Kerna również trzymam kciuki, żeby mała była zdrowa, a konsultacje pomyślne.
Asiek - śliczne dziewczynki, a Julka z całą pewnością błyszczała na balu karnawałowym :-)
Beniaminko- w takim razie życzę by ząbki szybko się pojawiły, a marudzenie ustało
U nas pogoda dziś znośna więc ponownie wznawiamy tradycję codzinnego spacerowania przez godzinkę, bo w czasie zimy różnie bywało.
Nocka standardowo z około 3 wybudzeniami więc normalnie funkcjonuję, na dziś nie mam jakiś specjalnych zadań więc jak Ninka drzemie to ja nadrabiam zaległości i przy okazji coś napiszę.
Wczoraj byłam na zakupach, pierwszy raz od nie pamiętam kiedy (nie licząc tych spożywczych) musiałam sobie kupic coś na chrzciny Niunki (13 lutego) a przy okazji jeszcze sweterek i spodnie wpadły mi w oko :-) także zakupy uważam za udane
mała też już ma wszystko gotowe, teraz będzie trzeba tylko pomyśleć co na obiadek, jakie przekąski, wszystko organizujemy w domku, nie będzie dużo osób ,bo ok 12 więc myślę,że damy radę
A z danonkami i innymi "cukrowymi" sprawami bardzo bym uważała, bo później szkoda jest maluchów którym dopiero co pojawiły się ząbki, a już jest próchnica. Ale oczywiście kazdy postępuje wg własnego uznania, ale tacy pediatrzy to nie wiem skąd się biorą