reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2011

tak je już, podaję mu jabłuszko, jubłko z marchewką a ostatnio na wywołanie kupy jabłko z suszoną śliwką. I już sama nie wiem :O( a do picia podaję herbatkę z kopru włoskiego, poność dobra na trawienie. a Twoje maleństwo ile dni najwięcej nie robiło kupki
 
reklama
mira1234 - ja wytrzymałam 2 dni i dałam czopa, odstawiłam mannę (zrobiłam ekspozycję na gluten) i nie podaję już, bo ewidentnie go zatwardziło! Zreszta lekarz powiedział, że mam sobie podarować gluten, przyjdzie czas na chlebek i inne to zacznie się przyzwyczajać... Teraz dostaje jarzynki (słoiczki) i owoce i jest ok, przynajmniej jedna kupa dziennie (najczęsciej dwie), wczoraj nie było, ale przedwczoraj zrobił tyle, że wczoraj pewnie nie miał potrzeby...

Dobra jest też herbatka rumiankowa :)) na kupki... :)))
 
Ostatnia edycja:
Witam się ponownie:-D Dawno tutaj nie zaglądałam...w sumie od porodu. Głównie zaglądam na forum mam z Holandii.

Postaram się dowiedzać Was częściej;-)
 
Hej dziewczyny! Co tam u was? Jak minął weekend? U nas dzisiaj super, ale wczoraj czarne chmurzyska... :(((( Wylądowaliśmy z małym w szpitalu, bo zauważyłam, ze ma coś z rączką nie tak... i to przeze mnie.... :(((((((( Ubierałam mu taki "jedzeniowy kubraczek" i jak wkładałam rączkę, to nagle zaczął płakać.. nie miałam pojęcia co się stało... ale płakał i przestał ruszać rączką, no to bach szybko do szpitala! Okazało się, że kość w łokciu mu ze stawiku wypadła :(((( Pani doktor ledwo chwyciła i już "nastawiła" jego rączkę (było to podwichnięcie), ile ja się strachu najdałam!!!! I jeszcze to uczucie, ze to ja.... ale okazało się, że młody ma bardzo słabe stawiki i trzba do 2-3r.ż bardzo uważać (ale ja zawsze uwazałam jak go ubierałam czy myłam, czy przewijałam:/)... to mi uświadomiło, że kurcze na kazdym kroku może się coś stać..i panika :/ Dziś na szczeście jest już (ze mną) lepiej, a Piterek w ogóle jest dzielny i wczoraj już w szpitali praktycznie nie płakał! Dzisaj bawił się cały dzien i padł od razu po położeniu :))) Ehhh, jak się ma dziecko, to dopiero człowiek zaczyna mieć priorytety - zdrowie najważniejsze!
Witaj iguana! Mamy dzieci praktycznie równocześnie urodzone! :)))
 
DSCF6969.jpg Sprzedam komplecik Bluzeczka early days spodenki next stan idealny! Dla chłopca 3-6 msc!

DSCF6980.jpgDSCF6982.JPGDSCF6983 - Kopia.jpg

Dla dziewczynki CARTERS 3-6 msc
 
Ostatnia edycja:
Majka-to się strachu najadłaś...nie przejmuj się,to nie Twoja wina,wiadomo,że wszystko przy dziecku robi się delikatnie,ale cóż...zdarza się,wystarczy że dziecko nie tak ułoży rączkę...,tym bardziej,że maluchy robią się coraz bardziej ruchliwe i trudne w "obsłudze":-)najważniejsze,że wszystko ok.Tego się trzymaj!Nic mu nie zrobiłaś i nie miej wyrzutów sumienia!My dziś wróciliśmy z P-nia,mały był grzeczny,trochę pod koniec pomarudził,ale ogólnie był na medal:-)a ja padnięta,dlatego dziś tylko tyle.Jutro nadrobię,pozdrawiam:-)
 
witam was kochane wczoraj wróciłam z małym do domku.. po rotawirusie ani śladu babce tak o nas dbały ze mały przytył.. ale co do tej bakteri w moczu to mały ma refluks 3 stopnia i będziemy musieli jezdzić do Warszawy albo Łodzi na badania:( Gabis po szpitalu zrobił sie okropny cały czas kryczy i płoacze na chile nie można go zostawić.. a po 10 dniach mojej nieobecności w domu burdel i jak tu sprzątać?? dziś mąż się nademną zlitował i całą noc wstawał do małego i o 4.50 wtał do pracy..
 
hej dziewczyny pamietacie mnie jeszcze
:-D popsuł mi sie komp i dzis siostra pozyczyła mi swojego na dzien wiec nadrabiam zaległosci,
bafinka super ze juz po szpitalu, zdróweczka dla was trzymajcie sie ciepło:-):-):-)
a nas sasiedzi zalali, korytarz i łazienke, mama moja zle sie czuje i teraz cały tydzien mieszkała znowu u mnie, wiec na nude nie narzekam, głowa mnie boli, maz dzis cały dzien w pracy, siedze sama z trója łobuzów, kuba nie chce spac, w nocy jeczy i tylko na rekach by chciał byc, masakra,
dostałam od meza karnet na aqaaerobik, fajna sprawa ale na razie raz mi sie udało wyrwac z domu, teraz w marcu maz ma troche urlopu to moze czesciej uda mi sie wyrwac z domku:-) trzymajcie sie dziewczyny
 
martela - dziękuję za słowa pociechy... dziś już jest lepiej, ale jak się z nim bawię, czy karmię i patrzę w tą jego pełną ufności buźkę to wyć się chce... taki maluszek, w sumie bardzo szybko rączkę miał "naprawioną", ale co strachu się najedliśmy to już zostanie :/ Tak myślała, że wybyliście, bo nie zaglądałaś tutaj :))) Wizyty udane??? Super, że mały nie daje po takim wyjazdowym weekendzie popalić! My jak pogoda dopisze w weekend, a ma być ładnie otwieramy "maltowy" sezon :))))) Niech już będzie ładnie!! Dziś cąły dzień lało i ani na spacer, ani nic.. :/ pogoda barowa....
bafinka - super, ze rota już nie ma!!!!!! Nie martw się, na pewno za jakiś czas mały zapomni o szpitalu i będzie już spokojniejszy! :po takich przezyciach pewnie boi się, że znowu coś go czeka i pragnie twojej obecności! Biedny maluszek.... Ale będzie dobrze, pod kontrolą lekarzy i ten refluks się wyleczy! Powodzenia :)))))))))))))))))))))
kaoru3 - ojjjj, jesteś dzielna :)))) Dajesz radę (a z tego co piszesz lekko nie jest:)))!
 
reklama
Do góry