reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
Coś tak tu spokojnie ostatnio. Ja objawów porodu zadnych nie mam i niech tak narazie zostanie bo podobnie jak patrycja w poniedzialek ide z córcia na uroczyste rozpoczęcie roku ale do przedszkola. bardzo sie stresuje jak ona sobie tam poradzi bo jest jeszcze taka malutka. Na sama myśl że mam ją tam zostawić płakac mi sie chce dlatego nie chce jeszcze rodzic żeby być z nia w tych pierwszych dniach
 
Melduje, iż 26 sierpnia urodził się nasz synek Dominik. Wazy 2650 g mierzy 50 cm :) 10 pkt apgar. Pozdrawiamy! Dominis.JPG
 
Ja już w to całe wywoływanie porodu nie wierzę - przyjdzie odpowiedni czas to maleństwo wyjdzie (albo je lekarze wygonią;))

Moja mała drugi wieczór pod rząd strasznie się wierci - nie wiem co o tym myśleć bo przeciez powinna być spokojniejsza:( wczoraj zaczęła ok 20 i skończyła po 1,5h i dziś na razie jest tak samo. Mam wrażenie że wszędzie wystawia nogi - z prawej, z lewej, góra, dół - boję się że się jakoś źle ułoży albo poowija pępowiną :( do tego gmera i kłuje mnie gdzieś w pochwie:( Chciałabym żeby juz wyszła bo ja się nie długo nerwowo wykończe:-(

Mój mały też takie cyrki wyprawia.. dziś jak się chwile po południu położyłam to myślałam że mi brzuch pęknie, a tak sobie upodobał moje prawe żebra, i cały czas w nie stuka, taka zabawa..Zauważyłam że chyba znalazł sobie taką pozycję gdzie i nogi sprawnie wyciągnąć może, bo jak boczkiem leży to je wyciąga, i pewnie jeszcze posiedzi.. A dziś to wyjątkowo mnie umęczył tym gmeraniem na dole..czasem to mi się wydawało że normalnie coś mi pęka tam..Tak, że Kasieczek doskonale Cię rozumiem..a i współczuje bo patrząc na Twój suwaczek no to już się dłużej tak męczysz i nie dziwie Ci się że już byś chciała mieć małą po drugiej stronie;-)

Mantezowa- masz rację, że tu tak cicho, ale to chyba przez to, że każda z nas powoli już z sił opada i czeka na finisz;-) i &&& żebyś dotrzymała i ładnie córci towarzyszyła w tych wydarzeniach, dla Małej to też przeżycie, zwłaszcza, że to przedszkole i same takie maluszki

Pauline- też&& trzymam, żeby się poukładało wszystko i wózek żeby przyszedł;-)
 
tak sobie mysle, co wy dziewczyny na porodowke zabieracie??? Koszule nocna? Nie moge sobie przypomniec co mialam na cc 11 lat temu, ale chyba szpitalna jakas koszule.

pauline dokladnie wrzesien zaraz !!!! Dziewczyny do porodów baaaaacznosc !!! Na sale porodowa marsz
 
No kochane to chyba od jutra wrześniówki zaczynamy, kto pierwszy na poród po północy? :D
widzę, że wiele mamuś ma pociechy do szkoły, to tym odpuścimy a reszta do dzieła :rofl2:
a tak serio to ja już chyba nie wierzę w te przyspieszenia itd., może to pomaga jak już niewiele braknie, tak, że wystarczy dmuchnąć, ale tak to ani wchodzenie po schodach ani mycie okien nic :) ale przynajmniej formę mam i czysto jest haha

Pauline współczuję i trzymam kciuki, jeśli coś się będzie przedłużać to ja bym poszła kontrolnie na ktg, nie wiem jak u Ciebie, u nas w szpitalu mają obowiązek wykonać bez skierowania czy coś. Ja od niedzieli mam chodzić co 2 dni.

Lotka zmieniłaś avatarek i teraz mi się myli :p

Kasieczek też łapię schizy... nie umiem pocieszyć :crazy:
 
Czesc dziewczyny. Bylam dzis u poloznej, posiedzialam chyba z 40 minut, pozartowalysmy, pyta sie mnie kiedy rodze, czy w ten weekend, powiedzialam jej , ze w nastepny, bo w ten weekend mam duzo prania i innych zajec spojrzala a ja calkiem powazna mine mialam i dopiero potem sie zaczela smiac :D popytalam troche polozna o pare rzeczy i sie zdziwila ze tak duzo wiem na temat ciazy. Nie wiem co te holenderki , chyba naprawde jakies niekumate. Niech polozna tylko by nasze forum poczytala to dopiero byla by w szoku :-D

Dzis aktywowali promocje na mojej karcie znizkowej z drogerii - Pampersy New Born56 szt 1 i 2 po 5 EUR , max 3 sztuki na karte, a my mamy 2 karty , wiec jutro jedziemy po 6 paczek pampkow. Maz dzis tam wparowal jeszcze odebrac paczke z gratisami (torba, pieluszki 18szt, masc cynkowa i butelka) a pampersow juz nie bylo bo wszystko wykupili, kazali jutro przysc.Mam nadzieje, ze nie pojedziemy tam na marne. Trzeba bedzie rano wstac! Masakra !!! :szok: no i w drodze powrotnej mam jeszcze bon na 50 EUR od firmy z opieka poporodowa na sklep dzieciecy wiec tam zahaczymy jeszcze na jakies zakupki. Niestety same ciuszki tam maja , a tych juz mam dosc sporo, ale cos sie znajdzie napewno, najechetniej chcialabym znalezc stanik do karmienia, ale mam dosc duze (.)(.) i nie wiem czy cos tam dostane.

potem jeszcze w planie :
- M musi pomalowac ramy drzwi
- odkurzanie calej chaty
- znajomy przychodzi na kolacje
- trzeba pomoc sasiadowi z nowa szafa a ich idzie do nas, bo to komplet do komody dzieciecej..
- pakowanie torby do szpitala
- jeszcze jedno pranie "dzieciece"

Nie wspomne juz o tym, ze okna mam oblepione jakas pajeczynka a ogrodek zarosniety chwastem, ale to moze w niedziele albo nastepnego tygodnia...

Odkad obnizyl mi sie brzuch nie mam juz przepowiadaczy, chodzi mi sie jak po masle i znow jestem w pelni sprawna. W zwiazku z odzyskana sprawnoscia czuje sie znow jakbym nie byla w ciazy i zastanawiam sie czy urodze jeszcze w tym roku :-D

pauline coraz to czesciej slysze , ze kurierom sie zdarzaja takie wpadki... Mam nadzieje, ze chociaz przeprosili, pociesze Cie, ze moj maz musi jeszcze kupic nowy wentyl do jenego z kol wozka :D i jakos sie ociaga... No, ale w koncu w pierwszym tygodniu po urodzeniu nie bedziemy chyba lazic na spacerki... wiec jest czas ;o) usmiechnij sie i rozkoszuj sie cisza
 
reklama
Musze sie Wam pozalic bo mnie ludziska denerwuja :( . Dzisiaj znajoma stwierdzila ze mi to chyba zle wyliczyli date porodu bo pytala czy badali mi wody i powiedzialam ze tak ze sa ok a ona ze na tym etapie to powinny juz sie robic metne. Mąci to ona mi w glowie takimi bzdurami.
grrrrr złosc mnie bierze na takie głupie gadanie.
Nie słuchaj głupot. :tak:

Melduje, iż 26 sierpnia urodził się nasz synek Dominik. Wazy 2650 g mierzy 50 cm :) 10 pkt apgar.
Ślicznie, pewnie dobrze Wam razem :-)


Ja dzisiaj chciałam troszkę porobić, ale wczoraj wieczorem zaczęłam przenosić graty z jednego pokoju do trzech, by w tym pokoju urządzić Adriannie na jesień/zimę plac zabaw i brzuch mi tak nawalał całą noc, że prawie ryczałam przez swój debilizm. Zamiast A. zawołać, to ja chciałam "siama". Przeklinałam się całą noc i modliłam bym nie zaczęła jeszcze rodzić. ;-)
 
Do góry