lilula nie zastanawiaj się tylko pędź do dentysty. Pocieszę Cię, że ja również bardzo boję się dentysty, a mam wizytę w środę. Lepiej jak pobiegniesz teraz i szybko wyleczysz niż później masz mieć problemy po porodzie i brak czasu, aby pójść... A wiesz z zębami to jest tak, że jak jednemu coś zaszkodzi to nie wiesz kiedy kolejne zaczną wariować...
dorotka daj córci trochę czasu kochana. Wiem, że to ciężkie dla Ciebie jest, ale przyzwyczai się. Widziałam już w przedszkolu takie płaczące dzieciątka, które po jakimś czasie nie mogły się doczekać kiedy pójdą znowu do przedszkola. Musi się trochę oswoić z nowym miejscem, a później będzie z górki - Tylko się nie poddawaj!!
U mnie cisza, tylko czasami bóle krzyżowe mnie łapią, co jest straszne. Lekarze tak stawiali na to, że szybko urodzę, a tu po odstawieniu leków cisza i spokój, a z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Ahh Ci lekarze, nadziei narobią, a później trzeba czekać.