reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

oj Sarra to masz nie zaciekawie :(((((((((((((((((( i wychodzi na to ze dobrze robie podając juz małej marchewke...

a ja mam podły nastrój... czasem wchodze na wątek "pożegnania" i poczytałam o Poli i innych dzieciach-aniołkach cos strasznego ... wielki smutek, łzy same płyną do oczu
 
reklama
Kasik dobrze że już jesteście w domku
Przyszłamamo gratuluję ząbka
Saraa ojej to się porobiło:-((moja ciocia miała udar było bardzo ciężko ale jakoś z tego wyszła tylko nie umie mówić i pisać a wcześniej nie można było jej przegadać) życzę dużo cierpliwości i trzymaj się

A u mnie Gosia śpi od 19.45 wypiła 150 ml mm z kleikiem :szok: jak na nią to dużo zobaczymy do której pośpi W dzień marudna ślini się paluszki praktycznie cały czas w buźce
Miłych snów ;-)
 
Saraa- może faktycznie zalecania dotyczące żywienia ,a konkretnie karmienia piersią po kilku takich badaniach ,które potwierdzą ,że mleko matki to za mało się zmienią, ale do tego artykułu podchodziłabym z dystansem.Dla mnie jesli jakieś badanie jest nijako "sponsorowane" i przeprowadzone przez konsultantów jedzenia dla niemowląt i mleka modyfikowanego nie jest wartościowe i do końca prawdziwe.
To tak samo jak te wszystkie badania mówiące ,że szczepionki są cudowne i najbezpieczniejsze na świecie, które są inicjowane i sponsorowane przez koncerny farmaceutyczne, a przecież każdy wie,że to totalna bzdura i ma jedynie napędzić dodatkowe, płatne szczepienia np. na rotawirusy.
Ale to tylko moje prywatne zdanie...
U nas na szczęście malutka dziś spokojnie zasnęła więc teraz czas na chwile relaxu i odpoczynku i jakaś kolacja by się przydała :-D
Dobrych nocy dziewczyny :-)
 
Kasik, jak dobrze ze juz w domku, teraz mnostwo zdrówka, przytulam was mocno! :)Napisz jak odsapniesz, jak Antoś, jak sie czujecie.
Saraa, o żesz :(((( Czy ja dobrze kojrze, ze tesciowa a Niemczech mieszka, czyli co...powrót do Niemiec? Moze nie zakladaj xe bedzie tak źle, tzzn ze bedziesz miala ja pod opieka, bo przeciez niby jak, dwójka maluszkow...i teciowa w łóżku, zwlaszcza ze chyba szczegolnie na nia liczyc nie mogliscie, a ni przy dzieciach ani w ogole, wiec...pewnie strasznie trudne decyzje.Bardzo wspolczuje :/

Asiek, piekne Twoje nowe foteczki, córeczki obie śliczniochy, juz Ci kiedys pisalam, ze powinnas dzieci rodzic, taka zdolna jestes :)
Asiek...jaka Poli, nie czytałam chyba ?:(
Co do wczesniejszego wpraowadzania pokarmow stalych u dzieci karmionych piersią, to pierwsze proby za nami, ale niestety przerwa, bo mala zaczal bolec brzuszek wieczoram, wiec odraczamy na jakies 2 tyg conajmniej. Z tymze, przeczytalam ten artykul i przypominaja mi sie czasy gdy wychowywalam nasice lat temy synka, tez lekarze zmieniali co polr roku zdanie co i,kiedy wprowadzac, z glutenem tez zawsze bylo kontrowersje, teraz od 5 miesiaca wprowadza sie pol lyzczeki kaszy manny, albo innej z glutenem do pposilku raz dziennie, zeby odczulic na gluten, ale tez zdania sa podzielone, nasz lekarz mowi na razie nie, a jabluszko pozwolil na kupki.Ciekawe czy to rzetelne badania czy znowu koncerny atakuja bo wzsrasta swiadomosc ekologiczna rodzicow, i sporo rodzicow karmi gotujac samemu, i karmiac dlugo piersia, a produkty w sloiczkach i sztuczne mleczka przeciez nie mog sie przeterminowac na połkach ;) Ale to taka moja luźna myśl, i nie przywiązuje sie do niej zbytnio ;-)
Dobrej nocy!
 
benjaminka ja daje juz od 2cg tyg dynie, marchewke.owoce podam po 5msc pierw jablko z marchewka lub dynia potem dopiro same jablko na koniec mieszanke 2ch owocow.

gluten u nas ,na razie odpada,bo jest podejrzenie o alergie

sara - wspolczuje stresu, oby tesciowa wyzdrowiala, przynajmniej odzyskala jakas sprawnosc ruchowa
 
Beniaminko moja tesciwa byla z nami na swieta w Polsce i ten udar dostala ok 10 stycznia.I teraz lezy roslinka, w spiaczce , zadnej swiadomosci. A lekarzw chca ja wipisac do domu ( zrobiono jej dziure w szyji , zeby mogla samodzielnie oddychac). Wiec ja zostaje w Polsce, tylko musze zalatwic zasilek pielegnacyjny z Niemiec i to zeby Niemcy mi na rente pacili( bo to jest mozliwe wzamian za opieke). Ale jestem przerazona a cala sytuacja, pomimo , ze pracowalam pol roku w domu starca,. Teraz trafil mi sie najgorszy przypadek jaki moglam sobie wyobrazic,.( nie odzyska juz swiadomosci, sparalizowana, nie moze oddychac , karmiona przez sonde bezposrednio do zoladka )
A co do zywienia ja podaje malemu powoli obiadek o 12 bo on juz wiecej potrzebuje,
i od dzis daje mu juz kasze na noc bo od 2 tygodni zaczal mi sie budzic do karmienia 4 razy w nocy ( wiec juz potrzebuje wiecej). Raz podalam danie z glutenem i maly mial rzadka kupe - wiec teraz ostroznie.
Ale moj starszy tez dostawal dania z glutenem od 5 miesiaca i poczatki byly trudne .
Wiec teraz zyczcie mi duzo sily w opiece nad dziecmi i nad oja tesciowa, bo bede jej teraz potrzebowac.
 
Ostatnia edycja:
heja...
O kurka...Sara Witaj i zarazem współczucia...to sie porobiło no. Wytrwałości i duzo, duzo siły!
Asiek masz racje ja tez juz musze o tym myslec, bo na poczatku kwietnia wracam do pracy i mały bedzie 8-9h bez cyca.
Kasik super ze juz jestescie w domku. I wszystkiego Najlepszego z okazji 4 miesiecznicy.
 
reklama
Saraa - strasznie mi przykro. Dużo siły dla Ciebie i męża.

Kasik - witaj siostro :D Strasznie się cieszę, że jesteście już w domu!!!

Asiek - ja jakiś tydzień temu czytałam pożegnania. Łezka się w oku kręci. Wspominałam Pati...
Przeglądałam też galerię naszych rosnących brzuszków od 1 strony do samiuśkiego końca! I w tym wątku też miałam chwile refleksji... Nie wiem czy nie przekręcę, ale agamati wkleiła zdjęcie już sporego brzuszka, z później straciła swoje maleństwo...

Dziewczyny tak piszecie o tych nowych posiłkach, glutenie, a ja czytam i magia dla mnie to wszystko... Jak dobrze, że Was mam! ;-)

Miłej nocy dla każdej z Was i jak najmniej pobudek :-)
 
Do góry