reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2011

Hej dziewczyny, troche pozno sie tu znalazlam ale niedawno sie dopiwero dowiedzialam o ciazy i troche czuje sei zagubiona, mozna dolaczyc?

Zapraszamy:-) Za parę dni poczujesz się jak u siebie:tak:

U nas pogoda piękna. Tak na mnie słoneczko działa,że chce mi się robić wielkie porządki:tak: Jutro planuję okna pomyć bo już nie mogę na nie patrzeć:zawstydzona/y:
A teraz mykam już kłaść spać pierworodnego bo 22 się zbliża;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ewelinka - super opowieść, ja będę miała cesarkę (zdrówko średnie), więc nie będzie aż tak fajnie.
malinka25 - pewnie że zapraszamy

ja ważę się tylko u gin, ostatnio było 0,3kg na + więc jakby nic.
Fajnie że niektóre z nas już znają płeć, pewnie będzie takich coraz więcej :)
Ja idę w pn do gin więc moze też się dowiem :)
Ostatnio w domku nic nie robiłam - mój K był na bezrobotnym więc jak wracałam z pracy to czekał na mnie z obiadkiem i w ogóle dbał o wszystko. Na szczęście zaczynam się już lepiej czuć i trzeba będzie się wziąć do domowych obowiązków też.

Mam takie pytanko: Od którego tygodnia wzięłyście bądź zamierzacie wziąć chorobowe? Mnie kusi coraz bardziej, zwłaszcza, ze mam w pracy dużo głośnych maszyn różnych drobnych dziwnych zajęć i kupę siedzenia przed kompem aż oczy bolą...
 
Właśnie przed chwilą wróciłam ze szpitala. Miałam dzisiaj mały wypadek - ogólnie cały dzień leżałam w łóżku - bo w głowie mi się tak jakoś kręciło. Chciałam wstać - chyba za szybko to zrobiłam - i nie wiem jak to się stało - tak mi się w głowie zakręciło, że upadłam.
Przewróciłam się na rękę i tak palec przygniotłam, że sama nie wiem co się z nim stało - ale ani zgiąć nie mogę, ani wyprostować. Spuchnięty jest niesamowicie.
Więc pojechałam do szpitala - i jak zwykle - angielska służba zdrowia :(
2,5 godziny czekania - a w gabinecie byłam może 3 minuty. Lekarz stwierdził, że palec bardzo źle wygląda, ale dla dobra dziecka nie zaleca prześwietlenia - za to usztywnią mi tak jak przy lekkich złamaniach usztywniają. Nawet się ucieszyłam - bo po co maleństwo narażać. Ale się zdziwiłam jak pielegniarka wsadziła mi między palce kawałeczek bandażu i przykleiła dwa plastry. Pomimo silnego bólu - śmiałam się jak głupia - jak z tamtąd wyszłam.
Palec boli, pulsuje - praktycznie lewa ręka wyłączona. No i nawet się nie zainteresowali dlaczego takie zasłabnięcie i czy z maluszkiem wszystko ok :(
 
witam

czy mogę do WAs dołączyć? termin mam na 10. 09. 2011.
nie dochodzi jeszcze do mnie do konca ze w ciazy jestem moze tu sobie to lepiej uswiadomię :-)
 
Hej dziewczynki, wszystkiego naj z okazji waszego (naszego) swieta!
Ja zamierzam isc na L-4 pod koniec marca, czyli to bedzie hmm 14 tydzien. Ide bo w pracy nie szanuja faktu ze w ciazy jestem, pala przy mnie papierosy, nikt mi nie powiedzial ze po ciazy mam gdzie wracac, kazdy wzial pod uwage ze ide na L4 i nie wracam. Wiec nie wracam ;-)
 
witajcie kobietki:)

wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta :D ja dzis do lekarza na 18.20 na 4d mam nadzieje ze z dzidzia wszystko ok, ze ta cala moja gorączka ostatnio nic nie zaszkodzila...juz sie niemoge doczekać:)

ewelinak1 życze ci aby paluszek szybko wrocil do formy:) przerąbane ze tak musiałas czekac i ze nie sprawdzili skąd to oslabienie i czy wszystko jest ok...mam nadzieje ze teraz lepiej sie juz czujesz:)

co do l4 to ja własnie jestem juz na l4...chciałabym pracowac ale ze względu na moja sytuację nie moge:)no tak to się róznie w zyciu układa:) ale powiem wam ze jezeli w firmach waszych nie traktują was jak nalezy ja bym zaraz brala l4 i olała taką złą atmosferę...:)

witam również nowe mamusie:) fajnie ze jest nas az tyle:):)

no to miłego dnia kochane:*:*:*
 
blokerka witaj!!! i spokojnie w naszym towarzystwie szybko się oswoisz z ciążą, wiem to z własnego doświadczenia:-)

co do pracy to ja chcę pracowac jak najdłużej, najlepiej do końca czerwca, ale to wszystko zalezy jak się będę czuła, ja pracuję "u siebie" więc jakiegoś stresu nie mam w pracy wielkiego, a w domku to jeszcze posiedzę, bo mam plan że przez 2 lata z dzieckiem spędzę w domu:-) a jak wyjdzie to zobaczymy


no faktycznie dziewczynki wszystkiego najlepszego!!!!
 
Cześć Dziewczyny! I oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji Naszego święta!;-)
Dora_M, BigChild - ja zwolnienie już drugie zresztą noszę w torebce - pierwsze dostałam od razu jak byłam na pierwszej wizycie, teraz już mi przedłuża, więc generalnie już od 5 tygodni powinnam być na zwolnieniu, ale na razie chodzę do pracy - nie chce mi się samej siedzieć w domu...Wczoraj przedstawiłam w pracy zaświadczenie o ciąży - chociaż już powszechnie było wiadomo o moim stanie - jedynie dyrekcja chyba jeszcze nie wiedziała - to się dowie po zaświadczeniu;-)
Miałam w planach chodzić jak najdłużej do pracy - nawet mi lipiec prześwitywał w głowie, ale powiem szczerze, że coraz bardziej skłaniałabym się do położenia L4..bo najzwyczajniej nie chce mi się wstawać z samego rana, pogoda ładna za oknem a ja siedzę w biurze...Nie mogę narzekać, bo zostałam odciążona z obowiązków, BHP-owiec zamienił mi fotel na wysoki, skórzany, rozkładany - full wypas - także zadbali o mnie;-)
No to miłego dzionka - samych przyjemności!;-)
 
Cześć,
witam nowe mamy:-)

Ja niewyspana, obudziłam się o 4 i nie mogłam już zasnąć..
Wczoraj byliśmy na kontroli u dentysty..Ja mam jedną nieszczelnosć i jedną starą już trochę miękką plombę, także mozna wymienić..czyli spokojnie pójdę sobie w kwietniu czy maju. Na razie mój P ma kanałowe, wiec trochę nas pociagnie kasy..Z Igą mam sie pokazać w maju, bo na 4 i 5-tce ma jakieś żółte plamki, na razie nie dziury, ale mogą się zrobić..niestety:-( Szukaliśmy też butków, takich przejściowych dla małej i nie dość, ze nic nie ma, to jeszcze ceny od 179zł wzwyż..wkurzające to, bo buty bedą znowu na 2-3 miesiące i za małe...musze poszperać na necie, może coś znajdę.
 
reklama
Sto lat, sto lat, niech żyją babki nam :-D:-D:-D:-D:-D

Ja już od rana w pracy zasypywana jestem słodkościami. Mamy przewagę facetów w firmie i większość z nich zawsze przynosi coś słodkiego dla każdej z nas. Także dziś dzień pod znakiem czekolady :-):-):-):-)

Co dotematu pracy, to ja też planuję pracować najdłużej jak się da. Mimo, że moją ciąże szefostwo przyjęło miło, ciąge pytają o samopoczucie i ogólnie się interesują, to wiem, że gdybym poszła na L4 teraz lub w najbliższym czasie to byłby problem. Jesteśmy w dziale tylko dwie, obsługujemy 3 firmy, i jak we dwie dajemy jakoś radę to w pojedynkę napewno tak by nie było. A nie chcę, aby na moje miejsce przyjmowali kogoś, chociażby na zastępstwo. Niestety, ale muszę szanować sobie swoją pracę, dlatego jeżeli dzidziuś pozwoli to pracuję do końca. A potem po macierzyńskim zaraz wracam spowrotem. Wiem, że będzie mi ciężko, ale nie mam innego wyjścia.
 
Do góry