reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

hej nie było mnie kilka dni a tu proszę ile naskrobałyście aż ciężko będzie was nadrobić ale to dobrze że wątek ożywa :-)
Mój Kacper też straszny nerwus jak mu się czegoś nie pozwoli to biegnie i wali rękoma i głową w ścianę a przy ludziach kładzie się na ziemi i krzyczy w niebogłosy jeszcze jak by była ładna pogoda to bym mu dała się wyładować na tej podłodze ale on zawsze wybiera takie miejsce gdzie jest wielka chlapa błota
Lilu jeszcze raz gratuluję dwóch fasolek :-) mój Kacpi mówi trochę ale nie za dużo mama tata baba daj nie tak i tot (kot) ale za to wystarczy że sie go zapytam czy chcę zupke czy coś a on ładnie kręci główka tak bądź nie :)
Marietka no tylko pozazdrościć takiego barciszka! super masz dziaciaczki :-)
Joasia i jak mały już lepiej czuję się po tym szczepieniu?? mój nosi kapciuchy za kostkę ale to dlatego że u nas jest strasznie zimno w domu :/ ale za to u babci biega w skarpetkach
Kinia masakra z tymi lekarzami my na szczęście zawsze lądujemy na tym samym oddziale gdzie lekarze naprawdę są cudowni a na takich ludzi o których piszesz to brak słów :wściekła/y:
Gizelko trzymaj się dzielna kobieta z Ciebie :) a co do szczepienia to pocieszę Cię że my ostatni raz u lekarza dzieci zdrowych byliśmy w marcu zeszłego roku już dzwonili do mnie i dostałam nawet karteczkę do podpisania że jestem świadoma braku szczepień u dziecka ale co zrobić jak on non stop chory:/
Gaja udanego wyjazdu życzę :-)

Po operacji Kacper czuję się rewelacyjnie już wczoraj chciał biegać ale starałam się go ograniczać :) mamy też wyniki ph metri no i młody ma refluks który może być przyczyną tych nawracających infekcji przy okazji tej ph metri skonsultowałam lekarstwa jakie Kacper bierze niby na tą astmę i lekarka była w wielkim szoku kazała od razu odstawić berodual a o inhalacjach z pulmicortu stwierdziła że i tak mu nie pomogą bo ma za małą dawką no i odstawiłam mu ten inhalację ale nie wiem czy dobrze zrobiłam bo w nocy go męczył straszny kaszel teraz też pokasłuję :-( już nie wiem sama co robić chyba poszukam jeszcze jednego alergologa i może on mi poradzi coś sensownego..
 
reklama
Ja tylko na szybko wpadłam powiedzieć, że mały dziś od rana już nie gorączkuje tylko ma tak 37,3, rączka nadal czerwona ale robimy okłady z rozwodnionego octu i tak jakby przybladło a przynajmniej nie jest już taka rozpalona. Miłego wieczoru i weekendu.

Madzik
my zamówiliśmy juz kapciuchy z polecenia tombutu mam nadzieję że będą się spisywały.
 
Ja dzisiaj znowu byłam w szpitalu zobaczyć jak malutka mojej koleżanki i co... Lekarze totalnie olewają, a dziecko w coraz gorszym stanie. Brak słów.

Duśka zdrowa, łobuzuje i ogólnie u nas okej.
 
ja tylko na chwile młody rozwalił głowę o ławę w pokoju krwi co nie miara było blizna będzie na pewno zrobiłam okład i zakleiłam plasterkami ściagającymi pozatym wesoły biega łobuzikuje mam nadzieję że jutro nic z tego gorszego nie będzie poza rozwalona głową....
 
HEJ :)
Chciałam was wszystkie pozdrowić. Czytam regularnie, gorzej z pisaniem.Dzisiaj na szczescie mam wolne od pracy.Mamy leniwy dzien, Julka miala katar ale juz szybko zrowa, a my z P juz drugi tydzien sie meczymy z tym wirusem, zdaje sie ze to juz wirusowe grypsko.

Magdzik, uff dobrze ze Kacperek po zabiegu czuje sie dobrze :tak: Czyli wykryli u niego refluks? Moze i dobrze, ze tylko to, uz wiecie w czym rzecz i mozecie to leczyc, u mnie na klinice codziennie po kilkoro dzieci przychodzi na założenie ph metrii, zostaja wtedy z rodzicami w szpitalu. Dosyc czesto wystepuje ten refluks, pewnie teraz beda szukac przyczyny, moze to helicobacter, a moze jeszcze niedojrzały przełyk itd
Dużo zdrówka dla Kacperka! :)
Ksiulka, ojoj, biedne usteczka...te nasze małe chuligany , ciagle akies guzy stluczki, ucaluj synusia i niech sie szybko goi :tak:


Lilu witaj kochana :))))) Czytam ze juz wiecie jakiej plec beda maluszki, super! :) I imiona tez bardzo , bardzo ładne. Mamy znajomych z trójką chłopców, dwójka najmłodszych to Bruno i Oskar , a ze ich bardzo lubie to imionka wydaja mi se super :tak: Dużo zdrowia i siły dla Ciebie Twoje rodziny!

Joasiu, a co to za szczepionka była? Obserwuj, jakby gorączka nie schodzila, to jezdzie na ostry dyzur pediatryczny.Takie objawy (nop) powinny byc, mimo ze nie sa ostre wpisane do ksiazeczki zdrowia i kart szczepien dziecka. Tak, żeby lekarz na przyszłosc wiedzial.Bo jeszcze sporo szczepien przed wami .
My nadal się nie szczepimy, przymierzam sie na lato do szczepionki nowej TETANA, czyli sam tężec bez rtęci(tiomersalu).I na razie tyle ze szczepien.

Marietko, przytulam! Bardzo miło było obejrzec wasze zdjęcia, cudowne masz dzieci, w ogole jestescie sliczna rodzinka ! :)

Gizeko duzo wytrwałosci i siły! Buziaki dla Michałka i siły, dobre energii dla mamy!

Pozdrawiam Was i pięknego weekendu życzę :))) !
 
Kasiulka mam nadzieję, że ślad nie zostanie u synusia, życzę mu szybkiego zagojenia się rany wojennej ;))
Lilu co do imion to myślę, że będą niespotykane, więc to dobrze, bardzo fajne. To teraz tylko jak najmniej dolegliwości ciążowych dla Ciebie ;)
Joasia, jak mały? Zeszło zaczerwienienie z rączki?
Beniaminka a co to za szczepionka? Tzn w sensie lepiej przyswajalna dla dzieci?

Duśka zapatrzyła się na Scooby-Doo to ja mam chwilę dla siebie, aż się dziwię, bo ona nie lubi bajek, nigdy nie chce oglądać, a teraz przypadkiem przełączyłam i jej podpasowało :) Mały łobuz z niej, biega jak szałaput, a najgorsze, że w taką pogodę nawet nie może się wybiegać na spacerze, bo księżniczka zaraz drze się jak opętana jak tylko postawi ją się na śniegu czy mokrej powierzchni, tylko po suchym chce biegać. Nie mam dzisiaj kompletnie pomysłu na kreatywnie spędzony dzień, a kolejna niedziela spędzona w domu doprowadzi mnie do depresji, ileż można siedzieć w tym domu...
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli ;)
 
magdzik super że mały po operacji już się dobrze czuje :-) zdróweczka :)

beniaminko witaj :-)

kinia moja to jest taki łobuz że masakra i też szałaput wszystkim rzuca i wogóle straszny nerwik z niej :wściekła/y: dzisiaj u nas nie teges pogoda popaduje troszkę ale spacerek 45 minut na nóżkach z lala w wózeczku zaliczony,ważne że chociaż na troszkę wyjdzie na dwór a kałuże????? uwielbia we wszystkie chciałąby wchodzić ale jej nie dałam poczekamy aż będziemy miały kalosze wtedy niech sie pławi w wodach :-D a śniegu sie nie boi wcale,na piewrszy raz troszkę nie pewnie chodzilła a teraz? snieg topnieje a ona by i tak chciała w nim grzebać :szok: także nam pogoda nie straszna spacerki chociaż krótkie czy w lekkim deszcu zaliczamy bo idzie ocipieć z tym moim brojem w domku :no:

gizelko tulaski dla ciebie :-) ty wiesz:tak:


u nas bez zmian szczególnych :-)
wczoraj byłam na piwku na starej dzielnicy gdzie kiedyś mieszkalam spotkalam sie z koleżankami a tatuś z dzieciem sam w domku suuuper isę sprawowali przez pół dnia także się ciesze że jest ok :-) od jutra zabieram sie za dietke i 3 razy w tyg wtedy jak moja mama może zostać z mała ja bede chodzić na siłownie :tak: juz posatanowione jutro jade zakupić jakiś strój :-) musze bo wygladam strasznie bleeeeeeeeeee:no: ten brzuch :wściekła/y:

angelus co tam u ciebie? odezwij się do nas :-) i maja dawno nie zaglądała i karolinka i jeszce kilka osóbek milczy:-( napiszcie co tam u was słychać :tak:

tosia ale rodzinka na fb sliczniutka :-)


marietko a wasza rodzinka też boska synuś przystojniaczek córunia laleczka jak malowana no i mamusia kwitnie wcale zmęczenia po Tobie nie widać :) podziwiam :)

o moja mysz :) wczorajsza sesja robiona przez tate :)
 

Załączniki

  • skarb.jpg
    skarb.jpg
    17,4 KB · Wyświetleń: 43
  • skarb2.jpg
    skarb2.jpg
    26,6 KB · Wyświetleń: 41
  • skarb3.jpg
    skarb3.jpg
    23 KB · Wyświetleń: 41
Witam was niedzielnie;-)

Ja tak na momencik..z pytaniem:sorry: Czy wasze maleństwa przy ząbkowaniu oprócz np. temperatury, biegunki dostały kiedykolwiek plam na ciele? Daria własnie takie ma:eek:..trochę podobne do AZS , szorstkie, lekko czerwone plamki na karku, brzuszku i rączkach..Znajoma twierdzi, że to przez ząbkowanie:crazy:Troche niedorzeczne mi się to wydaje, ale postanowiłam zapytac jeszcze Was.. Słyszałyście o czymś takim?

Dodam , że nic nowego w menu sie nie pojawiło,mleko MM to samo..no przynajmniej nie przypominam sobie żeby mogła zjeść coś co by ją w jakiś sposób uczuliło.
Póki co smarujemy się emolium i tak jakby plamki zjaśniały..

Poza tym mała rozrabia strasznie!:laugh2: Buzia jej się nie zamyka:szok: Cały dzień potrafi tańczyć, śpiewać..a na koniec dnia opornie udaje się do łóżeczka lulu :sorry:Aktualnie maluje policzki wygrzebanym z mojej torebki błyszczykiem:rofl2:


Magdzik zdrówka dla syncia;-)
Ksiulka dla Twojego też!:tak:
Beti śliczna gwiazdeczka;-)


Pozdrawiam ciepło:happy:
 
Taka Ja mój Wiki też miał niedawno takie plamy jak opisujesz i nie miałam pojęcia od czego (na wapno nie reagowały) a nie jadł nic nowego... bałam się nawet że to AZS ale od urodzenia miał super skórę. Nadal nie wiem od czego te plamy ale na szczęście powoli znikają a co do zębów to u nas żaden się nie pojawił
 
reklama
taka ja własnie mój franko zabkuje i miał(bo juz prawie znikły) plamy na pleckach własnie takie jak przy azs, tez sie przestraszyłam ze nawrót, bo jak miał pare miesiecy miał na polikach i raczkach...i sie zapowiadało na azs ale po odpowiedniej pielegnacjji znikóo bezpowrotnie do teraz...ale jak napisałas ze tak moze byc ze przy zabkowaniu to moze to to...podaje wapno i masc troszku taka na recepte...
 
Do góry