Ja dzis uzyłam zelu na bolace dziasełka w nocyale nie dla Patrycji
tylko dla Doroty ;-)wychodzi jej tz zab madrosci
i od jakiegos czasu ja pobolewa to dziasło zeba widac pod skora praktycznie ale dziad nie chce sie przebic
i o 1 w nocy mnie budzi z płczem prawie ze ja strasznie to boli no to dałam jej apap i wpadłam na to zeby jej to posmarowac zelem troszke moze jej ulzy ....i mam pytanie czy ktoras miała taki problem ze ten dziadoski zab nie chciał wylesc
chyba do detysty ja umowie zeby to zobaczył bo sie boroka meczy juz jakis czas
![]()
Ja tak miałam.
Długo nie chciał wyjść i bolało.
To tak kilka tygodni trwało.
W końcu coś mi się tak porobiło od tego zęba, że ust nie mogłam zamknąć do końca.
Po prostu szczęki nie dało się domknąć.
Wtedy już nie było wyjścia i trzeba było iść do dentysty.
Dentysta wypalał mi dziąsło - to co nad tym zębem było i od razu ulga.
Nie bolało, bo w znieczuleniu, ale strasznie śmierdziało.