Wrzesień 2010...

[whitneyxx]

Dzisiaj Karolinka zrobiła mały postęp - wypiła 60 ml, niestety musiałam jej wciskać to picie, bo sama nie wykazywała chęci. No i zaczęła raczkować. Już wczoraj, jak rozłożyłyśmy się na trawie, zaczęła się ładnie poruszać, ale w domu znowu pełzała. Tak samo rano - dopiero jak pojechałam do koleżanki, mała postanowiła pochwalić się nową umiejętnością i znowu zaczęła raczkować.

Dziewczyny, mam do was pytanie, miesiąc temu dostałam po raz pierwszy @, przed ciążą miałam zawsze regularnie co 28 dni, więc teraz wypadałoby, że dostanę w niedzielę. Minęło już jednak parę dni i nic. Brzuch mnie trochę pobolewa, ale poza tym cisza. Czy u was też zmieniło się coś po porodzie? Ciąży na razie nie biorę pod uwagę.

Wszystkim urlopowiczkom życzę udanych wakacji i wróćcie do nas na forum
My też w następnym tygodniu zaczynamy letni wypoczynek we troje. Najpierw jedziemy do teściów, a później gdzieś w Polskę, jeszcze nie wiemy gdzie.

 

[misiuunia]

KasikN82 : pewnie - potańcze chyba za wszystkich tutaj bo ostatnio na weselu byłam z brzuszkiem, z resztą w zeszłym roku mieliśmy 4 wesela a ja nie mogłam za długo tańczyc bo brzusio dawał sie we znaki hehe

rety.. wasze dzieci już siadają same, podnoszą sie czy chodzą przy chodziku a moja nawet nie raczkuje, jedyne co to pełza i troche stabilniej ostatnio siedzi

 

[KasikN82]

Dzisiaj Karolinka zrobiła mały postęp - wypiła 60 ml, niestety musiałam jej wciskać to picie, bo sama nie wykazywała chęci. No i zaczęła raczkować. Już wczoraj, jak rozłożyłyśmy się na trawie, zaczęła się ładnie poruszać, ale w domu znowu pełzała. Tak samo rano - dopiero jak pojechałam do koleżanki, mała postanowiła pochwalić się nową umiejętnością i znowu zaczęła raczkować.

Dziewczyny, mam do was pytanie, miesiąc temu dostałam po raz pierwszy @, przed ciążą miałam zawsze regularnie co 28 dni, więc teraz wypadałoby, że dostanę w niedzielę. Minęło już jednak parę dni i nic. Brzuch mnie trochę pobolewa, ale poza tym cisza. Czy u was też zmieniło się coś po porodzie? Ciąży na razie nie biorę pod uwagę.

Wszystkim urlopowiczkom życzę udanych wakacji i wróćcie do nas na forum
My też w następnym tygodniu zaczynamy letni wypoczynek we troje. Najpierw jedziemy do teściów, a później gdzieś w Polskę, jeszcze nie wiemy gdzie.

whitneyxx u nas pije jak mu cos wcisne, sam nie poprosi;-)
Odnosnie okresu to u mnie jest w miare regularnie, od 30-32 dni, przed ciaza miałam podobnie. Chociaz ostatnio troche panikowałam po powinien byc w sobote, a przylazł we wtorek.

KasikN82 : pewnie - potańcze chyba za wszystkich tutaj bo ostatnio na weselu byłam z brzuszkiem, z resztą w zeszłym roku mieliśmy 4 wesela a ja nie mogłam za długo tańczyc bo brzusio dawał sie we znaki hehe

rety.. wasze dzieci już siadają same, podnoszą sie czy chodzą przy chodziku a moja nawet nie raczkuje, jedyne co to pełza i troche stabilniej ostatnio siedzi

misiuniaa nie masz sie co przejmowac, Anos tez pełza, do raczkowania sie przymierza, ale jeszcze nie ruszył. Co do siedzenia to posadzony siedział, a siadac sam zaczał dopiero we wtorek- udało mu sie ze dwa razy, wczoraj troche wiecej, a dzisiaj to szalenstwo, pełza, siada, pełza, siada....i czesciej zaczyna stawac przy czymkolwiek, bo jak tylko pełzał to nie miał za bardzo jak wstawac, a teraz pełna swoboda


Noo własnie miałam sie pochwalic, ze moj dziec dopiero od wtorku sam siada, bo do tej pory siedział tylko posadzony przez kogokolwiek.

Dobrej nocki

 

[Ritka]

Witam!

Widzę, że nie jestem sama i nie tylko ja mam dość siedzenia w domu. I to chyba też racja, że jak wrócę do pracy, to jeszcze zatęsknię za tym stanem rzeczy.

My już po spacerze. Teraz aż do wieczora siedzimy w domu, bo upał niemiłosierny, a ja upałów nie lubię!

KasikN82 - gratki dla Antosia! Franek jeszcze sam nie siada, no ale jest troszkę młodszy. Może lada moment też nabędzie tę umiejętność.

Piszecie o piciu. Mój nie pije absolutnie nic poza moim mlekiem. Nie wiem czy mam się tym martwić? Ale jakoś nic innego mu nie smakuje! Woli przytulić się do cycusia!

Aha! A jakie pomysły macie na śniadanie dla malucha poza kaszką? Mój je tylko obiadki i deserki, a chciałabym wprowadzić jeszcze śniadanko, żeby jak wrócę do pracy, mieć jeszcze o jeden mleczny posiłek mniej. Ale kaszek nie chcę mu dawać, bo i tak nieźle wygląda. Wolę coś bardziej wartościowego.

Odjeżdżającym na urlop życzę miłego urlopowania. Ja jeszcze nie mam koncepcji.

 

[toshi]

hej u nas z jedzeniem tez roznie a jesli chodzi o picie to przez caly dzien moze 100 ml wypija no ale czasem jeszcze cyca pije Lenka na sniadanie i kolacje kacha obiadek ze sloiczka i dwie owocowe przekaski w ciagu dnia
pogoda u nas<super 23st wiec ideał:-) po dzemce mykamy na plac zabaw milego dnia dziewczyny

 

[toshi]

aa mam takie pytanie czy wy wozicie juz wasze maluszki w fotelikach rowerowych?? bo ja juz mam wielka ochote i nie wiem czy to nie za wczesnie

 

[marta2411]

Cześć dziewczynki!

toshi - my właśnie zakupiliśmy taki fotelik: Weeride Carrier i czekam aż przyjdzie, mąż aż nogami przebiera na samą myśl wycieczek rowerowych z małym Ponoć od 9 mc jest większość takich fotelików. Tylko jeszcze kask musimy zakupić i okularki przeciwsłoneczne

Co do picia to Adaś potrafi wypić 300 ml soczku, nektaru w ciągu dnia, a do tego troszkę wody lub herbatki, także pije sporo, ale to też od dnia zależy.

Dziś na obiadek ugotowałam mu rybkę - już widzę jego zadowoloną minę - jedyne czego moje dziecko nie lubi to ryby!!!

I waży 12 kg I ma ponad 80 cm, ale nie wiem ile dokładnie bo ciężko go zmierzyć ;P

A co do powrotu do pracy to ja Wam powiem, że jestem zadowolona. Tak jak kasik siedząc w domu potrafiłam nie wiedzieć jaki dzień tygodnia mamy. Teraz się dobrze organizuje i na wszystko jest czas i chęci!

Trzymajcie za nas kciuki bo w poniedziałek wyniki przyjęć do żłobka. Już się boje bo nie wiem co zrobimy jak się mały nie dostanie, na prywatny nas nie stać :/ 1.000 zł./mc. to jakaś masakra.

 

[Joasia M]

misiunia udanej imprezy. My w tamtym roku mieliśmy 3 wesela. Na jedno nie pojechaliśmy bo nie byłam w stanie już. Na jednym miałam tak ogromny brzuch, że ledwo się ruszałam a na jednym byliśmy tylko na poprawinach, bo miałam egzaminy w sobotę i ktoś mnie z brzuchem musiał na nie zawieść
A co do siadania ist. to mój mały siedzi i trochę się na tyłku przesuwa, poza tym nie raczkuje nie staje, położony na brzuchu przesunie się trochę do tyłu i nic...

KasikN u nas mały też się strasznie denerwował podczas jazdy ale odkąd ma fotelik przodem to jest super.

mb gratuluję mieszkania. My mam całe piętro u moich rodziców. 3 pokoje kuchnia łazienka toaleta i spiżarnia. Pewnie coś ciut ponad 80m ale i tak mało nam miejsca W sumie to dobrze, że z moimi rodzicami mieszkamy, bo trochę małego ponoszą, pobawią się jak mój małżonek cały dzień prawie poza domem, bo jak nie praca to basen, siłownia...

Miłego wypoczynku wyjeżdżającym. My chyba na kilka dni nad morze skoczymy w lipcu.

 

[gaja23]

whiteneyx po pierwszej @ kolejna nie musi przyjść regularnie także spokojnie:-)

A mój Maks to normalnie teraz doi mleko jak szalony, na noc 210, po 3 godz 180, potem 150, rano 150 ml no kocha mleczko jak nic
marta to masz co nosić, moja Olka taka była w wieku 12 m-cy 13,5 kg Maksiu ma ponad 10 kg ale ważony był ostatnio chyba z 6 m-cy temu na dobrej wadze

 

[ksiulka]

witam
troszkę was w pracy poczytałam to odniosę się do niektórych wypowiedzi
moje dziecko wypija ok 400-500ml (sok woda herbata )mleczko odkąd zmienilismy spowrotem na bebilon zjada 4-5 razy po ok 140-180 ml oprócz tego obiadek jakies ciasteczko typu biszkopt ,wafelek ryzowy, no i owocki kaszki je tylko na noc z mlekiem bo inaczej nie chce na śniadanko zjada na przemian jajeczko, bułeczkę maślaną, jogurcik , szyneczkę, wczoraj zjadł 2 fasolki "bobu" wrzeszczał jak dziki bo widział że ja jem smakowały mu i nic mu nie było oprócz tego uwielbia rosołek z makaronem.
młody sam siedzi lubi spac na brzuchu na czworakach zapierdziela że ciężko nadążyć umie przechodzić przez progi wstaje przy czym tylko sie da wspina się na wszystko np. na leżaczek z fisher price sobie wchodzi sam i schodzi , ogólnie jest bardzo pogodnym i wesołym dzieckiem lecz bardzo żywym i minutkę na dupce nie usiedzi jak go posadzę na ogródku na kocyku to zaraz śmiga na trawę i raczkuje.
dziewczyny my wyjeżdząmy 17 lipca nam morze do Rewala do ośrodka ORKA może któraś była i się wypowie jak tam jest poza tym czeka mnie zakup fotelika samochodowego możecie coś doradzić bo widzę iż niektóre już poczyniły taki zakup a czytając opinie o tych fotelikach to nie wiadomo co wybrać bo tego tyle...

to chyba tyle wypoczywającym życzę miłego wypoczynku oraz pogody ,
miłego weekendu