Wrzesień 2010...

[Saraa]

Moj maly pije ok 600 ml. Dzieci z cukrzyca pija przewaznie w nocy, sa apatyczne i duzo spia.
Hausfrau udanego urlopu ja sie pakuje za 5 dni i tez ruszam w swiat.
Gaja moj Maxiu tez wcina jak wsciekly , nie mozna przy nim normalnie jesc bo on ciagle glodny. Wazy juz 9,600 i ma 79 cm.

 

[k8sad]

Dziewczyny ile wasze maluchy wypijają w ciągu doby?? bo Kacper pije ok 1l-1,5l dziennie a podobno jak dziecko dużo piję to może być to oznaka cukrzycy??

Ale mówisz tylko o napojach czy też o mleku? Mój Bartek w ogole nie chce przyjmować innych płynów niż mleko. Muszę mu wciskać na siłę. Soczku albo wody jak wypije z 50ml dziennie to jest sukces. Za to mleko to zawsze musi wypić przed snem. Tak ok 90-120ml. Traktuje je bardziej jako usypiacza.

 

[whitneyxx]

k8sad, u mnie też Karolinka nie akceptuje niczego poza mlekiem - dostaje je 3 razy dziennie. Z wodą lub sokiem jest tak jak u Ciebie, trzeba wciskać i 50 ml w ciągu dnia to sukces.

 

[k8sad]

k8sad, u mnie też Karolinka nie akceptuje niczego poza mlekiem - dostaje je 3 razy dziennie. Z wodą lub sokiem jest tak jak u Ciebie, trzeba wciskać i 50 ml w ciągu dnia to sukces.

ponoc jak dzieci chca pic tylko mleko to może oznaczać anemie. I u nas tak jest. Sprawdzałaś może poziom żelaza we krwi?

 

[whitneyxx]

Mała miała badania półtora miesiąca temu w szpitalu i wyniki były idealne, a już wtedy było kiepsko z piciem wody - parę łyczków i koniec i tak jest do teraz.

 

[gosheek]

Czesc dziewczyny.
co dzien sie zbieram zeby napisac cos i jakos czas ucieka przez palce.
Jesli chodzi o moja kuzynke to jest juz w domku. Fizycznie dochodzi juz do siebie po cesarce ale psychicznie to lepiej nie mowiec... Nie chce z nikim rozmawiac, siedzi i patrzy w sciane i mysli wciaz, Nie chce jesc, wogole nir chce jej sie zyc Ode mnie telefonu tez nie odebrala ale jak jej napisalam smska to odpisala. Wiec pewnie nie jest jeszcze gotowa na rozmowy. Ogolnie to jest nieciekawie. cala rodzina pograzona w zalu;(. nie mozemy perzelknac tego, jak to sie moglo stac??
Jesli chodzi o Majeczke to pare dni temu zaczela chodzic przy chodziku pchaczu, k8sad nasza teznauczyla sie rowniez chodzic po schodach w jedna sekunde!!! Widac ze sama sie boi ale lezie! Oj trzeba teraz na nia uwazac!
Beniaminka zycze udanego wypoczynku!!!
mb_1 tez jestem na etapie urzadzania swoich czterech scian wiec wiem co to znaczy szukac inspiracji
magdzik20 majeczka pije bardzo malo, ok.50 ml w ciagu dnia, w nocy wogole. Ma tak od urodzenia..
hausfrau udanej pogody nad morzem
kerna tez bym chetnie posiedziala sobie dluzej w domku i nie pracowala ale niestety M za malo zarabia zeby nas wszystkich utrzymac... ale mysle ze studia byly by dla Ciebie mila odskocznia

I u nas z urlopem kiszka. Jedynie moze wyskocze sama z mala na pare dnie w strony rodzinne:/

Pozdrawiam i zycze milego dnia

 

[Joasia M]

Poczytałam, ale dziś jestem nieprzytomna. Mały w nocy buszował, więc zamiast się uczyć do obrony to z nim spałam jak miał pierwszą drzemkę. Teraz śpi a ja zmykam do nauki.
Co do picia innych napojów niż mleko to tak gdzieś ok. 200ml dziennie wypija soku alb o herbaty, albo wody.
Dzięki za rady odnośnie włosów. Jak tylko się ogarnę z tą obroną to wreszcie zacznę o siebie dbać.
Pozdrawiam Was gorąco

 

[Magdzik20]

Sara mój w nocy potrafi wypić 2-3 butle po 125 ml
Ksad pisałam o samych napojach mleka nie chcę w ogóle pić jedynie co z kaszką zje a tak to nie ma opcji

 

[KasikN82]

Hej

Odnosnie picia to juz chyba na watku o jedzonku pisałam, ze Antek tez na bakier z piciem. Wypija w najwiekszych porywach 100 ml, ale nie za jednym zamachem, tylko pzrez cały dzionek. Dzisiaj taka duchota, ze probowałam i mineralna, i soczek jabłkowy, i herbatke brzoskwiniowa i nic. Juz nawet przelałąm z niekapka do butelki ze smokiem i tez klapa. Widocznie wiecej nie potrzebuje

misiuunia udanego weselicha. Potancz tez za mnie bo mi w tym roku zadne sie nie szykuje, tylko 2 osiemnastki w rodzinie, ale czy z tancami to nie wiem. I oby problemy odnosnie mieszkania szybko znalazły rozwiazanie

Beniaminka udanego urlopu ze słoneczna pogoda zycze. Odnosnie jazdy to Antek tez nie cierpi fotelika, chyba czas wiekszy zakupic, ale ciagle czasu brakuje. Bo pewnie nasze dzieci sie złoszcza ze nic nie widza, tak mi sie wydaje. I pocic sie tez poci w tym foteliku nawet przy właczonej klimatyzacji. Jak jade gdzies z nim sama to repertuał muzyczny mi sie wyczerpuje, a młody i tak kweka. A z ta jazda noca to dobry pomysł mi sie wydaje. Jak moj chrzesniak miał około 11m-cy to jechalismy razem nad morze, około 500 km w jedna strone. I wyjechalismy wtedy około 23 i wiekszosc drogi przespał. W dzien wracalismy i było duuuzo gorzej

mb to mieszkanie 2 razy wieksze, to i wiecej sprzatania. Nas tez czeka przeprowadzka, my juz w trakcie remontow, a z inspiracjami to u mnie ciezko. Malarze, elektryk wiecznie cos ode mnie chca, a u mnie weny brak nadal, wszystko na poczekaniu wymyslam.
Pytałas o jedzenie. To powiem Ci tak, raz lepiej, raz gorzej, ale juz sie tak nie stresuje tym bo bym juz dawno osiwiała. Ostatnio dałam mu obiadek z hippa Risotto z warzywami i indykiem, zjadł cały słoik i jeszcze mu było mało, chyba bede mu to czesciej serwowała;-)

k8sad w chwili obecnej mieszkamy w domku parterowym wiec schody tylko wejsciowe, wiec problemy jak na razie nie ma. Ale na Twoim miejscu to bym bramke vel płotek zamowiła i po problemie bedzie.

Magdzik pisałam wyzej u nas z piciem kiepsko, max 100 ml na dzien. Podpytaj pediatre, ale moim zdaniem ma pragnienie chłopak

Saraa i Hausfrau udanego urlopu zycze

Zajrze wieczorkiem, bo mały kweka

 

[k8sad]

Hej

k8sad w chwili obecnej mieszkamy w domku parterowym wiec schody tylko wejsciowe, wiec problemy jak na razie nie ma. Ale na Twoim miejscu to bym bramke vel płotek zamowiła i po problemie bedzie.

mamy taka bramkę u teściów w mieszkaniu. Na działce nie da rady jej zamontować ponieważ ściana przy schodach jest pod skosem.