witam!
w niedziele popoludniu oszczedzilam malutkiej ostatniej dawki antybiotyku bo tak sie balam o jej apatie i sennosc a do tego te mega biegunki i na wieczor w koncu otworzyla oczy! Moze nie byla az taka zywa jak wczesniej ale w koncu przez pol godziny byla obudzona. Normalnie jakby z zaswiatow wrocila

pozniej znow miala pobudke do polnocy wiec juz wiedzialam, ze wraca do siebie. Wina za jej stan w pelni w antybiotyku. najzwwyczajniej ja znokautowal. W poniedzialek lekarka powiedziala,ze jest znaczna poprawa, oskrzela czyste, ale cos tam jeszcze zalega. Katar jest dalej ale nie kazala dawac juz antybiotyku, tylko mechaniecznie juz wszystko oczyszczac-aspiratorek, oklepywanie i inhalacja. Mowila, ze jeszcze troche moze potrwac zanim zupelnie dojdzie do siebie ale najwazniejsze, ze najgorsze juz za nami. Zaczelam wiec wychodzic na spacerki. W koooooncu....................Mi samej juz tak bardzo tlenu brakowalo.Acha! I mimo tej biegunki faktycznie przytyla w tydzien 300gram wiec super. I mleczko wrocilo! Wczoraj juz caly dzien tylko na cycusiu byla, a to co w nocy sciagnelam to zamrozilam
Z moim B tylko zle. Ciagle mamy o cos wojne. Mam go serdecznie dosc. Wole jak jest w pracy.
Axarai zakupilam ta mate, jest fajniusia, jedyny minus, ze z cienkiego materialu, ale to akurat nie problem bo zawsze cos mozna podlozyc
martusia ja glukoza bym nie dopajala, zdrowsze sa herbatki z rumianku lub zwykla woda przegotowana. Tak jak
Ryba pisala glukoza to tez cukier. Ale dopajac trzeba koniecznie przy mm
Anmika bez paniki! jak trzyma glowke w pionie i sie ladnie rozglada to znaczy, ze wszystko z nim ok. A to, ze na brzuszku sobie lezy i sie nie meczy podnoszenie glowki to tylko oznacza, ze mu tak dobrze. Jedne dzieci lubia lezec na brzuszku, inne nie.
Pauline kciukasy za m zeby mu sie polepszylo. Teraz to dopiero mozecie miec namietne pocalunki

Lotkakluchy slaskie! Mniam! A ja nawet nie umiem ich zrobic.... Tesciowka jest w tym dobra
Megan good luck!
Mafu ale smiszny zabobon blehehehe
Patrysia ja tez laleczke zakupic zamierzam ale koniecznie z rozowa sukieneczka w biale groszki. No sa naprawde meeega! Milego shopingowania
Martusia my chrzcimy w Irlandii wlasnie przez te kwasy z ksiezmi w Polsce. Tutaj nie patrza na rodzicow i ich historie zyciowa ani tez na chcrezstnych bo to w koncu dziecko chrzczone a nie ty. W moim przypadku kiedy ja po rozwodzie oznaczaloby, ze nigdy bym Olivci w Polsce nie mogla ochrzcic. Jedna wiara i tu i w Irlandii a takie inne podejscie ksiezy. W Polandzie ksieza wykupili sobie monopol na wiare. Kasa kasa kasa. Wstyd!!!
Fasolka jaki kolor kladziesz? Ja ostatnio postanowilam skonczyc z czernia i zrobilam sie na ciemna czekolade. Wiec smaczna teraz jestem, wrecz slodziutka
