rozprasza, a w nocy jednak jest spokój i ciemno? Chyba mu zaczne zgaszać światło w dzień - och sama już nie wiem, brak pomysłów .Tylko, że przez to mam "problem" z piersiami, bo przez to częste picie w nocy, w dzień mam pełne piersi, aż Mały nie daje rady wypić. A jak pije, to leci mu jak szalone. Poza tym zastanawiam się, żeby mu za jakieś 2 tygodnie zacząć dawać jakieś jedzonko. Ale sama nie wiem, boje się, że skoro on tak kiepsko pije teraz, to że jak zacznie jeść to w ogóle pić nie będzie chciał.
Och dziewczyny poradzicie coś, bo chyba strasznie namieszałam.![]()
Wróciłam z jazd - słabo mi dziś szło :-(. Na zakupach kupiłam Krzysiowi fajną kamizelkę z kapturem taka jakby puchowa jesti widziałam śliczny kostium (spodnie+marynarka) w pięknym granatowym kolorze - musze kupić dziś już czasu nie było.
Mąż wrócił sam z Krzysiem do domu mówił że tylko trochę był marudny... a wczoraj jeszcze przy nas u teściowej na rekach sie rozpłakałtakże coś nie ten teges z teściową
![]()
WITAM
U nas chorobowo:/
Dopiero dzisiaj tak człowiek ma czas i siły zagladnąć do was...
My zaczesujemy na boczek włoski)