U nas noc średnia Franek marudził, ale nie ja wstawałam tylko mój B. ale i tak się nie wyspałam, Książę od rana marudny , łapy non stop w buzi az ma paluszki poobcierane od paru dni ucze go wkładania gryzaczka bo na razie to o go tylko oglądał i są pierwsze sukcesy ale paluchy i tak sa najlepsze!!!
Odkąd Franek nauczył się obracać zasypia tylko na boku ale tak dziwnie bo jedną nóżką sie podpiera i nie wiem czy powinnam się niepokoić czy nie.
Mamy dzis pierwsze jedzonko dynia plus jabłuszko hymm kupa śmiechu i żarcia na Franku i tatusiu , mały był zdziwiony ale paszcze otwierał i łapał łyżeczkę jak ryba po przynętę
Asiek ale twoje niunie śliczne:-)
Skrzacie w drodze do Wro to Ikea w standardzie ,ale w powrotnej to Ikea razy trzy!!!! Naiwni myśleismy że nic nowego nie przywieziemy poza drobiazgami ale mały dostał furę prezentów , no jeszcze zakupy z czech - piwo i sery w ilościach prawie hurtowych.
Odkąd Franek nauczył się obracać zasypia tylko na boku ale tak dziwnie bo jedną nóżką sie podpiera i nie wiem czy powinnam się niepokoić czy nie.
Mamy dzis pierwsze jedzonko dynia plus jabłuszko hymm kupa śmiechu i żarcia na Franku i tatusiu , mały był zdziwiony ale paszcze otwierał i łapał łyżeczkę jak ryba po przynętę
Asiek ale twoje niunie śliczne:-)
Skrzacie w drodze do Wro to Ikea w standardzie ,ale w powrotnej to Ikea razy trzy!!!! Naiwni myśleismy że nic nowego nie przywieziemy poza drobiazgami ale mały dostał furę prezentów , no jeszcze zakupy z czech - piwo i sery w ilościach prawie hurtowych.