reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2012 ;)

no moj mi pozwala tez wychodzic i mowi, ze zostanie z dziecmi, ale ja nigdy nie chce.
w sobote zresztą ostatnią byłam sama na zakupach...e tam.
ja nie lubie bez dzieci.
ale nie o to chodzi, ze ja mu bronie imprezki.
nie o to chodzi
ale mial się uczyć


przed chwilą dzwonił i go opieprzyłam, ale już okej. jutro wraca. ale równie dobrze móglby tutaj się uczyć eh...dzieci przecież nie ryczą...caly czas ;))))))
 
reklama
maly zasnal pare minut przed 24 ale za to spal do 6:45 wstal zjadl i do 9:30 :).
moje zdjecia tez olewane to coz....
ale i tak bede wklejac bo uwielbiam sie chwalic moim skarbem :)
 
martusia ja nie mam czasu na zdjecia, na papki i na inne też...........
czasu mi brakuje nawet na siku ;) ale ostatnio coraz częściej wyrabiam się z makijażem ;):-D

edit

oli sliczny i reszta.
patrysia - jakie włosy łaaaaaał


Verita ile dałaś za huśtawke i w sklepie, czy w necie??
 
Ostatnia edycja:
Marlenka- bo mi przedtem sie zapomniało:zawstydzona/y:- Gratuluje bratanka:-)
Future- To dobrze że już żeście sobie wyjaśnili;-) A co do wychodzenia bez dzieci, to Cię rozumiem. Ja też za bardzo nie lubię bez małego nigdzie wychodzić. Ale też wiem że czasem taka chwilowa rozłąka jeszcze lepiej robi, szczególnie mamą:tak:Ja zawsze jak wracam z zakupów do małego to tak jestem wytęskniona, ze nie ma mnie dla kogo innego wtedy. Zresztą co ja Ci będę młoda koza w tym temacie doradzać:-p A to już jest coś jak masz kiedy się umalować:tak: Mi to się nie zawsze chce i czasu też mało a co dopiero przy dwójce!

Martusia- ja tam nie olewam:tak: Wszystkie przeglądam, tyle że jak tu mam co napisać to już nie pamiętam co której. Więc najczęściej pisze ogólnie;-)

Walnełam sobie z małym 30 min. drzemkę:-p wracam do świata żywych

edit.

Ale sobie wyustawiałam, teraz strona BB zamiast w różowym kolorze mam w niebieskim :-)
 
Ostatnia edycja:
Axa nie uwierzysz;-) zrobiłam na zapas 210ml bo nie jadła od ponad 4h i wszamała 200ml, bekła i śpi:szok::laugh2:
bebe u mnie właśnie takie zachowanie się zaczęło już ponad 2 tyg. temu, najpierw cyrki przy butli, potem jadła co 2h, jak zmieniłam mleko to zaczęła w dzień jeść 60-90 (jadła 120-150ml) a w nocy 120-150ml (a jadła 60-90ml) wszystko się jej pokręciło:baffled:
Kołysanek nie mogę jej śpiewać bo przestaje pić zaczyna się uśmiechać i gadać jakby ze mną śpiewać chciała:laugh2:
Martusia chyba Oli "ma" to samo co większość dzieciaczki teraz i to raczej nie pogoda:tak::-D
Verita to prawda, ale ja nie widziałam takich maluszków bez czapek, starcze owszem takie 6-7 miesięcy ale 3-4 to nie. Tu gdzie mieszam, wieje prawie codziennie i bez czapki nie da rady
Nie no az tak to jej nie chlodze jak jest wietrzno to na ogol tez pada wiec siedzi pod folia a tam cieplutko , nachuchane dlatego nawet nie zakladam czapeczki. Ona strasznie placze na czapeczki. Mam takie jesienne zawiazywane i bez sznurkow, wszystkie rodzaje i jednakowo reaguje na nie.
Ja mam problemy z jednym uchem jest slonce 40 stopni na plazy wiaterek zawieje a mnie juz ucho boli. Powiedzialam kiedys mamie ze nie moge sie spokojnie w morzu kapac a ona "bo ty zawsze mialas czapeczke tylko na jednym uchu" , i pomyslalam sobie na ktorym?? Sprawdzialam archiwum zdjec domowych i wiecie co sie okazalo ze to odsloniete ucho na kazdym zdjeciu mnie teraz nie boli a to co bylo zapatulone przy byle wiaterku:szok:. Wiec postanowiam nie przesadzac z czapkami.


Kasieq no to poszalała! Ba ale moja wciągnęła 100 o 20, a przed chwilą krzyk i wciągnęła 120, i podejrzewam, ze jeszcze ze 2 razy będzie w nocy jeść:szok: Ona nawet jak noworodkiem była, to szła o 19-20 spać i najwcześniej o 1 na mleko, później o 5, i 8-9. Ale to były pierwsze dwa tygodnie. Później już tylko raz się budziła:szok:
Ale wiecie co jak sobie wyczytałam, że są te skoki (wcześniej nie wiedziałam i że u Was to samo :)-D) to jakoś lepiej się czuję, bo miej więcej wiem o co chodzi, wykluczając oczywiście jakieś choroby:-)
Tak sobie dziś oglądałam Nasze zdjęcia od początku, i niektóre mamy mało zdjęć wklejają! Kasieq Lenki też coś mało:rofl2:
a mamusie, które nie chcą w galerii dzieci nam pokazać, to może chociaż na zamkniętym powklejają co? Rysia:sorry2:np:-)
Gdzie sa te zamkniete galerie bo ja wkleilam kilka na tym watku zdjeciawrzesniowych maluszkow to jest zamkniete dla ogolu?

martusia ja nie mam czasu na zdjecia, na papki i na inne też...........
czasu mi brakuje nawet na siku ;) ale ostatnio coraz częściej wyrabiam się z makijażem ;):-D

edit

oli sliczny i reszta.
patrysia - jakie włosy łaaaaaał


Verita ile dałaś za huśtawke i w sklepie, czy w necie??
W sklepie sa po 99 funta, a ze ja troche skapa jestem to kupilam uzywana przez ebaya za 50 funta z przesylka. Do tego dokupilam baterie i ladowarke za 25 f. Ale po pierwszym dniu powiem tylko ze nie jestem nia zachwycona. Mala siedzi z mina jakby chciala powiedziec " no juz ? pobujalo mnie? to starczy" znudzona i reaguje na muzyczke tylko.
 
Verita ja chcialam malemu kupic jak tak płakał, a teraz juz chyba nie kupie. mamy bujaczek, a poza tym juz na Hesie reaguje usmiechem, wiec ta go zajmuj czesto. a jak nie to kojce, brzuszek, zabawki, bujaczek, mata, wózek, lampki choinkowe. no i rączki oczywoscie. wiec chyba nie bede kasy wydawac. ale strasznie mi się podoba ta huśtawka
 
Kasieq a co to takiego wiesz? pliz powiedz :D
Future wiesz my jak nawet z malzem we dwoje jestesmy to i tez dziwne ale czasu jeszcze mniej...

jestem na diecie od wczoraj ale to sa takie porcje ze chodze glodna i zapycham sie waflami ryzowymi i kawa. caly czas licze ze sie kiedys obudze i tych 20kg nie bedzie.... ale chyba to sa marzenia scietej glowy.

a smyk sobie dzis podsypia i oby nie powtorzyla sie sytuacja z wczoraj ze zasypia z wielkim krzykiem przed polnoca...

no i kolejna klotnia z malzem tym razem o mieszkanie. ja nie wiem czy ja mowie kwadratowo lub podluznie? albo on naprawde jest z marsa albo z czarnobyla :-D:-D:-)
 
reklama
Do góry