Dzien dobry dziewczyny!
Ja wczoraj sie troche nacierpialam , mialam 2 skurcze co 30 min, ale potem poszlam pod pryszke i przeszlo. A byly dziady mocne
takie z krzyza i brzucha w jednym, doslownie myslalam ze mnie wywinie na druga strone. Myslalam ze akcja sie cos rozkreci, ale potem wrocil maz z pracy i juz liczyl rowniez na szpital ale skurcze sie nie powtorzyly pozostal sam bol plecow. Rozmasowal mi je , zastosowal naturalny, erotyczny masaz szyjki (czyt. SEX
) i tez nic
dzis sie obudzilam z lekkimi bolami mentruacyjnymi ale nic...
Monaliza , dobry plan! Ja bym okna musiala pomoc, ale przyznam sie szczerze ze mi sie nie chce. Ale poodkurzam, prania mam zrobione, pokoj dzieciecy czeka dopiety na ostatni guzik, zakupy zrobione. Mam tez ten olejek od wczoraj i maz mnie zacheca do sprobowania, ale nie wiem, jakos sie dygam
a ty sie nie dygasz ? :-) ja mam takie przeczucie ze po tym olejku to od razu mnie zlapie. W Holandii tez znaja te sposoby i czytam po holenderskich forach, ze duzo kobiet sie na niego decyduje i przewaznie dziala.
Maluszku wspolczuje, ja sie urodzilam w 43 tc mama byla doslownie wyczerpana, ja juz dosc duza bo 59 cm, nie jestem poloznikiem ale z tego co wiem to lozysko sie stazeje i np u nas jak sie nie urodzi do 40 tc to daja od razu skierowanie na testy do szpitala i w tym samym tyg przewaznie wywoluja porod. Zycze cierpliwosci i niech chociaz sprawdza to lozysko i przeplywy w nim, poziom wod itd ..