FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
megan no dobrze powiedziane. dzien "wolny'' haha
bebe - to fajnie ze coś się wyjaśnilo
bebe - to fajnie ze coś się wyjaśnilo
reklama
bebe85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2012
- Postów
- 384
Macie racje dziewczyny! Co to musi być za baba, która obcemu facetowi wysyła takie smsy, a to, że mężatka to jeszcze gorzej o niej świadczy, cóż muszę uważać...a mój teraz nosi telefon w kieszeni! A ja chodzę i mu dogaduję na każdym kroku niech wie, że mnie tak łatwo nie udobrucha!
Futureja tez mam zawsze takie ''wolne'' bo ja M zajmuje sie małą to ja mam czas dla siebie tzn, moge isc sie umyc posprzatac poprac poprasowac i ugotowac lub z młodym sprawy pozałatwiac.....ale dopbrze ze to tylko czasowe i kiedys sobie ten czas odbije :-) W zeszłym roku byłam z kumpelami na Majorce na 3 dni. Same kobity 7 sztuk bez dzieci i facetow - uwielbiam wyjezdzac z rodzina ale ten wyjazd to istne szalenstwo, jak małolaty 
oj wspominam to bardzo dobrze. Mam nadzieje ze za jakis czas tez bede miala taka okazje poszalec.
Bebe No i niech wie kto rządzi)) a telefon i tak za jakis czas przegladnij, niech troszke sie sprawa wyciszy i przestanie go pilnowac.
oj wspominam to bardzo dobrze. Mam nadzieje ze za jakis czas tez bede miala taka okazje poszalec.Bebe No i niech wie kto rządzi
)) a telefon i tak za jakis czas przegladnij, niech troszke sie sprawa wyciszy i przestanie go pilnowac.
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
megan koniecznie kup totka ;-) jak ptak robi to na szczęście heh
ewa ja Twojego nicku na bank nie zapamiętam najlepiej wie o tym axari ale witaj
dobra uciekam bo mam sto kilo prasowania a dopiero wróciłam od koleżanki (Chrzestnej Jasia)
ewa ja Twojego nicku na bank nie zapamiętam najlepiej wie o tym axari
ale witajdobra uciekam bo mam sto kilo prasowania a dopiero wróciłam od koleżanki (Chrzestnej Jasia)
*martusia*
Fanka BB :)
hej
Future fajne fotki
Bebe ech wspolczuje sytuacji ale miej reke na pulsie
Ewa witaj co do bebilonu moj synek tez je bo moim mleczkiem chlusta na kilometr niestety
i reszty zapomnialam wybaczcie :*
zmeczona jestem, kregoslup umiera, w glowie zawroty - tylko czekac az kiedys gdzies padne... po jakim czasie od porodu mozna badania krwi zrobic tak by wyszly wiarygodnie w sensie dobrze? u mnie jest to 6 tygodni od porodu. czy poczekac na wizyte u gina? czy do internisty isc?
Future fajne fotki
Bebe ech wspolczuje sytuacji ale miej reke na pulsie
Ewa witaj
co do bebilonu moj synek tez je bo moim mleczkiem chlusta na kilometr niestetyi reszty zapomnialam wybaczcie :*
zmeczona jestem, kregoslup umiera, w glowie zawroty - tylko czekac az kiedys gdzies padne... po jakim czasie od porodu mozna badania krwi zrobic tak by wyszly wiarygodnie w sensie dobrze? u mnie jest to 6 tygodni od porodu. czy poczekac na wizyte u gina? czy do internisty isc?
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
megan to ja jadę następnym razem z wami
R
RiSiA
Gość
cześć dziewczyny
ja piszę bo... będzie mnie dużo mniej...
będę sporadycznie na BB
dlatego chciałabym, żebyście się zastanowiły nad nowym moderatorem, który wspierałby Lotkę
bez sensu będzie, zebym zajmowala funkcję moderatora jeżeli mnie tutaj moze nie być.
Nie będę miala za złe jeżeli mnie z tej funkcji wywalicie.
ogólnie po krótce...
mój starszy synuś bardzo przeżywa przybycie na świat brata... wcześniej hmm nie widziałam tego bo byłam zbyt zajęta siedzeniem na kompie - taka jest prawda... oczy mi się otworzyły jak Sebciu po drzemce 3 dni temu nie przyszedł do mnie więc ja do niego poszłam bo slyszałam, że wstał. Jak weszłam do pokoju mój synuś siedział w kącie ze smoczkiem i haleczką z którą chodzi spać. Jak do niego podeszłam to mnie odepchnąl płacząc i mi powiedział, że mam sobie iść do dzidzi... serce mnie zabolało... przytuliłam go bardzo mocno a on sie we mnie wlepił tak, ze mnie puścić nie chciał i siedział wtulony przez 30 minut - nawet placz Adriana nie spowodował, ze przerwaliśmy tulaski dałam jemu podjać decyzję kiedy chce przestać się przytulać.Dało mi to sporo do myślenia... Mam do siebie dużo żalu , że przez chwilę dla siebie, zeby posiedzieć na BB nie poświęcałam tego czasu synkowi. Zamkął się w sobie chodzi tylko ze smokiem i halką. Od 3 dni na razie jest inaczej i mam zamiar poświęcać mu dużo więcej czasu co wiąże się z tym, że nie będzie mnie na BB.
Będę zaglądała w miarę mozliwości, ale pewnie nie dam rady Was nadrabiać
Przykro mi, ale w tym momencie ważniejsze jest dla mnie dziecko
ja piszę bo... będzie mnie dużo mniej...
będę sporadycznie na BB
dlatego chciałabym, żebyście się zastanowiły nad nowym moderatorem, który wspierałby Lotkę
bez sensu będzie, zebym zajmowala funkcję moderatora jeżeli mnie tutaj moze nie być.
Nie będę miala za złe jeżeli mnie z tej funkcji wywalicie.
ogólnie po krótce...
mój starszy synuś bardzo przeżywa przybycie na świat brata... wcześniej hmm nie widziałam tego bo byłam zbyt zajęta siedzeniem na kompie - taka jest prawda... oczy mi się otworzyły jak Sebciu po drzemce 3 dni temu nie przyszedł do mnie więc ja do niego poszłam bo slyszałam, że wstał. Jak weszłam do pokoju mój synuś siedział w kącie ze smoczkiem i haleczką z którą chodzi spać. Jak do niego podeszłam to mnie odepchnąl płacząc i mi powiedział, że mam sobie iść do dzidzi... serce mnie zabolało... przytuliłam go bardzo mocno a on sie we mnie wlepił tak, ze mnie puścić nie chciał i siedział wtulony przez 30 minut - nawet placz Adriana nie spowodował, ze przerwaliśmy tulaski dałam jemu podjać decyzję kiedy chce przestać się przytulać.Dało mi to sporo do myślenia... Mam do siebie dużo żalu , że przez chwilę dla siebie, zeby posiedzieć na BB nie poświęcałam tego czasu synkowi. Zamkął się w sobie chodzi tylko ze smokiem i halką. Od 3 dni na razie jest inaczej i mam zamiar poświęcać mu dużo więcej czasu co wiąże się z tym, że nie będzie mnie na BB.
Będę zaglądała w miarę mozliwości, ale pewnie nie dam rady Was nadrabiać
Przykro mi, ale w tym momencie ważniejsze jest dla mnie dziecko
Risia w 100% cie rozumiem. Twoje dzieci sa najwazniejsze. Teraz poswiecaj kazda wolna chwile swojemu starszakowi bo napewno jest mu ciezko w nowej sytuacji. I mi to dalo do myslenia.... Za duzo czasu na kompie a za malo dla mojej starszej corci. Pora sie opamietac.
reklama
