Hejo:-)
Nie mogłam Was nadgonic z czytaniem,ale udało się
Tylko ze juz nie pamietam co miałam komu napisac:-(To skrobne tyle co w łepetynie zostało.
tygrysku podpinam się do zachwytów,piękną masz tą córę a i synu przystojniaczek będzie
Rysia duzo zdrówka dla Was ,jejku co za fatum nad Wami ciągle jakies okropne choróbska
Trzymaj się tam jakos.
patrysia dla Was tez zdróweczka.
taycia ja inhalowałam małego solą ,dawałam całą ampułkę,ja nie mam ze smoczkiem ale mam taką małą dziecięcą maseczkę i Marcelek grzecznie z nią siedział,opierałam go sobie pleckami o moją klatkę,puszczałam cos kolorowego na lapku i tak on się gapił a ja go inhalowałam.Zdrówka dla syneczka
jesli przekręciłam twój nick to przepraszam.
merlinku tak nadal karmię tylko piersią
Pepti dałam tylko raz z ciekawosci czy on nie głodny wieczorami skoro mnie tak mamle ciągle,a ze spał po nim krócej niż na cycu to mnie nie kusi dokarmiac, Z reszto w 19dni przybrał 500g wiec chyba mu wysta
future mniam , lubieju ze szpinakiem
nigdy nie robie bo mój pan nie lubi a Alan uczulony kiedys był a teraz to nie wiem moze mu mineło i by nic nie było.
anusienka mysle ze własnie chodzi o ciężko strawnosc grzybków ,ja jadam pieczarki małemu nic nie jest a tez sa niby ciężko strawne
axa fajnie że małej dobrze w pl,pisz bo smutno było bez Ciebie.
claudynkadobrze ze wróciłaś,bo laseczki martwiły sie tu o Ciebie.
Co do tego co ja jako matka karmiaca będę jadła to tak,na Wigilii ziemniaki z ziemniakami a reszta świat miesko pieczone i swojskie wędzone
Nie no żartuje az tak źle to nie bedzie ale ze Marcelek alergik to za wiele nie wszamie.Mam ugotowane zamrożone uszka z samych pieczarek,ugotuję sama taki troche oszukany barszczyk.i to wezmę ze sobą do mamy,a do ziemniaków zastanawiam się nad rybką bez paniery(troche sie boje bo to tez alergen).
a na święta zrobie sobie nóżki w galarecie,bo to akurat moge i kupiłam margaryne Palmę zrobie z niej szarlotkę,mam nadzieje ze bardzo go nie obsypie po chemii z tej margaryny bo niestety żle mi dziec reaguje na konserwanty.I to na tyle więcej mi nie wolno,mamy gości więc pichcic będe ale sama nie poliżę
Dam rade.
U nas -15 i kopa śniegu.Staruszek chyba uśpił sie u Alana w pokoju bo cos cicho ide go obudzic niech idzie napalic na noc eko groszkiem(w dzien pale drzewem)dzis w nocy nie palilismy i była rano zimnica małego zabrałam z łóżeczka do siebie.