Agusia chyba masz bóle podobne do moich. Też ten ból mam tak jakby to była kolka ale wiele wiele mocniej, zawsze tylko po prawej stronie. Tyle że u mnie pojawia się tylko co kilka dni, nadejdą ze dwie jakby fale tego bólu i spokój znowu na parę dni. I najpierw boli delikatnie a potem coraz coraz mocniej i puszcza. Mi gin powiedział że skoro to taki sporadyczny ból to na nie ma powodu do niepokoju, kurcze jak Ty masz to częściej to idź jak najszybciej do lekarza.Wszystkiego naj z okazji dnia matki. Dla niektórych z nas to pierwszy
Ja dziś w domu. Jutro też. Wziełam dwa dni urlopu. Wczoraj po pracy to myślałam, że umrę. Tylko leżenie wchodziło w grę, bo gdy tylko wstałam wracał ten okropny ból, tak jakby kolka tylko 100 razy mocniej. Jak leżę nic nie boli. Do lekarza idę może jutro. Problem w tym, że jutro przyjmuje na zapisy i nie wiem czy mnie gdzieś tam wciśnie. Jak nie to w sobotę rano już napewno. Ciekawa jestem co to będzie.
Narazie jest ok. Nic nie boli. Zobaczymy jak długo.
Piszecie o kawie. Ja piję jedną dziennie. Normalną z mlekiem. Przez pierwsze 3 miesiące nie piłam wogóle. Ale potem wyczytałam, że zwykła herbata jest gorsza od kawy, dlatego picie jej z umiarem nie szkodzi.
Mam znajomą która pierwsze dziecko rodziła przez cc i teraz jest znów w ciąży i znów będzie miała cc i też mówi że urodzi dwa tygodnie szybciej więc to może jakaś reguła?Dziewczyny tak jak pisałyście od 38tyg ciaża jest donoszona..i jak ma sie cięcie to po skończonym 37tyg można sie zgłaszać do szpitala, chodzi chyba o to, zeby nie zaczęła sie naturalna akcja porodowa. Igę też rodziłam przez cc w 38 t 1dzień. Myśle, ze te 2 tyg nie robią już takiej różnicy..
Też mam takie odczucia, z jednej strony nie mogę się doczekać aż dzidzia się urodzi a z drugiej lubię być w ciąży i cieszę się tym stanem :-)Ja tez bym już chciała zobacyzć malutką, ale z drugiej strony to jakoś mi smutno ze tak ciąża tak szybko leci. Jeszcze chwila i będzie koniec, a tyle rzeczy jeszcze do zrobienia.
Wszystkiego naj mamuśki!!!!! :-)