pallissa, to normalne .Dzieci sa rozne i roznie wiec tez w naszych brzuchach sobie zyja. Moja niunia jest w ciagu dnia bardzo ruchliwa. Jak siedze lub leze to praktycznie ciagle ja czuje. Jak chodze to juz rzadziej, bo zapewne usypia ja chodzenie ale i tak potrafi sie wiercic. Za to w nocy spi z nami grzecznie wiec rano moj M zawsze ja budzi smyraniem brzucha bo chce sie przed wyjsciem do pracy troche z mala pobawic i zostac skopanym 
Ponoc w tych tygodniach to jeszcze normalka ze nie czuc ciagle dziecka. Tak od 30 tygodnia dluga cisza w brzuchu powinna nas zaniepokoic i wtedy najlepiej najpierw cos slodkiego zjesc lub wypic i sie polozyc. Jesli dziecko po jakims czasie nie reaguje to wtedy dopiero obserwowac dalej co sie moze dziac.

Ponoc w tych tygodniach to jeszcze normalka ze nie czuc ciagle dziecka. Tak od 30 tygodnia dluga cisza w brzuchu powinna nas zaniepokoic i wtedy najlepiej najpierw cos slodkiego zjesc lub wypic i sie polozyc. Jesli dziecko po jakims czasie nie reaguje to wtedy dopiero obserwowac dalej co sie moze dziac.