reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2011

jutro rano wyruszam w trasę - 250 km do pięknego miasteczka Swansea :-) Mój Średniaczek jest gimnastykiem i pojutrze ma bardzo ważne zawody - ogólnokrajowe. Zawody są w niedzielę rano - więc prześpimy sie w hoteliku - zawsze jakas przygoda. Bierzemy ze sobą najmłodszego synka - a najstarszy - niestety nie bawią go już wypady z Mamusią ;-) Zostaje z moim Bratem w domu.
Mam nadzieję, że będzie wesoło. Napewno nie uda mi się tu wpaść przez dwa dni - więc miłego weekendu życzę i dobrego samopoczucia Dziewczynki :tak:

Powodzenia! Trzymam mocno kciuki ! I czekamy na relację jak było ?
 
reklama
Do niczego ta pogoda, miałam sobie dzisiaj moje fiołeczki porozsadzać, a tu się nosa z domu nie chce wystawić. Co by tu zrobić żeby wyszło słońce?

Ewelinko, troszkę Ci zazdrościmy aktywnego weekendu, więc jak wrócisz to koniecznie nam zdasz relację.
 
Witam sobotnio,

Kiepska noc za mną. Budziłam się co godzinę do toalety, a potem jeszcze podbrzusze zaczęło mnie boleć tak jak na okres. Nie obyło się bez nospy, ale naszczęście przeszło, choć teraz jestem nie do zycia. Trochę się stresuję tym bólem...
Ogarnęłam już łazienkę i wc oraz kuchnię, a teraz czekam aż mąż wstanie i ogarnie pokoje.
Mam nadzieję,że później gdzieś sobie pojedziemy to może jakoś mi się poprawi;)

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
 
U nas też pogoda do bani. Ogarnełam trochę mieszkanie. Mąż odkurzy i jedziemy na zakupy. Wieczorem mamy gości wiec trzeba coś przygotować do jedzenia, pomysłu brak...
 
Hej
Ja tez mialam dość cięzki poranek
Młodsza po wczorajszej wycieczce do Łagiewnik(pod Łodzia) dostała duszności i to takich jak nie miala do tej pory.Cholerka znów jakiś wirus sie przyplatał:-(.Mam nadzieje że inchalacje jej szybko pomogą
U nas w Łodzi pochnurno ale nie pada i jest ciepło wiec mi taka pogoda odpowiada ;)
 
Widzę, że wszystkie dziś narzekamy na pogodę:sorry2:
U nas pochmurno i coś tam kropi, ale trzeba wyjść zakupki porobić.

Wczoraj byłam na zakupach, chciałam sobie coś ciążowego kupić bo zaczynam mieć problem z tym w co się ubrać i jakoś nic nie kupiłam:crazy:

Zimno, sennie, deszczowo...
...ale ponoć jutro ma być piękne słońce i bardzo ciepło (na samą myśl humorek mi się poprawia:-))
 
Witajcie!
No ja tez dziesiaj narzekam na pogodę, nic mi się nie chce robić, mąż wybrał się na rybki, a ja po spacerze z labkiem tak się rozleniwiłam, że nie chce mi się nic. Jak R. wróci będzie sprzątał, a potem na wieczór planujemy poprawić sobie humorek pizzą(sami zrobimy):)
Pozdrawiam i miłego dzionka życze

http://www.**********/Tasiorek,suwaczek.png
 
Ostatnia edycja:
hej...:-)

mnie od wczoraj rozrywa tak ma jelita pełne!!!
ja narzekać na pogodę nie będę bo i tak to nic nie da!!!! mam za to nadzieję że jutro będzie lepiej!!!!

muszę trochę ogarnąć chałupę.... ale nie chcę mi się okrutnie
 
to u mnie chyba pogoda najlepsza, bo cieplutko i dość dużo słonka na przemian z chmurami, ale i tak juz nie mam siły po zakupkach więc leżę popijam kawkę zbożową i wcinam ptasie mleczko:-)


nanusia ja tez miałam parę razy takie uczucie (nawet nie ból) jak przed okresem, ale myslę ze to nic strasznego, więc się nie martwmy na zapas, ja ide do lekarki za 2 tygodnie to się spytam, a jak będziesz wcześniej to napisz co Twój lekarz o tym sądzi
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam się i ja wróciłam ze szkoły i wpadłam opowiedzieć jaką miałam przebojową noc.... o 2 w nocy ktoś puka.. okazało się że sąsiadów zalewany rura w pionie poszła... a my dopiero po remoncie łazienki ... dziś mój m musiał wyburzyć kawałek ścianki zabudowującej rury żeby to naprawić.. i tyle po mojej ładnej łazience trzeba ja robić od nowa do tego musiał wziąć urlop na żądanie więc nie ciekawie a mnie z tego stresu takie skurcze dopadły ze myślałam że umrę jeszcze teraz podbrzusze mnie boli.... na szczęście już po awarii ale dziura w ścianie została i jeszcze musimy zapłacić za szkody sąsiadom ... szkoda gadać... ciekawe czy wszystko z dzidzią ok.... na szczęscie w środę ginek to może dowiem się czy wszystko dobrze...
 
Do góry