reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

reklama
wiecie co chyba dziewczynki są inne niż chłopcy a przynajmniej mój chłopiec...Jasiek nigdy nie domagał się spania przy mnie,od urodzenia spał w swoim łóżeczku,a jak był marudny i raz czy dwa go wzięłam do siebie,to nawet się nie przytulał,nie szukał mojego ciepła tylko miałam wrażenie,że oboje mamy za mało miejsca,wiercił się,kręcił a po chwili jak wkładałam go do jego łóżeczka to zasypiał od razu...jak widać każde dziecko jest inne...
bafinka-spróbuj małego umęczyć w dzień,chodź z nim jak najwięcej,wtedy nie będzie miał siły na nocne harce:-)3 godziny to chyba za długo jak na dzienną drzemkę,tak mi się wydaje...jak by mój mały robił takie cuda,to bym go budziła po godzinie i zabawiała,nie pozwoliłabym mu tak długo spać i potem szaleć pół nocy...oj nie...
Kopka-miłego wieczoru:-)
 
martela ale ta ranna drzemka to jedyna drzemka.. wieczorem jest tak padniety ze czasem zasypia przy jedzeniu kolacji... dzis jak noc byla zimna w pokoju miał z 17 st to spał cudownie cała noc
 
noo to moze znalazlas rozwiazanie problemu,poporstu bylo za duszno.w sypiani,gdzie spi Nadia przez caly dzien jest otwarte okno,zamykam godzinke przed spaniem i nie wlaczam ogrzewania i widze,ze Nadia tez o wiele lepiej sypia.
 
witam
a u nas choróbsko sie przyplątało, Kubie zaczęło coś leciec z uszka, poszłam do pediatry i dostał od razu antybiotyk, bo obejrzała mu ucho i najpewniej to zapalenie, ale mam isc do laryngologa potwierdzic to, dzwoniłam dzis do różnych przychodni gdzie przyjmuje laryngolog i terminy miesięczne:wściekła/y: masakra, dopiero w którejs tam na wtorek mam wizyte, kurcze ale faza... na szczęście chyba go nie boli więc pewnie antybiotyk działa, chociaż noc dzisiaj była nie przespana, musiałam go na rękach trzymac, i to nie mogłam się z nim położyc tylko chciał żebym z nim chodziła, wytrzymałam tak od 22 do 2 rano i poryczałam się bo o 5.30 wstaje do pracy, mąż chciał go wziąść ale wtedy ryczał jeszcze bardziej... w koncu padł o 2.3 i pobudka o 4, az boje sie dzis isc spac, bo nie wiem czy warto:-) dobrze ze jutro mam wolne...
bafinka mój tez drzemke 3 godzinna robi przed południem, i dzis nawet o 16 zasnął na 1,5 godziny, no ale po takiej nocy nie ma co sie dziwic
pozdrawiam dziewczyny!!! i spokojnej nocki:tak:
 
kaoru,zdrowka dla synka,oby dzisiejsza noc byla lepsza. Kiedys Nadia tez tak zrobilo,z tym,ze jej nic nie dolegalo,padlaa juz na twarz,ale gdy tylko ja polozylam to zaczynala okropnie plakac,wrecz wrzeszczesc, a zasypiala na siedzaco i tak przez pol nocy,do tej pory nie mam pojecia co to bylo,na szcescie tylko jedna taka noc w jej kadnecji.Nadia ostatnio bardzo ttausiowa sie zrobila,no wczoraj juz zasypiala,powiedzialam do P zeby chwile przy niej byl bo ja chce isc do lazienki,jak wrocilam do Nadia siedziala w lozeczkub cala rozesmiana,jak tylko zobaczyla P to chciala sie z nim bawic,gdy P wyszedl z pokoju,a ja wrocilam do ponownego usypiania to podniosla taki alarm,jakby ja z skory obdzierali,jak sie wyplakala to poszla spac,corunia tatunia:)
 
Witajcie dziewczyny! Widzę, żu u was podobnie jak u mnie, dzieję się duuużo :)))))
W sprawie kaszek to zgadzam się z martelą - dzieci nie będą przez całe życie jeść li tylko i wyłącznie produktów eko (tak na marginesie, kiedyś eko to po prostu z ogródka, dziś płacimy za nazwę), co będzie jak się naje marchewki ze sklepu? Biegunka, rozwalony żołądek itp. Ja daję małemu bobovitę i jest git, rośnie ładnie, nie mamy problemów z brzuszkiem i nic złego się nie dzieje, myślę, że nie ma co przesadzać, herbatki granulowane też dostaje, mimo, że mają glukozę... nie powstrzymam go przez całe życie od jedzenia choćby słodyczy, czy picia herbaty z cukrem :)))))
U mojego "malucha" (12,7!)zęby idą... luźna kupa, katar, łzawienie oczu i kaszel się pojawił (czy to normalne przy ząbkowaniu?), ślini się na potęgę i maruda ma takiego że hoho! :)))) ja odkryłam wreszcie czemu waga mi stoi w miejscu mimo wysiłków, aby pozbyć się balastu, tsh zbadane i za wysokie jest jak się okazało... w środę do endokrynologA SIĘ wybieram i zobaczymy czy coś się zmieni :) poza tym ręka odmówiła posłuszeństwa, bo nadwyrężyłam w nadgarstku i jeszcze ortopedę po drodze będę musiała zaliczyć... Sypię się normalnie, mimo, że 30 jeszcze nie mam ;))))))
martela - gratuluję pracy!!!!!!!!!!!!!!! Super! Na pewno nie będzie lekko zostawić synunia, ale dasz radę, ja jakoś się przyzwyczaiłam i teraz jak mam wakacje, to trochę mi brakuje wyjścia do ludzi :))))
kaoru - zdrówka dla dzidzi! Jak dziecko chore to nie jest lekko, ale na pewno przejdziecie przez to choróbsko dzielnie! :)
Pozdrawiam wakacyjnie (niestety nie słonecznie, bo ciągle pada :)))) Życzę spokoju i relaksu :))) Buziak!
 
witam się i ja u mnie druga nocka nawet ładnie przespana:) hurrra! czy któraś z was mieszka nad morzem? my z Gabisiem jedziemy w poniedziałek i zastanawiam się czy to ma sens bo pogoda nie bardzo...
majka jeśli chodzi o ząbki to oprócz ślinotoku Gabiś raz gorączkował miał katarek ale taki słaby (sama woda) i jeden dzień miał luźną kupkę.. a tak to bez większych ekscesów:)

co do kaszek to teraz w polomarkecie jest promocja że kupujesz 3 kaszki bobovita a płacisz za dwie:) ja już sie zaopatrzyłam...
 
Witam dziewczyny:-)

Pewnie już mnie nie pamiętacie:-(wachałam się napisać czy nie, ale w końcu się przemogłam. Nie odzywałam sie tyle z braku czasu, dosżło do tego,ze nawet komputera nie mogłam włączyć: sesja, Karoli brak chęci do spania w dzień i zakończenie roku przedszkolnego....wieczorami padam normalnie na twarz.
Nigdy Was chyba nie nadrobie, nawet nie wiem kiedy ostatni raz coś napisałam.
U nas leci dzień za dniem....Karolcia potrafi spac po max 30min na dzien, sle od kilku dni tfu, tfu jest troche lepiej. Ppodejrzewam,że to zęby były bo wychodziły jej na raz cztery, ma już w sumie 8, miesiąc miała katar okropny, ostatnio pleśniawki się przyplątały ale już się pozbyłyśmy.
Troszkę się martwiłam o nią bo jak na swoje 10mcy wydawała sie mało ruchliwa, ale od jakiegos czasu, sama siada z leżącego, wstaje i chodzi po całym łóżeczku, do tego przemieszcza się szybko albo na pupie, a od wczoraj zaczyna raczkowac ale tak śmiesznie bo jedną nóżka się odpycha na stópce a drugą na kolanku:-)
Ogólnie jest taka kochana i pocieszna,że tylko ściskam ją i całuje cały czas:-) Ewcia........dała mocno popalic odkąd do przedskzola nie chodzi ale już przystopowała.
Aaaaaa dodam, że chyba skaza się cofa:-)przez problemy jakie z receptami na pepti robili zaczęłam HA dawać mleko i było ok, teraz mała wcina kanapki z masłem i też nic sie nie dzieje:-) i normalnie w szoku jestem jaki ona ma apetyty, potrafi normalną kanapke opędzlowac i jeszcze woła:-) no i jeszcze się pochwale jak ta moja spryciula rozgadana: mama, tata, tatuś, baba,am, łał, hau,hau, tak, nie, mama am, na siebie Ka woła:-) i po siostrze dużo powtarza słów.

Wybaczcie dziewczynki ,ze tak tylko o sobie ale musze nadrobić sporo.

Pozdrawiam cieplutko Was i dzieciaczki kochane:*
 
reklama
sinka ja pamietam Cię
super że zajrzałaś
teraz okres wakacyjny-urlopowy wiec nie ma tu zbyt dużego ruchu
ale na jesieni moze więcej dziewcyznek sie pojawi na wątku:-D
 
Do góry