martela
Fanka BB :)
Witam się porannie,u mnie dziś mgła taka,że ledwo nie zabłądziłam do sklepu...:-)
Mira-może faktycznie ten czopek,kiedyś jak mój mały kupy nie robił przez 3 czy 4 dni podałam mu czopek i po chwili była kupa i to jaaaka...jeśli to będzie jednorazowe podanie,to na pewno mu pomożesz a nie zaszkodzisz:-)wpadaj częściej,zapraszamy,bo coś forum ostatnio mało odwiedzane...chyba że z ukrycia ktoś nas śledzi,ale w sumie za czytanie cudzych myśli,które w sposób celowy udostępniamy, żadna kara nie grozi...więc spoko po to piszemy,żeby ktoś to czytał...hehe
Majka-mój młodzieniec też się przesiadł do spacerówki,ale na dwór jeszcze tak nie wyjechał,jedynie po domu na razie podróżuje w ten sposób...może jak te mgły opadną i wyprawię męża do pracy,to się wybiorę na jakiś spacerek,chociaż głupio tak chodzić samej wokół bloków i może jeszcze się rozpada...ehh chyba poczekam na ładniejszą pogodę...
Majka a uczysz maluchy czy starsze dzieci..aha i jeszcze czego je uczysz?jakiego przedmiotu?Fajnie,też kiedyś chciałam być nauczycielką,ale zabrakło mi kilku punktów,żeby mnie przyjęli na pedagogikę,w zasadzie mogłam pisać odwołanie,ale jednocześnie zdałam na pielęgniarstwo na Akademii Med.(teraz Uniwersytet Med.) i wybrałam to drugie,też lubię to co robię,chociaż tak z perspektywy czasu- podejmowałabym pracę na lżejszych oddziałach,a nie na tych najcięższych,bo to trochę mnie wypaliło,ale ta dłuuugaśna przerwa 1,5 roku pozwoli mi na zregenerowanie sił i myślę,że z chęcią zajmę się znów pracą w szpitalu.ok muszę kończyć,bo mój skarb się obudził.paa
Mira-może faktycznie ten czopek,kiedyś jak mój mały kupy nie robił przez 3 czy 4 dni podałam mu czopek i po chwili była kupa i to jaaaka...jeśli to będzie jednorazowe podanie,to na pewno mu pomożesz a nie zaszkodzisz:-)wpadaj częściej,zapraszamy,bo coś forum ostatnio mało odwiedzane...chyba że z ukrycia ktoś nas śledzi,ale w sumie za czytanie cudzych myśli,które w sposób celowy udostępniamy, żadna kara nie grozi...więc spoko po to piszemy,żeby ktoś to czytał...hehe
Majka-mój młodzieniec też się przesiadł do spacerówki,ale na dwór jeszcze tak nie wyjechał,jedynie po domu na razie podróżuje w ten sposób...może jak te mgły opadną i wyprawię męża do pracy,to się wybiorę na jakiś spacerek,chociaż głupio tak chodzić samej wokół bloków i może jeszcze się rozpada...ehh chyba poczekam na ładniejszą pogodę...
Majka a uczysz maluchy czy starsze dzieci..aha i jeszcze czego je uczysz?jakiego przedmiotu?Fajnie,też kiedyś chciałam być nauczycielką,ale zabrakło mi kilku punktów,żeby mnie przyjęli na pedagogikę,w zasadzie mogłam pisać odwołanie,ale jednocześnie zdałam na pielęgniarstwo na Akademii Med.(teraz Uniwersytet Med.) i wybrałam to drugie,też lubię to co robię,chociaż tak z perspektywy czasu- podejmowałabym pracę na lżejszych oddziałach,a nie na tych najcięższych,bo to trochę mnie wypaliło,ale ta dłuuugaśna przerwa 1,5 roku pozwoli mi na zregenerowanie sił i myślę,że z chęcią zajmę się znów pracą w szpitalu.ok muszę kończyć,bo mój skarb się obudził.paa